Dzięki szybkim działaniom japońskich i polskich władz Kryscina Cimanouska uniknęła upokorzenia i dyskredytacji za wyrażenie swoich poglądów – napisała na Twitterze amerykańska ambasador Julie Fisher.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ambasador RP w Japonii spotkał się z Cimanouską. „Jest przestraszona, ale bardzo wdzięczna za pomoc”. We wtorek odleci do Polski
Białoruska lekkoatletka w niedzielę poinformowała, że w związku z krytyką działań władz sportowych, została odsunięta od udziału w igrzyskach, a funkcjonariusze próbowali ją zmusić do wylotu na Białoruś przez Stambuł.
W poniedziałek Kryscina Cimanouska, która dzień wcześniej zgłosiła się na policję na lotnisku i w efekcie nie wyleciała z Tokio, otrzymała w ambasadzie RP polską wizę humanitarną. Polscy dyplomaci zaoferowali jej opiekę i pomoc w podróży do Polski. Jeszcze w niedzielę w Tokio pomoc okazali jej pracownicy japońskiego MSZ, sprawą zajął się MKOl.
Sportsmenka twierdzi, że obawia się o swoje bezpieczeństwo i zamierza prosić o azyl polityczny. Władze białoruskie przekonują, że odsunięcie jej od igrzysk było związane z jej złym stanem „emocjonalnym i psychicznym”.
Ambasador Julie Fisher nie objęła swojej funkcji w ambasadzie USA na Białorusi, ponieważ białoruskie władze nie wydały jej akredytacji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/561036-amerykanska-ambasador-wdzieczna-wladzom-polski-i-japonii