Trwają akcje ratunkowe po silnych burzach, które wywołały powodzie na zachodzie Niemiec. Liczba ofiar śmiertelnych nawałnic i powodzi wynosi obecnie 43 i najprawdopodobniej wzrośnie. „Opłakuję tych, którzy stracili życie w tej katastrofie. Nie znamy jeszcze liczb, ale będą wysokie” - mówi kanclerz Angela Merkel. Ponad 60 polskich dzieci przebywa w odciętym od świata przez powódź ośrodku wczasowym Polskiej Macierzy Szkolnej w Comblain-la-Tour na wschodzie Belgii. Wszystkie drogi dojazdowe są zalane. Organizatorzy kolonii czekają na ewakuację, jednak władze belgijskie informują, że obecnie jest ona niemożliwa - dowiedziała się PAP.
Ponad 60 polskich dzieci czeka na ewakuację
Od kilku dni Belgię nawiedzają intensywne deszcze, które spowodowały powodzie w wielu częściach kraju.
Woda zalała także ośrodek wczasowy Polskiej Macierzy Szkolnej w Comblain-la-Tour w Walonii.
Jak powiedział PAP Piotr Ładomirski z Polskiej Macierzy Szkolnej, w budynku otoczonym obecnie ze wszystkich stron przez wodę przebywa 65 polskich dzieci i ich opiekunowie.
W tej chwili do budynku można dostać się praktycznie tylko łodzią. Zalane są wszystkie drogi dojazdowe. Woda w niektórych miejscach sięga ponad metra głębokości. Czekamy na ewakuację. Liczymy, że władze belgijskie przeprowadzą ją w piątek
— powiedział PAP. Dodał, że dzieci i opiekunowie są bezpieczni.
Mają dostęp do wody i jedzenia. W budynku jest nadal dostęp do energii elektrycznej
— wskazał.
Prezes Polskiej Macierzy Szkolnej Barbara Wojda, która przebywa na miejscu w budynku z dziećmi, powiedziała PAP, że od 3-4 godzin woda się nie podnosi.
Przebywamy na pierwszym i drugim piętrze budynku i czekamy na ewakuację. Mamy nadzieję, że woda zacznie opadać i ewakuacja będzie możliwa
— dodała.
Konsul RP w Belgii Jacek Grabowski powiedział PAP, że jest w stałym kontakcie z ośrodkiem w Comblain-la-Tour i władzami belgijskimi.
W tej chwil władze belgijskie nie mają pontonów do ewakuacji. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez burmistrza Comblain-la-Tour czekają na pomoc z Francji. Władze zalecają, żeby dzieci pozostały w budynku. Informują, że jest to obecnie najbezpieczniejsze. Liczymy na szybką ewakuację
— powiedział.
Z informacji PAP wynika, że w piątek do ośrodka ma zostać dostarczona żywność.
Akcje ratunkowe po powodziach w zachodnich Niemczech. Merkel: liczba ofiar będzie wysoka
Po ulewnych deszczach potoki w krajach związkowych Nadrenia-Palatynat i Nadrenia Północna-Westfalia zamieniły się w rwące rzeki i wyrządziły szkody w wielu miejscowościach. Przerwy w dostawie prądu sparaliżowały całe regiony. Podniósł się poziom wód w Renie, Ruhrze, Mozeli i mniejszych rzekach.
W samym tylko regionie Bad Neuenahr-Ahrweiler życie straciło co najmniej 18 osób - wynika z raportów policji. Wielu mieszkańców wciąż uznaje się za zaginionych, a całe wioski są odcięte od świata. Rano informowano o ponad 70 osobach zaginionych na terenach dotkniętych nawałnicami.
Policja utworzyła infolinię dla krewnych osób zaginionych. Mieszkańcy regionu zostali poproszeni o przesyłanie filmów i zdjęć, które mogą dostarczyć wskazówek na temat zaginionych.
Niektórzy mogli się ratować jedynie ucieczką na dachy swoich domów i musieli zostać przetransportowani w bezpieczne miejsce helikopterem.
W powiecie Ahrweiler ogłoszono stan klęski żywiołowej. Część wsi Schuld, która należy do powiatu, znalazła się pod wodą; według policji zawaliło się kilka domów, a „liczne” inne grożą zawaleniem.
Również powiat Rhein-Erft w Nadrenii Północnej-Westfalii został ogłoszony obszarem klęski żywiołowej.
W obu krajach związkowych do pomocy poszkodowanym zaangażowano ogromne siły złożone z ratowników i wolontariuszy, w tym z Bundeswehry i Federalnej Agencji Pomocy Technicznej (THW). Działania te wspierają helikoptery ratunkowe z Badenii-Wirtembergii, Bawarii i Hesji oraz Bundeswehry.
Niemiecka kolej (Deutsche Bahn) poinformowała o opóźnieniach i odwoływaniu kursów pociągów. Kilka tras jest nieprzejezdnych, np. odcinek Kolonia-Wuppertal-Hagen, trasa Kolonia-Koblencja przez Bonn oraz międzynarodowe połączenia do i z Brukseli. Utrudnienia w ruchu dotyczą też niektórych odcinków autostrad.
Kanclerz Merkel, która przebywa obecnie z wizytą w USA, w oświadczeniu nadanym z ambasady RFN w Waszyngtonie podziękowała osobom niosącym pomoc i złożyła kondolencje poszkodowanym.
Spokojne miejsca przeżywają w tych godzinach katastrofę, można powiedzieć tragedię
— powiedziała Merkel.
Opłakuję tych, którzy stracili życie w tej katastrofie. Nie znamy jeszcze liczb, ale będzie ich dużo.
Zapewniła o pomocy rządu federalnego dla ofiar powodzi. Przekazała, że niemiecki rząd przedyskutuje również, jakiej pomocy można by udzielić na rzecz odbudowy.
Możecie nam zaufać, że wszystkie siły naszego państwa, federalne, landowe i lokalne, połączą się, aby zrobić wszystko, co w ich mocy, aby ratować życie, zażegnać niebezpieczeństwo i złagodzić trudności
— podkreśliła kanclerz.
Powodzie na południu Holandii, w akcji ratowniczej uczestniczy wojsko
Obfite opady deszczu sparaliżowały południową Holandię. Z wywołanymi przez nie powodziami zmaga się zwłaszcza prowincja Limburgia. W miejscowości Valkenburg przy pomocy wojska ewakuowano setki ludzi, w tym mieszkańców hospicjum oraz domu opieki, a fala powodziowa spowodowała zawalenie mostu.
Według burmistrza Valkenburga Daana Prevoo może zabraknąć żywności, ponieważ część miasta jest niedostępna dla ciężarówek. Z informacji dziennika „Algemeen Dagblad” wynika, że 700 gospodarstw domowych jest pozbawionych prądu.
Lokalna telewizja 1Limburg informuje, że lokalne władze poprosiły policję o zablokowanie dróg dojazdowych do miasteczka.
Otrzymujemy informacje z hoteli, że dzwonią do nich ludzie, którzy chcą wynająć pokój, aby oglądać powódź
— powiedział Prevoo.
To się nie mieści w głowie
— dodał.
Służby meteorologiczne informują, że w nocy z czwartku na piątek również spodziewane są obfite opady. Władze zdrowotne na południu prowincji apelują, aby unikać zanieczyszczonej wody.
Kanalizacja jest przeciążona, istnieje ryzyko biegunki, wymiotów u osób, które będą miały z nią kontakt
— wskazuje GGD Zuid-Limburg.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/558819-powodzie-w-belgii-60-polskich-dzieci-czeka-na-ewakuacje