Uchwalono deklarację Platformy Krymskiej. Zełenski: Stworzyliśmy międzynarodową koalicję, by wyzwolić Krym spod okupacji

Stworzyliśmy międzynarodową koalicję, by „wyzwolić ukraiński Krym spod okupacji” Rosji - oznajmił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek po inauguracyjnym posiedzeniu Platformy Krymskiej w Kijowie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oświadczenie prezydentów Polski, Estonii, Litwy i Łotwy ws. Białorusi: To nie jest kryzys migracyjny, ale operacja hybrydowa

To historyczny dzień dla Ukrainy; „stworzyliśmy potężną międzynarodową koalicję w celu wyzwolenia ukraińskiego Krymu spod okupacji przez Federację Rosyjską” - oświadczył podczas briefingu Zełenski.

Ocenił, że Ukraina ma silne wsparcie ze strony międzynarodowej wspólnoty w walce o przywrócenie swojej terytorialnej integralności.

Inicjatywa przywróciła kwestię Krymu do międzynarodowego porządku dziennego - zauważył Zełenski i podziękował przedstawicielom ponad 40 krajów i organizacji za udział w tym formacie. Jak zaznaczył ukraiński prezydent, ostatecznym celem działania tego mechanizmu ma być „deokupacja” półwyspu krymskiego.

Uchwalono deklarację Platformy Krymskiej

Jak poinformował Zełenski, podczas szczytu uchwalono deklarację Platformy Krymskiej, w której stwierdzono m.in.: brak uznania aneksji Krymu przez Rosję, zobowiązanie do rozpatrzenia dodatkowych politycznych, dyplomatycznych sankcji na Rosję w przypadku dalszej agresji, a także połączenie wysiłków wszystkich krajów uczestniczących w Platformie w celu wzmocnienia bezpieczeństwa i stabilności w regionie Morza Czarnego.

Po raz pierwszy na poziomie międzynarodowym „uznano Rosję za państwo-okupanta” - stwierdził Zełenski.

Zgodnie z normami humanitarnego prawa międzynarodowego Rosja ma natychmiast powstrzymać łamanie praw człowieka na Krymie oraz ma zagwarantować dostęp do półwyspu międzynarodowych organizacji humanitarnych i praw człowieka - powiedział Zełenski.

Poinformował, że zgodnie z zawartymi w dokumencie ustaleniami w każdym kraju ma być wyznaczony przedstawiciel ds. współpracy z biurem Platformy Krymskiej.

W deklaracji potępiono łamanie praw człowieka na Krymie, postępującą militaryzację półwyspu, utrudnianie swobodnej żeglugi, zmianę struktury demograficznej na półwyspie.

Jak czytamy w dokumencie, strony podjęły decyzję o utworzeniu „Międzynarodowej Platformy Krymskiej jako konsultacyjnego i koordynacyjnego formatu w celu pokojowego zakończenia tymczasowej okupacji przez Rosję terytorium Autonomicznej Republiki Krym i miasta Sewastopol i w celu przywrócenia kontroli Ukrainy nad tym terytoriom w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym”. Zobowiązano się też do kontynuowania polityki nieuznawania aneksji półwyspie.

Kreml: Rosja uznaje Platformę Krymską za forum nieprzyjazne wobec Rosji

Moskwa ocenia odbywający się w Kijowie szczyt Platformy Krymskiej jako „nadzwyczaj nieprzyjazny” wobec Rosji - oświadczył w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. W szczycie uczestniczą przedstawiciele 46 krajów i organizacji, w tym Polski.

Odnosimy się do tego wydarzenia jako do nadzwyczaj nieprzyjaznego wobec naszego kraju. Kategorycznie nie akceptujemy podobnych twierdzeń w odniesieniu do regionu rosyjskiego, do Krymu. W tym sensie nasza postawa jest absolutnie jednoznaczna: traktujemy to jako wydarzenie antyrosyjskie

— powiedział Pieskow na codziennym briefingu dla mediów.

W Kijowie w poniedziałek trwa inauguracyjny szczyt Platformy Krymskiej z udziałem ponad 40 zagranicznych delegacji. W spotkaniu uczestniczy prezydent RP Andrzej Duda. Strona ukraińska podkreśla, że w wydarzeniu biorą udział przedstawiciele wszystkich krajów UE i NATO.

Jak przekazał ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, ostatecznym celem działania tego formatu ma być „deokupacja” półwyspu, anektowanego przez Rosję w 2014 roku.

CZYTAJ TAKŻE:

-Wspólny artykuł prezydentów Dudy i Zełenskiego w „Le Figaro”: Dla Polski Ukraina ma swoje miejsce w Unii Europejskiej

-Ważne oświadczenie premierów Polski, Litwy, Łotwy, Estonii: Kryzys na granicach został zaplanowany przez reżim Łukaszenki

aw/PAP