Prezydent Andrzej Duda skierował list do przywódcy USA Joe Bidena, jako prezydenta kraju przewodniczącego obecnie pracom Rady Bezpieczeństwa ONZ, w którym apeluje, aby podnieść na forum Rady sprawę Polaków na Białorusi - poinformował PAP prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
List prezydenta Dudy do przywódcy USA
Prezydent wystosował w piątek list do prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w sprawie prześladowania Polaków na Białorusi. Stany Zjednoczone, jeden z pięciu stały członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, w tym miesiącu przewodniczą jej pracom. USA mają więc możliwość kształtowania agendy Rady Bezpieczeństwa ONZ
— powiedział PAP prezydencki minister.
Szczerski podkreślił, że „list prezydenta Dudy do prezydenta Bidena - jako prezydenta kraju, który obecnie przewodniczy RB ONZ, został uzgodniony z prezydent Estonii Kersti Kaljulaid i ma wesprzeć jej działania w Radzie Bezpieczeństwa, mające na celu podjęcie sprawy mniejszości polskiej na Białorusi przez Radę”. Estonia jest obecnie niestałym członkiem RB ONZ. Prezydent Duda rozmawiał w czwartek telefonicznie z Kaljulaid, prosząc o podjęcie tego tematu w RB ONZ.
Prezydent apeluje, żeby podnieść sprawę demokracji na Białorusi, praw człowieka, praw obywatelskich, ale szczególnie podkreśla, że polska mniejszość stała się niewinną ofiarą prześladowań na Białorusi, które są skierowane szczególnie przeciwko niej; dziś Polacy na Białorusi są szczególnie dotkliwie traktowani przez reżim Alaksandra Łukaszenki
— powiedział Szczerski.
Jak mówił, w liście prezydent Duda zwraca się do prezydenta Bidena o uruchomienie możliwości, jakie daje przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, aby podnieść na forum Rady Bezpieczeństwa sprawę demokracji i praw człowieka na Białorusi, w tym także praw Polaków tam mieszkających.
TREŚĆ LISTU DO BIDENA
W liście skierowanym w piątek do przywódcy Stanów Zjednoczonych, polski prezydent zaapelował o pilne podjęcie sprawy naruszeń praw człowieka na Białorusi, prześladowań jej społeczeństwa obywatelskiego, w tym mniejszości polskiej - na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ w ramach obecnej prezydencji amerykańskiej w tym gremium.
Andrzej Duda wyraził uznanie dla Bidena i jego administracji za zaangażowanie i zainteresowanie sytuacją w zakresie praw człowieka na Białorusi. Jak podkreślił, niepokojące jest, że sytuacja ta pogorszyła się.
„Dlatego też, powtarzając moje oświadczenie z 46. sesji Rady Praw Człowieka ONZ w lutym tego roku, uprzejmie proszę Stany Zjednoczone jako obecną prezydencję w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, o pilne zajęcie się tym tematem na jednym z nadchodzących posiedzeń” — napisał prezydent Duda w liście do przywódcy USA.
Duda wskazał, że od wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu 2020 roku sytuacja wewnętrzna społeczeństwa białoruskiego stała się napięta i niestabilna. Zaznaczył, że „w obliczu korzystania przez białoruskie społeczeństwo z podstawowych praw człowieka i praw demokratycznych, tamtejszy reżim odpowiedział represjami”.
Prezydent podkreślił, że miało to również drastyczny wpływ na polską mniejszość narodową na Białorusi. Wskazał w liście, że „liderka Związku Polaków na Białorusi - organizacji zajmującej się pokojowym kultywowaniem polskich tradycji - Andżelika Borys została aresztowana i osadzona w więzieniu; aresztowany jest także Andrzej Poczobut, znany dziennikarz polsko-białoruski”. Ponadto - jak zaznaczył polski przywódca - białoruskie władze zatrzymały wielu dyrektorów i nauczycieli polskich szkół - m.in. Hannę Paniszewą, Marię Tiszkowską i Irenę Biernacką.
Andrzej Duda zaznaczył, że reżim w Mińsku atakuje polską mniejszość z powodów politycznych, jako członków białoruskiego społeczeństwa, powiązanych z transatlantyckimi instytucjami demokratycznymi. „Mają być przykładem” - podkreślił prezydent.
Polski przywódca podkreślił, że jako państwo członkowskie ONZ, Białoruś jest związana zobowiązaniami międzynarodowymi.
„Wśród nich jest Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, zgodnie z którym osobom należącym do mniejszości narodowych nie można odmawiać prawa do własnej kultury, języka czy religii”
— oświadczył Duda.
Przekonywał, że jako państwo uczestniczące w OBWE, Białoruś musi dotrzymywać także zobowiązań podjętych na tym forum, w tym wyrażonym w Akcie końcowym z Helsinek z 1975 r., w Paryskiej Karcie Nowej Europy z 1990 r., czy w Dokumencie Kopenhaskim z 1990 r. Jak dodał polski prezydent, wszystkie te dokumenty dotyczą ochrony mniejszości narodowych.
Andrzej Duda zaznaczył w liście, że niedawne zatrzymania i represje, to kolejny przejaw znacznie szerszej polityki wymierzonej nie tylko w polską mniejszość narodową na Białorusi, ale także w jej już rozdrobnione społeczeństwo obywatelskie.
