Jeden z największych międzynarodowych koncernów usunie z opakowań swoich produktów słowo „normalny”. Miało ono razić klientów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Absurdy politycznej poprawności! L’Oreal wycofuje z produktów przeznaczonych dla skóry słowo „wybielający”

Chodzi o produkty firm należących do koncernu Unilever – właściciela kilkudziesięciu międzynarodowych marek.

Okazało się, że według badań, aż siedmiu na dziesięciu badanych uznało, że słowo „normalny” ma negatywne skojarzenia. Wśród badanych w grupie 18-35 lat taki pogląd wyraziło osiem na dziesięć osób.

Ponad połowa biorących udział w badaniu uznała, że słowo „normalny” może sprawić, że ktoś poczuje się „wykluczony”.

To kolejne tego typu działanie marki Unilever. W czerwcu 2020 roku firma zdecydowała o usunięciu określeń… „jasny” i „biel”.

Dążymy do walki ze szkodliwymi normami i stereotypami, oraz do kształtowania szerszej, znacznie wszechstronnej definicji piękna

– mówi w rozmowie z „Fox Business” Sunny Jain, prezes Unilever Beauty&Personal Care.

Promocja „równości płci”

Będziemy promować równość płci, obalając stereotypy w naszych reklamach

– czytamy w komunikacie firmy.

mly/polsatnews.pl/Twitter