Były prezydent USA George W. Bush wezwał w wydanym oświadczeniu administrację Joe Bidena do zapewnienia ewakuacji najbardziej tego potrzebujących Afgańczyków - pisze „Wall Street Journal”.
CZYTAJ TAKŻE:
Bush apeluje do Bidena
Bush, który był prezydentem w czasie rozpoczęcia amerykańskiej interwencji w Afganistanie w 2001 roku, wydał oświadczenie w poniedziałek w nocy miejscowego czasu.
Jesteśmy zasmuceni zarówno z powodu Afgańczyków, którzy tak bardzo cierpią, jak i Amerykanów i sojuszników NATO, którzy poświęcili tak wiele
— napisał Bush w oświadczeniu wydanym wraz ze swoją żoną Laurą.
Zaapelował o zagwarantowanie ewakuacji Afgańczyków, podkreślając, że „mamy obowiązek i zasoby, by zapewnić im teraz bezpieczny wyjazd, bez opóźnień biurokratycznych”.
Bush podziękował też służącym w Afganistanie za ich wkład:
Chroniliście Amerykę przed kolejnymi atakami terrorystycznymi, gwarantując dwadzieścia lat bezpieczeństwa i szans dla milionów, Ameryka jest z was dumna.
Były prezydent USA w lipcu ocenił, że wycofanie wojsk USA z Afganistanu jest błędem i doprowadzi do „nieprawdopodobnie złych konsekwencji”. Dodał, że przewidywalny los Afgańczyków po wyjściu USA „łamie mu serce”.
Gorbaczow: Operacja w Afganistanie była od początku nieudanym pomysłem
Były przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow, z którego inicjatywy w 1989 roku wojska radzieckie wycofały się z Afganistanu ocenił we wtorek, że operacja USA w Afganistanie „od początku była nieudanym pomysłem” i trzeba było wcześniej przyznać się do niepowodzenia.
Teraz ważne jest, by wyciągnąć wnioski i przynajmniej nie powtarzać podobnych błędów
— powiedział Gorbaczow rosyjskiej agencji RIA Nowosti.
Ocenił, że choć Rosja „na pierwszym etapie poparła” operację w Afganistanie, to „od samego początku był to pomysł nieudany”.
Jak w przypadku wielu podobnych projektów, u jego podstaw leżało przecenienie zagrożenia i niezbyt jasne zamysły geopolityczne. Dołączyły do tego nierealistyczne próby demokratyzacji społeczeństwa wieloplemiennego
— ocenił Gorbaczow.
90-letni dziś Gorbaczow pod koniec lat 80., gdy był przywódcą ZSRR, uznał za błąd radziecką interwencję w Afganistanie. Z jego inicjatywy rozpoczęło się wycofanie wojsk radzieckich z tego kraju. W wywiadzie dla RIA Nowosti Gorbaczow podkreślał, że decyzja o wycofaniu wojsk zapadła po wielu dyskusjach i że popierało ją dowództwo polityczne i wojskowe ZSRR, a przede wszystkim - społeczeństwo.
Decyzję o interwencji w Afganistanie Biuro Polityczne KPZR podjęło 12 grudnia 1979 roku. Wojska radzieckie znalazły się w Afganistanie niespełna dwa tygodnie później i pozostały tam przez blisko 10 lat. W najdłuższej prowadzonej przez ZSRR wojnie zginęło 15 tysięcy żołnierzy. Liczbę rannych szacowano na ponad 53 tysiące, ponad 11 tysięcy żołnierzy zostało inwalidami. Ostatnie oddziały armii radzieckiej opuściły Afganistan 15 lutego 1989 roku.
Ile kosztowała interwencja USA w Afganistanie?
Prowadzona przez Stany Zjednoczone od 2001 roku interwencja w Afganistanie kosztowała 2,26 bln dolarów
— poinformowała we wtorek agencja Associated Press (AP), powołując się na analizę prestiżowego Uniwersytetu Browna, prowadzoną w ramach projektu Costs of War (koszty wojny). Eksperci szacują, że jej rzeczywisty koszt wyniesie ponad 4 bln dolarów.
Jak przypomina agencja AP, interwencja w Afganistanie była najdłuższą amerykańską wojną w historii. Była też prowadzona na kredyt. Z tego powodu, pomimo wycofania się wojsk amerykańskich z Afganistanu i zakończenia misji, USA wciąż będą za nią płacić.
Akademicki projekt Costs of War wylicza, że na łączną sumę 2,26 bln dolarów operacji w Afganistanie i Pakistanie złożyło się: 933 mld budżetu wojennego Departamentu Obrony USA, 530 mld szacunkowych odsetek od pożyczek wojennych, 443 mld dopłat do budżetu Departamentu Obrony USA, 296 mld przeznaczonych na opiekę medyczną weteranów i 59 mld budżetu wojennego Departamentu Stanu USA.
Prof. Linda Blimes, wykładowczyni Uniwersytetu Harvarda twierdzi, że interwencja w Afganistanie jest najdroższą wojną w amerykańskiej historii, a jej koszt rzeczywisty wyniesie pomiędzy 4, a 6 bln dolarów. Szacunki Blimes biorą bowiem pod uwagę również koszty społeczne jak: długotrwała opieka medyczna weteranów, odszkodowania dla rodzin, renty inwalidzkie. Wykładowczyni ostrzega, że największe koszty są dopiero przed amerykańskimi podatnikami.
Poza kosztami materialnymi, wojna w Afganistanie przyniosła także śmierć tysięcy ludzi. Według danych Uniwersytetu Browna z 2019 roku, od października 2001 roku w interwencji zbrojnej zginęło ponad 64 tys. wojskowych, w tym ponad 2300 żołnierzy amerykańskich.
Liczba zabitych lub rannych cywilów według Misji Wsparcia Narodów Zjednoczonych w Afganistanie (UNAMA) wyniosła ponad 110 tys. osób. UNAMA zaczęła systematycznie zliczać ofiary konfliktu dopiero od 2009 roku.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/562800-bush-i-gorbaczow-o-obecnosci-usa-w-afganistanie