Ucieczka afgańskich władz i poddanie się afgańskiej armii talibom bez większego oporu pokazały, że żadna ilość uzbrojenia, ani dalsza obecność USA niczego by nie zmieniła - oświadczył w poniedziałek prezydent USA Joe Biden. Prezydent przyznał, że był zaskoczony tak szybkim upadkiem władz w Kabulu. Długo oczekiwane wystąpienie prezydenta Bidena spotkało się z szeregiem komentarzy ze strony internautów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Biden: Podjąłem właściwą decyzję. Nasi żołnierze nie powinni ginąć w wojnie, której wojsko Afganistanu nie chce prowadzić
Nie kupuję dzisiejszego wystąpienia Joe Bidena. Nie kupuję w kontekście autowizerunku, jaki USA chcą nam od lat sprzedać. Niosących wolność, humanitaryzm, demokrację. W moich oczach to mitologia i background interesów, a także pozbywanie się nieopłacalnej odpowiedzialności.
To było ostatnie ważne wystąpienie prezydenta Bidena.
Nie chodzi o sam fakt wycofania się USA z Afganistanu, ale o to, w jakim stylu to było przeprowadzone.
Kolejny raz nie mam złudzeń, że sojusze i partnerstwa są ważne, ale najważniejsze to poleganie na swojej sile i budowa zdolności obronnych w kontekście strategicznym i praktycznym. Samo przemówienie, bez możliwości zadawania pytań, oceniam jako zimne i wyrachowane.
Czyli tak: nigdy nie obchodzili nas Afgańczycy, pojechaliśmy tam walczyć z terrorystami w domyśle zabrać co chcemy, wyszło w sumie ok, a taki styl wycofania się to wina Trumpa. Fajna ta Ameryka… UPADEK. Wstydziłabym się takiego przywódcy.
Po przemówieniu prezydenta Joe Bidena smutna rzeczywistość stała się jeszcze smutniejsza… To dla nas. Dla Afgańczyków stała się jeszcze tragiczniejsza…
Jeśli to przemówienie Bidena było przemówieniem lidera światowego mocarstwa to…nie jest dobrze. A oczami wyobraźni widzę reakcję światowych, ale i polskich mediów, gdyby takie decyzje podejmował,
Udaliśmy się do Afganistanu by upewnić się, że Al-Kaida nie może wykorzystać Afganistanu jako bazy, z której ponownie nas zaatakuje. Więc zapewniliśmy Talibom cały kraj, a nie jak wcześnie jego skrawek i się wycofaliśmy. 20 lat ciężkiej pracy. Naprawdę mocne wystąpienie…
Joe Biden przyznaje, że USA popełniły błędy w Afganistanie, ale obstaje, że wycofanie jest słuszne, a za porażkę wini … afgańską armię.
Świetny mówca ten Biden. Winił poprzedników za to, że nie wyszli wcześniej z Afganistanu. Afgańczyków, że nie walczyli. Rząd za to, że uciekł. Afgańskich sojuszników, że nie uciekli zanim ich złapali. Nie winił tylko Talibów.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/562718-fala-komentarzy-po-wystapieniu-prezydenta-usa