W nocy z wtorku na środę pod ostrzałem wspieranych przez Rosję separatystów znalazło się miasto Krasnohoriwka w Donbasie na Ukrainie; uszkodzony został m.in. szpital covidowy - poinformowały w środę lokalne władze. Nikt nie został ranny.

CZYTAJ TAKŻE:

— Unijni politycy z zakazem wjazdu do Rosji. Szef PE zapewnia, że reakcja będzie „odpowiednia”. Borrell wzywa rosyjskiego ambasadora

— Nie przeszkadza im polityka Putina? Niepokojący sondaż z Niemiec: Stany Zjednoczone są zagrożeniem dla demokracji w RFN

Władze miasta Marjinka w obwodzie donieckim przekazały, że podczas nocnego ostrzału Krasnohoriwki uszkodzony został Marjinski Centralny Szpital Rejonowy. Uszkodzone zostały okna w jednym z budynków placówki, w którym obecnie leczy się 45 chorych na Covid-19 i zapalenie płuc.

Po ostrzale w szpitalu nie ma prądu, bez elektryczności są też pobliskie budynki.

Ustalane są wszystkie okoliczności zdarzenia, a władze starają się jak najszybciej zlikwidować skutki ostrzału - zaznaczyła administracja Marjinki.

Według sztabu Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy wspierani przez Rosję separatyści minionej doby sześciokrotnie naruszali zawieszenie broni, w tym przy użyciu uzbrojenia zabronionego przez porozumienia mińskie.

tkwl/PAP