Mężczyzna groził detonacją granatu w siedzibie ukraińskiego rządu w Kijowie - poinformowała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na policję. Mężczyznę zatrzymano - poinformował szef policji Ihor Kłymenko.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bestialski atak na Ukrainie! Separatyści ostrzelali szpital covidowy w obwodzie donieckim. Leczy się w nim 45 chorych
Tak, wpłynęło takie zgłoszenie, na miejscu działają organy ścigania
— przekazała policja.
Rząd poinformował agencję, że nie komentuje zdarzenia, a sprawą zajmuje się MSW i policja. Podkreślono, że przygotowania do posiedzenia rządu odbywają się w zwykłym trybie.
Media: Ewakuowano siedzibę rządu
Mężczyzna, który w środę groził detonacją granatu w siedzibie ukraińskiego rządu, to weteran wojenny, były saper - podają ukraińskie media. Nie są znane jego motywy. Budynek ewakuowano - podaje telewizja Ukraina 24.
Z mężczyzną prowadzone są negocjacje, jeśli ostatecznie odmówi on dobrowolnego poddania się, zostaną wobec niego zastosowane policyjne środki przewidziane prawem - przekazała policja. Trwa operacja specjalna.
Mężczyzna groził, że nie wyjdzie z rządu żywym i że „będzie (tam) siedział 10 lat”.
Interfax-Ukraina pisze, że źródło w MSW przekazało portalowi Strana.ua, że mężczyzna jest saperem i weteranem walczącego w Donbasie ochotniczego batalionu Ajdar, który doznał kontuzji.
W okolicy siedziby rządu wstrzymano ruch samochodowy.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/561202-mezczyzna-grozil-detonacja-granatu-w-budynku-rzadu-w-kijowie