„Teraz jest ostatni moment, żeby przejąć Trójmorze”, „Donald Tusk przyjechał w misji odzyskania Polski dla tego rdzenia Europy” – powiedział w Salonie Dziennikarskim Stanisław Janecki, publicysta „Sieci”, komentując porozumienie w sprawie Nord Stream 2 między Stanami Zjednoczonymi i Niemcami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Piotr Gursztyn, historyk, powołał się na szefa PISM, który powiedział, że porozumienie między USA i Niemcami ws. Nord Stream 2 bardzo przypomina tę najgorszą stronę porozumień jałtańskich i teherańskich.
Wydaje mi się, że stajemy na progu nowej epoki, że wojna jako sposób załatwiania konfliktów w Europie wraca
— mówił zwracając uwagę, że administracja Bidena naciska na Ukrainę, żeby oficjalnie się cieszyła i nie krytykowała.
„Przeraża mnie wręcz naiwność Joe Bidena”
Mnie się przypomina słynne powiedzenie Churchilla po podpisaniu Monachium: „Mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę a wojnę będą mieli i tak”. A drugie, co mi się przypomina, to układ w Rapallo z 1922 roku i następstwa Rapallo, czyli uwolnienie Niemiec od wszelkich ograniczeń po pierwszej wojnie światowej
— powiedział Stanisław Janecki.
Finałem tego wszystkiego był układ Hitler-Stalin w sierpniu 1939 roku
— przypomniał.
Przeraża mnie wręcz naiwność Joe Bidena i administracji amerykańskiej, że Niemcy chcą być pozytywnym żandarmem w Europie i że mają takie możliwości
— dodał.
Gursztyn: Uzależnienie od Merkel nie pozwala Tuskowi mówić
Z kolei Marek Grabowski, socjolog z Fundacji Mamy i Taty zauważył, że „kraje naszego regionu znalazły się w bardzo trudnej sytuacji”.
Myślę, że złudzenia w tym momencie się skończyły i uważam, że należy większy rezerwuar środków lokować w obronność
— zaznaczył.
Odnosząc się do wypowiedzi Tuska, że rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadza „ruski ład” Piotr Gursztyn zwrócił uwagę, że „brakuje wypowiedzi Donalda Tuska ws. tego porozumienia w sprawie Nord Stream”. Podkreślał, że obecny szef Platformy Obywatelskiej „pełnił dwie ważne funkcje, absolutnie z nadania Niemiec i Angeli Merkel”. W jego ocenie jego druga kadencja to był upadek PO i nie można powiedzieć, że stanowisko otrzymał dlatego, że reprezentował silne ugrupowanie.
To uzależnienie blokuje go i nie pozwala mu mówić
— podkreślał.
„Teraz jest ostatni moment, żeby przejąć Trójmorze”
Odnosząc się do argumentacji zwolenników Donalda Tuska zwrócił uwagę, że „jeśli ma te doskonałe kontakty, dlaczego nie wpłynął na tą kluczową dla polskiego bezpieczeństwa sprawę” jaką jest budowa Nord Stream 2.
W jego ocenie porozumienie między USA i Niemcami jest próbą przekształcenia Trójmorza w Mitteleuropę.
Pytany, czy ta zapowiedź inwestowania w Trójmorze to jest próba ostatecznej pacyfikacji wszelkich prób upodmiotowienia tego regionu, Stanisław Janecki nie miał żadnych wątpliwości:
Zdecydowanie tak
— odpowiedział, zaznaczając, iż „teraz jest ostatni moment, żeby przejąć Trójmorze”.
Donald Tusk przyjechał w misji odzyskania Polski dla tego rdzenia Europy
— ostrzegał publicysta.
Znaleźliśmy się w takim momencie historycznym, gdzie jeśli się przetrwa te historię, od Trójmorza poczynając, potem zewnętrzno-wewnętrzny atak pod wodzą Donalda Tuska, to już im będzie bardzo trudno zrealizować ten plan
— ocenił Janecki.
aw/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/559895-umowa-ws-ns2-proba-zmiany-trojmorza-w-mitteleurope