Na lotnisku w Mińsku lądował awaryjnie samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Powodem była informacja o tym, że na pokładzie ma być bomba - okazało się to nieprawdą. Po awaryjnym lądowaniu aresztowany został opozycyjny aktywista Roman Protasiewicz. Całą sytuacja wywołała falę oburzenia w sieci.
CZYTAJ TAKŻE: Awaryjne lądowanie samolotu w Mińsku, powodem rzekoma bomba. Zatrzymano jednak opozycyjnego blogera! „Grozi mu kara śmierci”
To coś niewiarygodnego. Jak w Somalii tylko, to nie jakaś szajka a państwo za rzeką.
Białoruś porwała cywilny samolot z opozycjonistą na pokładzie. Państwo zbójeckie.
Dużo wątków polskich. Raman Protasiewicz jest nie tylko współtwórcą sukcesu kanału @nexta_tv nadającego z Warszawy, ale - choć ostatnio mieszkał w Wilnie - azyl polityczny przyznała mu Polska. Porwany przez Białoruś samolot Ryanair jest własnością podmiotu prawa polskiego.
Znanemu dziennikarzowi grozi kara śmierci. Oto Białoruś dla tych, którzy mówią, że to normalny kraj
Białoruś to kraj, nad którym lepiej nie latać. Zmuszenie do lądowania samolotu cywilnego wykonującego wewnętrzny lot między stolicami UE, aby aresztować opozycjonistę, wymaga ostrej reakcji. Mam nadzieję, że @LOTPLAirlines do Wilna nie lata nad Grodnem…
Łukaszenka stał się zagrożeniem nie tylko dla obywateli swojego kraju, ale także dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Jego akt państwowego terroryzmu wymaga natychmiastowej i zdecydowanej reakcji wszystkich europejskich rządów i instytucji.
Działania Łukaszenki, które poprzez przymusowe lądowanie w Mińsku pasażerskiego samolotu Ryanair, doprowadziły do aresztowania białoruskiego opozycjonisty, muszą spotkać się ze zdecydowaną i dotkliwą dla reżimu reakcją społeczności międzynarodowej! #WeStandWithBelarus
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/552040-burza-w-sieci-po-zatrzymaniu-opozycjonisty-na-bialorusi