Jedna osoba zginęła, a druga została ranna w poniedziałek w strzelaninie przed szpitalem w XVI dzielnicy Paryża. Według świadków strzały wyglądały na „egzekucję”.
CZYTAJ TEŻ:
Świadek zdarzenia, cytowany przez stację BFM TV, twierdzi, że napastnik z zimną krwią miał kilkakrotnie strzelić w głowę mężczyźnie stojącemu przed szpitalem. Następnie postrzelił stojącą w pobliżu kobietę.
Postrzelony mężczyzna, którego tożsamości nie udało się jeszcze ustalić, nie żyje, natomiast kobieta, pracowniczka ochrony szpitala, jest w stanie ciężkim – podała BFM TV, powołując się na źródła w policji.
Sprawca po oddaniu strzałów przeszedł spokojnie około 500 m, wsiadł na zaparkowany skuter i uciekł z miejsca zdarzenia - poinformował świadek.
Kierownik restauracji znajdującej się w pobliżu szpitala utrzymuje, że ofiara około 20 minut przed zdarzeniem zamówiła u niego kawę na wynos.
Świadkowie podają, że napastnik oddał strzały około godz. 13.40. Personel szpitala natychmiast zaopiekował się ofiarami.
Szpital Henriego Dunanta jest otoczony przez policję i strażaków. Szpital, zarządzany przez Czerwony Krzyż, jest położony w spokojnej, rezydencyjnej dzielnicy Paryża.
W szpitalu znajduje się centrum szczepienia przeciwko Covid-19.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/546762-egzekucja-przed-szpitalem-strzaly-w-paryzu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.