Kanadyjski polityk wystąpił nago podczas… posiedzenia Izby Gmin. Deputowany nie zdawał sobie sprawy, że miał włączoną kamerę w komputerze.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kanadyjscy policjanci kontra krewki Polak. Pastor wyrzucił funkcjonariuszy ze zboru. „Naziści nie są tu mile widziani. Wynocha!”

Wiliam Amos to 46-letni deputowany do kanadyjskiej Izby Gmin. Z powodu pandemii koronawirusa, posiedzenia odbywają się w formie wirtualnej. Polityk reprezentuje Partię Liberalną.

Do sprawy odniosła się jedna z deputowanych do Izby Gmin.

Może trzeba przypomnieć członkom Izby, zwłaszcza męskim, że krawat i marynarka są obowiązkowe, tak samo jak koszula, bokserki czy spodnie

– powiedziała Claude DeBellefeuille z partii Blok Quebecu.

Widzieliśmy, że jest w świetnej formie fizycznej, ale myślę, że trzeba być bardziej ostrożnym

– dodała.

Polityk przeprasza

Do sprawy odniósł się sam zainteresowany. Amos przeprosił za pośrednictwem Twittera.

Popełniłem dziś niefortunną pomyłkę i oczywiście wstyd mi za to. Moja kamera była włączona, gdy po bieganiu przebierałem się w strój do pracy. Szczerze przepraszam wszystkich kolegów z Izby. To się więcej nie zdarzy

– czytamy w jego poście.

mly/Twitter/nationalpost.com