„Idee mają konsekwencje” – nauczał niegdyś słynny konserwatywny filozof polityczny Richard Weaver. Co gorsza, nawet najbardziej absurdalne idee. Choćby takie jak krytyczna teoria rasy, używana przez lewicę jak maczuga, by zdobyć władzę nad inaczej myślącymi.
To, co się obecnie dzieje w społeczeństwie Stanów Zjednoczonych, jest tego najlepszym dowodem. Oto kontrowersyjna, a jak twierdzi wielu, także niebezpieczna teoria społeczna, o której istnieniu do niedawna wiedział tylko wąski krąg naukowców, chce wejść do serc i umysłów zwłaszcza młodych Amerykanów. Chodzi o krytyczną teorię rasy (critical race theory – CRT), czyli polityczno-filozoficzny pogląd na amerykańskie społeczeństwo.
Teoria ta twierdzi, że Stany Zjednoczone zostały zbudowane nie z umiłowania wolności i indywidualnego dążenia do szczęścia, ale z potrzeby dominacji jednej rasy nad innymi. Białej rasy. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/560778-biala-wina-niebezpieczna-teoria-spoleczna