Wzywamy białoruskie władze do wycofania zarzutów postawionych członkom Związku Polaków na Białorusi, w tym Andżelice Borys, Andrzejowi Poczobutowi i Irenie Biernackiej, oraz o niezwłoczne i bezwarunkowe uwolnienie ich - poinformowała PAP Komisja Europejska.
CZYTAJ TAKŻE:
Wezwanie do wycofania zarzutów
Ponawiamy apel szefa unijnej dyplomacji i wiceprzewodniczącego KE Josepa Borrella z jego oświadczenia z 25 marca do Białorusi, aby dotrzymała swoich międzynarodowych zobowiązań w zakresie poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności. Wzywamy białoruskie władze do wycofania zarzutów postawionych członkom Związku Polaków na Białorusi, w tym (Andżelice) Borys, (Andrzejowi) Poczobutowi i (Irenie) Biernackiej, oraz o niezwłoczne i bezwarunkowe uwolnienie ich wraz z pozostałymi zatrzymanymi więźniami politycznymi
— poinformował PAP rzecznik Komisji Europejskiej.
Prezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelika Borys oraz szefowa struktur tej organizacji w Lidzie, Irena Biernacka, usłyszały na początku kwietnia w Mińsku zarzuty w ramach sprawy karnej o „podżeganie do nienawiści”.
Zarzuty postawiono innym członkom kierownictwa ZPB, Andrzejowi Poczobutowi i Marii Tiszkowskiej.
Wobec czworga aktywistów ZPB wszczęto postępowania karne z artykułu kodeksu karnego Białorusi (art. 130 p. 3), który mówi o „celowych działaniach, mających na celu podżeganie do wrogości na tle rasowym, narodowościowym, religijnym lub innym socjalnym”.
Chodzi o działania, którym „towarzyszy przemoc” lub które są popełnione przez osoby piastujące stanowiska. Punkt 3 dotyczy powyższych działań realizowanych przez grupę osób lub prowadzących do nieumyślnego spowodowania śmierci lub innych poważnych konsekwencji.
Kuriozalna interpretacja prokuratury
Prokuratura interpretuje działania aktywistów ZPB jako „rehabilitację nazizmu”. Wskazany artykuł zagrożony jest karą pozbawienia wolności od pięciu do 12 lat.
Członkowie ZBP przebywają w mińskim areszcie Waładarka.
Postępowanie z tego samego artykułu toczy się wobec działaczki polskiej z Brześcia Anny Paniszewej.
Całą piątkę aktywistów białoruscy obrońcy praw człowieka uznali za więźniów politycznych. Ich liczba na Białorusi ciągle rośnie na fali represji po protestach przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich.
ZPB to największa na Białorusi organizacja mniejszości polskiej. W 2005 r. władze w Mińsku pozbawiły ją rejestracji. Do celów statutowych działalności ZPB należy pielęgnowanie polskości, krzewienie polskiej kultury, nauka języka i pielęgnowanie miejsc pamięci.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/546135-ke-wzywa-bialorus-do-wycofania-zarzutow-wobec-polakow