Za pomocą gigantycznej tuby, jaką jest internet, podsyca się różne obawy, tworzy mody i kreuje pożądane postawy. Miliony ludzi zapragnęły nagle jeść wegańskie burgery i frytki z batatów, wystraszyły się katastrofy klimatycznej, pokochały ciemnoskórych imigrantów i zaczęły mieć kłopoty z własną tożsamością płciową. Wielcy giganci technologiczni budują nowy świat, w którym będą mogli jeszcze bardziej wpływać na nasze życie. I to wszystko za nasze pieniądze.
Konrad Kołodziejski przygląda się na łamach „Sieci” działalności światowych gigantów w dziedzinie technologii.
Jeśli ktoś widział film „The Circle”, to być może nasuną mu się skojarzenia z przedstawioną w nim korporacją technologiczną, której pracownicy – w zamian za przywileje i dobre zarobki – tworzą kolektyw absolutnie podporządkowany pracodawcy. Oczywiście filmowa wizja toksycznej sekty prowadzonej przez charyzmatycznego technologicznego guru jest przerysowana, ale dość dobrze oddaje kierunek, w którym zmierzają współczesne wielkie korporacje.
Autor zauważa:
Na ich czele stoją dziś biznesmeni zupełnie innego typu niż kiedyś. Zazwyczaj pełni pasji i wykształceni na przesiąkniętych lewicową atmosferą uczelniach używają swoich koncernów nie tylko w roli maszyn do zarabiania, lecz również jako taranów wykuwających nową rzeczywistość. To właśnie ta przyświecająca im wielka misja przeprowadzenia światowej rewolucji: technologicznej, społecznej i kulturowej, odróżnia nowe pokolenie biznesmenów od ich poprzedników wywodzących się ze starych burżuazyjnych rodów.
Kołodziejski podkreśla również:
Amerykański biznes nowej generacji widzi się dziś w roli awangardy kształtującej przyszły, wspaniały świat. Nieprzypadkowo trzonem tego biznesu jest branża technologiczna. Bo to właśnie nowoczesna technologia ma być tym, czym dla dawnych pionierów postępu była nauka, traktowana nie tylko jako narzędzie służące poznawaniu natury, lecz również jako podstawa – nie zawsze uzasadniona – do kwestionowania rzeczywistości i przebudowy społeczeństwa.
Autor przytacza przykład prezesa Twittera, który kilka lat temu stwierdził, że…
W jego biznesie przeważają pracownicy o lewicowych poglądach. W ich wizji ludzie powinni zlikwidować dzielące ich różnice […] i zgodnie pracować dla dobra ogółu. A właściwie dla dobra opiekującej się nimi elity, która w zamian za posłuszeństwo zadba o to, aby nigdy niczego im nie zabrakło. Ta pozornie atrakcyjna wizja świata pełnego materialnych dóbr i technologii ułatwiających codzienne życie lub ratujących zdrowie, jest jednocześnie bardzo niepokojąca. Bo nie ma w niej miejsca na jakąkolwiek alternatywę […]. Nowy człowiek […] ma być zupełnie inny. Przede wszystkim ma być wolny, przy czym ta wolność oznacza w rzeczywistości wyzbycie się religijnych i kulturowych ograniczeń […]. To człowiek zagubiony, szukający otuchy w pracy, a nie w rodzinie. Pracownik idealny. A może raczej niewolnik idealny? – zastanawia się Kołodziejski. Zaznacza też: kontrola nad przepływem informacji daje władzę […]. To właśnie przypadek amerykańskich koncernów technologicznych, które działając w branży internetowej, zdołały zbudować sobie monopol informacyjny na niespotykaną dotąd skalę […]. Monopol informacyjny […] służy nie tylko polityce i ideologii, lecz również pomnażaniu dochodów […]. Dziś z umysłami ludzi można w krótkim czasie zrobić niemalże wszystko.
W podsumowaniu publicysta stwierdza, że w przyszłości będziemy otoczeni technologią i od niej zależni: W ten sposób mieszkaniec przyszłego świata odda sporą część zarobionych pieniędzy wielkim korporacjom technologicznym, które w zamian zaoferują mu jeszcze więcej nowych, rewolucyjnych rozwiązań. A jeśli będzie się sprzeciwiał, to go zablokują.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 15 lutego br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/539588-kolodziejski-w-sieci-nowi-wladcy-swiata
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.