Grecka straż graniczna jest w stanie alertu, by nie powtórzyła się fala masowego napływu migrantów jak w 2015 roku – poinformował w czwartek rząd Grecji, odnosząc się do przejęcia władzy w Afganistanie przez talibów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przerażające! Imigranci biją i podduszają dzieci nad dymem z ogniska. W ten sposób chcą oszukać światowe media. WIDEO

Wszystkie siły na granicy są w stanie alertu. Nie dopuścimy do powtórzenia się scen z 2015 roku

— powiedział rzecznik rządu Jannis Ekonomou.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Starcia migrantów z grecką strażą graniczną. Na granicy z Turcją policja użyła gazu łzawiącego, interweniowało też wojsko

Wydostanie obywateli greckich

Dodał, że greckie MSZ koordynuje działania mające na celu wydostanie z Afganistanu ośmiu obywateli afgańskich, którzy pracowali dla greckich sił w tym kraju.

Nie spoczniemy, dopóki nie sprowadzimy ich do naszego kraju

— zaznaczył.

Podczas kryzysu migracyjnego w 2015 roku na wyspy greckie przybyło blisko milion osób uciekających przed wojną w Syrii, Iraku i Afganistanie. Podobnie jak inne kraje europejskie Grecja obawia się, że przejęcie władzy w Afganistanie przez talibów wywoła ponowny kryzys migracyjny.

mly/PAP