„Nie wierzę w cudowną przemianę talibów w jakichś liberałów, zwolenników wolności i demokracji” - powiedział w rozmowie z Polsat News dziennikarz i reportażysta Wojciech Jagielski.
CZYTAJ TAKŻE:
Jagielski, związany obecnie z „Tygodnikiem Powszechnym”, był obserwatorem konfliktów zbrojnych m.in. w Czeczenii i Afganistanie. W rozmowie z Polsat News dziennikarz i reportażysta prognozował, w jaki sposób talibowie mogą zorganizować państwo - i nie były to wnioski optymistyczne, zwłaszcza dla kobiet.
Od tego, jak talibowie zorganizują państwo afgańskie będzie zależało, czy będzie to po raz kolejny państwo upadłe
— ocenił Wojciech Jagielski, dodając, że państwo upadłe może zostać zawłaszczone przez któreś z ugrupowań dżihadystycznych.
Rozmówca Polsat News nie miał złudzeń co do praw kobiet pod rządami talibów.
Naiwnością byłoby spodziewać się, że afgańskie kobiety będą cieszyły się tymi samymi prawami i przywilejami, jakimi cieszyły się przez ostatnie 20 lat
— ocenił.
„Boże królestwo na grzesznej ziemi”
Jak wskazał dziennikarz, talibowie to wciąż „ludzie, którzy za cel stawiają sobie zaprowadzenie bożego królestwa na grzesznej ziemi”, dlatego też nie należy spodziewać się ich „cudownej przemiany w liberałów, zwolenników wolności i demokracji”.
Społeczeństwo afgańskie jest społeczeństwem bardzo tradycyjnym i patriarchalnym. Kobiety czekają gdzieś w tle, kamery ich nie widzą dlatego, że to nie one biegają za tymi samolotami. Natomiast ci biegnący mężczyźni usiłują znaleźć czy zdobyć miejsce w samolocie dla siebie, ale także dla swojej rodziny
— powiedział Jagielski, pytany o nagrania z lotniska w Kabulu, gdzie w tłumie ludzi próbujących dostać się do samolotów widać głównie mężczyzn.
Ci mężczyźni pamiętają o kobietach, ale nie dlatego, że są dżentelmenami, tylko dlatego, że traktują kobiety jako swoją własność, jako coś co mają najcenniejszego
— dodał.
Mimo to przez ostatnie 20 lat afgańskie kobiety miały pewne prawa i przywileje, a w największych miastach Afganistanu działały niezależne media. Bardzo prawdopodobne, że teraz to się zmieni.
Wolność i prawa kobiet są bardzo nisko na liście priorytetów talibów
— ocenił.
Smutna refleksja
Jak można podsumować wydarzenia minionego tygodnia? Reportażysta ocenił, że jego refleksje są raczej smutne. W ocenie rozmówcy Polsat News, wszystko, co Zachód budował w Afganistanie przez 20 lat, w ostatnich dniach zostało „zdmuchnięte jak świeca”.
aja/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/562982-jakie-beda-rzady-talibow-reportazysta-nie-ma-zludzen