Jak wskazał, Polska uważa, że konieczne jest podjęcie przez społeczność międzynarodową poważnych kroków w celu zapewnienia ochrony wolności jednostek, wolności demokratycznych i praw człowieka - w tym mniejszości narodowych na Białorusi. Prezydent dodał, że historia pokazała już, iż „brak uwagi i działań w takich przypadkach może ostatecznie doprowadzić do dalszego pogorszenia sytuacji”.
„Głęboko wierzę, że naszym wspólnym obowiązkiem jest działanie, mobilizacja i zaangażowanie społeczności międzynarodowej w zajęcie się tą pilną sprawą”
— oświadczył polski prezydent.
Prezydent zakończył list prośbą o podjęcie sprawy naruszeń praw człowieka na Białorusi i systematycznych prześladowań jej społeczeństwa obywatelskiego, w tym mniejszości polskiej, na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ w ramach obecnej prezydencji amerykańskiej.
Komitet Ministrów Rady Europy zajmie się sprawą Polaków na Białorusi
Prezydent Andrzej Duda podczas piątkowej rozmowy z sekretarz generalną Rady Europy Mariją Pejcinović Burić uzyskał zapewnienie, że w przyszłym tygodniu Komitet Ministrów RE podejmie sprawę prześladowań polskiej mniejszości na Białorusi - przekazał PAP prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Szczerski zaznaczył, że prezydent Duda w ostatnich dniach odbył szereg rozmów z osobami kierującymi organizacjami międzynarodowymi w sprawie prześladowania Polaków na Białorusi.
W przekonaniu pana prezydenta wspólny, solidarny nacisk społeczności międzynarodowej na Białoruś może dać efekt w postaci złagodzenia sytuacji i przywrócenia tam praw człowieka oraz sprawiedliwości i wolności wszystkim, którzy są dzisiaj represjonowani
— powiedział prezydencki minister.
Zaznaczył, że prezydent zwrócił się w sprawie represji wobec polskiej mniejszości na Białorusi do trzech międzynarodowych organizacji - po pierwsze do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie - w czwartek rozmawiał z sekretarz generalną tej organizacji Helgą Schmid oraz wysokim komisarzem OBWE ds. mniejszości narodowych Kairatem Abdrakhmanovem.
Oboje obiecali podjąć ten temat w ramach działalności OBWE
— przekazał Szczerski.
Drugą organizacją międzynarodową, do której zwrócił się prezydent Duda była Rada Europy.
W piątek prezydent rozmawiał z sekretarz generalną Rady Europy Mariją Pejcinović Burić i uzyskał zapewnienie, że w przyszłym tygodniu na posiedzeniu Komitetu Ministrów Rady Europy zostaną przedyskutowane ewentualne działania i stanowisko, jakie może w tej sprawie zająć Rada Europy
— poinformował Szczerski.
Trzecią organizacją międzynarodową, do której zwrócił się prezydent była Organizacja Narodów Zjednoczonych. Również w piątek prezydent rozmawiał z wysoką komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka Michelle Bachelet.
Zapewniła ona prezydenta, że zajmie publiczne stanowisko w sprawie prześladowania Polaków na Białorusi, a także uruchomi w tej sprawie działania w ramach ONZ
— powiedział prezydencki minister.
W czwartek prezydent rozmawiał też z prezydent Estonii Kersti Kaljulaid; Estonia jest niestałym członkiem RB ONZ na lata 2020-2021.
Pani prezydent zapewniła, że będzie starała się podjąć te tematy na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ
— przekazał Szczerski.
Jak zaznaczył, „jeżeli do tego dodamy działania premiera Mateusza Morawieckiego na forum Unii Europejskiej, ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua na forum NATO, to mamy w sprawie prześladowania Polaków na Białorusi poruszone wszystkie najważniejsze ograny międzynarodowego”.
Można powiedzieć, że budzimy sumienie świata, jeżeli chodzi o prześladowania Polaków na Białorusi. Prosimy wszystkie najważniejsze organizacje międzynarodowe zajmujące się prawami człowieka, mniejszościami narodowymi, by podjęły interwencję w sprawie Polaków na Białorusi
— podkreślił Szczerski minister.
Dajemy naszym rodakom na Białorusi jasny sygnał, że nie zostali sami. Dzisiaj cały świat już wie o ich prześladowaniach; nie odbywają się one w ciszy, bez uwagi świata. Świat jest zawiadomiony, świat powinien zareagować i takiej reakcji oczekujemy i taką reakcję prosimy
— oświadczył prezydencki minister.
Prezydent w piątek spotkał się też z przedstawicielami związków zrzeszających mniejszość białoruską w Polsce. Z kolei w czwartek w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego z odbyło się spotkanie prezydenta z ambasadorem RP na Białorusi Arturem Michalskim oraz z szefami służb specjalnych.
Reżim Łukaszenki represjonuje Polaków!
Prezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelika Borys została zatrzymana we wtorek, a w środę skazana na 15 dni aresztu za „organizację nielegalnej imprezy masowej”, za jaką władze uznały doroczny jarmark Grodzieńskie Kaziuki.
W czwartek zostali zatrzymani członkowie Zarządu Głównego ZPB – Andrzej Poczobut, Irena Biernacka i Maria Tiszkowska. Biernacka jest szefową oddziału organizacji w Lidzie, Tiszkowska w Wołkowysku. Tam również w czwartek od rana odbywały się rewizje – w pomieszczeniach ZPB, szkołach polskich i mieszkaniach działaczek. Od kilku tygodni w areszcie przebywa Anna Paniszewa, dyrektorka Polskiej Szkoły w Brześciu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/544722-prezydent-skierowal-list-do-przywodcy-usa-chodzi-o-polakow