Rosyjska szczepionka przeciwko Covid-19 ma być produkowana w Niemczech - wynika z doniesień z Rosji, na które powołuje się w poniedziałek portal tygodnika „Die Zeit”. Z kolei amerykańska firma Johnson & Johnson zawarła umowę z niemieckim laboratorium IDT Biologika w sprawie wspólnej produkcji szczepionek na koronawirusa.
CZYTAJ TAKŻE:
Z oświadczenia rosyjskich producentów szczepionek, cytowanego przez rosyjskie media, odpowiednie umowy zostały zawarte z firmami we Francji, Hiszpanii i Włoszech - pisze „Die Zeit”.
Szczepionka Sputnik V nie jest zatwierdzona w Unii Europejskiej, ale Europejska Agencja Leków (EMA) rozpoczęła już wstępną procedurę w celu jej zatwierdzenia.
Zanim dostępne będą wszystkie, dane wymagane do zatwierdzenia, stopniowo analizowane są wstępne wyniki badań naukowych i klinicznych. W przypadku zatwierdzonych wcześniej przez EMA szczepionek firm Biontech/Pfizer, Moderna, AstraZeneca i Johnson & Johnson proces ten trwał od kilku tygodni do trzech miesięcy.
Według badań opublikowanych w czasopiśmie „Lancet”, Sputnik V ma 91,6 proc. skuteczności przeciwko zakażeniom koronawirusem wywołującym Covid-19.
W ubiegłym tygodniu szef niemieckiej Stałej Komisji ds. Szczepień (STIKO) Thomas Mertens ocenił w rozmowie z gazetą +Rheinische Post+, że Sputnik V jest dobrą i mądrze skonstruowaną szczepionką, zaś rosyjscy badacze, którzy nad nią pracowali, są bardzo doświadczeni
— podaje dw.com.
W Niemczech ruszy także produkcja szczepionki firmy Johnson & Johnson
Amerykańska firma Johnson & Johnson zawarła umowę z niemieckim laboratorium IDT Biologika w sprawie wspólnej produkcji szczepionek na koronawirusa - poinformował w poniedziałek minister gospodarki Niemiec Peter Altmaier.
Zdaniem szefa resortu umowa pozwoli firmie Johnson & Johnson na wykorzystanie „przez trzy miesiące” niemieckiego laboratorium do „butelkowania i pakowania” szczepionek, przez co będą mogły zostać zwiększone dostawy tego preparatu do krajów Unii Europejskiej.
Dzięki umowie uproszczony zostanie proces produkcji i dystrybucji szczepionki. Obecnie bowiem wyprodukowany w Europie preparat musi być wysłany do USA, gdzie jest butelkowany i pakowany, ale tam podlega amerykańskiemu prawu, które ogranicza jego eksport. Niemieckie laboratorium przejmie na siebie ostatni etap produkcji szczepionki, co znacznie ma ułatwić rozprowadzanie jej po UE.
Firma Johnson & Johnson zapewniła w oświadczeniu, że umowa „zwiększy możliwość dostarczenia tej szczepionki w dowolne miejsce na świecie” i zagwarantuje „większą niezawodność dostaw”.
UE ma podpisaną umowę na 200 mln dawek szczepionki Johnson & Johnson z opcją na dodatkowe 200 mln. Niemiecki minister zdrowia Jens Spahn ostrzegał jednak w piątek, że pierwsze dawki będą dostarczane „najwcześniej” od połowy kwietnia.
Johnson & Johnson to druga firma, która chce produkować swoją szczepionkę w laboratorium IDT Biologika, znajdującym się w Dessau-Rosslau. Na początku lutego o podobnej umowie poinformował brytyjski koncern AstraZeneca, którego preparat ma być tam produkowany w drugim kwartale tego roku.
Władze landu Saksonia-Anhalt, gdzie znajduje się laboratorium, poinformowały także na początku zeszłego miesiąca, że prowadzone są rozmowy w sprawie produkowania tam rosyjskiej szczepionki Sputnik V.
IDT Biologika, wspólnie z Niemieckim Centrum Badań Zakażeń, próbowała wyprodukować własną szczepionkę przeciw Covid-19. Preparat nie wywołał jednak oczekiwanej reakcji immunologicznej we wczesnych fazach testów na ludziach, co spowodowało zawieszenie prac na początku roku.
mm/PAP/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/543175-sputnik-v-i-johnson-johnson-beda-produkowane-w-niemczech