Niemiecki Trybunał Konstytucyjny wstrzymał ratyfikację Funduszu Odbudowy UE, uniemożliwiając prezydentowi RFN podpisanie ustawy przyjętej przez Bundestag i Bundesrat. Powodem jest skarga konstytucyjna – pisze Nikolas Busse w tekście opublikowanym na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Patryk Jaki: To nie jest Fundusz Odbudowy, tylko uwspólnotowienie długu, czemu się sprzeciwiam. To ogromnie zagrożenie

— Jak zagłosują partie ZP ws. Funduszu Odbudowy? Fogiel: Dyscypliny klubowej prawdopodobnie nie będzie

— Niemiecki Trybunał Konstytucyjny zatrzymał ratyfikację unijnego Funduszu Odbudowy

Dziennikarz w komentarzu pyta, czy faktycznie w czasie pandemii warto wdrażać projekt, który jest „dużym krokiem w kierunku stania się UE państwem”.

TK w Karlsruhe postanowił teraz, że do czasu podjęcia przez Trybunał decyzji prezydent RFN nie może podpisać ustawy. Komplikuje to sytuację w spłukanych krajach UE jak Włochy, które z niecierpliwością czekają na pieniądze, jest jednak ze względu na znaczenie tej sprawy słuszne

— stwierdza Busse.

tkwl/dw.com