Były premier Belgii, a obecnie poseł liberalnej frakcji Odnowić Europę w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt uważa, że unijna strategia szczepień przeciw Covid-19 poniosła fiasko. Polityk domaga się renegocjacji kontraktów z koncernami farmaceutycznymi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Po prawie dwóch miesiącach liczba szczepień w Europie jest dramatycznie niska. Średnio nie więcej niż cztery procent obywateli UE otrzymało pierwszą dawkę. W większości krajów szczepienia prawie się zatrzymały
— pisze Verhofstadt w artykule opublikowanym przez portal EUobserver.
Europoseł zauważa jednocześnie, że ponad 75 proc. wszystkich szczepionek na świecie jest produkowanych właśnie na terytorium Wspólnoty, podobnie jak większość z prawie 200 milionów już wyprodukowanych szczepionek przeciw Covid-19. Mimo to w każdym kraju członkowskim brakuje dostaw. W USA tymczasem ok. 10 proc. populacji otrzymało już pierwszą dawkę, a w Wielkiej Brytanii - 20 proc.
Jak to możliwe? Moim zdaniem odpowiedź leży w umowach negocjowanych przez Europę z firmami farmaceutycznymi. Te kontrakty są bardzo niezrównoważone. Podają precyzyjne ceny i ilości, ale są słabe i niejasne w zakresie dostaw i terminów oraz oferują firmom farmaceutycznym drogi omijania zobowiązań
— wskazuje wpływowy europoseł.
(Przewodnicząca Komisji Europejskiej) Ursula von der Leyen zasadniczo mówi, że „nie zrobiliśmy nic złego, ale byliśmy trochę zbyt optymistyczni, jeśli chodzi o nasze zdolności produkcyjne w Europie”. Co innego mówią nam fakty, ponieważ produkujemy zdecydowaną większość szczepionek tylko po to, aby eksportować je do innych krajów
— pisze Verhofstadt.
Polityk proponuje „radykalną zmianę strategii”.
W krótkim okresie musimy wykorzystać siłę Unii Europejskiej do renegocjowania nieprzemyślanych kontraktów z przemysłem farmaceutycznym. A w dłuższej perspektywie należy stworzyć prawdziwą unię zdrowia z realnym budżetem, abyśmy mogli dorównać Stanom Zjednoczonym we wspieraniu rozwoju i produkcji nowych leków (…)
— postuluje eurodeputowany.
KE: Moderna zapowiedziała opóźnienia w dostawach szczepionek w lutym
Amerykańska firma farmaceutyczna Moderna zapowiedziała opóźnienia w dostawach szczepionek do krajów UE w lutym - przekazała we wtorek dziennikarzom w Brukseli Komisja Europejska. Niedobory mają zostać zrekompensowane podczas dostaw szczepionek w marcu.
Moderna jest jedną z firm, z który mamy kontrakt. (…) Spółka przekazała, że występują opóźnienia w dostawach w lutym, ale zmniejszone dostawy mają zostać zrekompensowane w marcu
— przekazała rzeczniczka KE Vivian Loonela.
Nie odpowiedziała jednak, o ile dostawy szczepionek w lutym mają być mniejsze od zapisów w kontrakcie z firmą.
KE nie odpowiedziała też na pytanie, czy prowadzi rozmowy z Moderną na temat dostaw dodatkowych dawek szczepionki.
Reuters podał wcześniej, że UE prowadzi rozmowy z Moderną w sprawie zakupu większej ilości szczepionki przeciw COVID-19. Według nieoficjalnych informacji w ramach nowej negocjowanej umowy UE chce kupić 150 milionów dodatkowych dawek od Moderny. W 2020 r. zawarła kontrakt na dostawę 160 milionów dawek.
Moderna odmówiła komentarza w sprawie rozmów z UE. Przyznała jednak, że prowadzi rozmowy z organami regulacyjnymi w różnych krajach na temat możliwości zwiększenia liczby dawek wykorzystywanych z fiolki do 15 z obecnych 10.
Komisja Europejska postawiła sobie za cel zaszczepienie 70 proc. dorosłej populacji UE do końca lata.
KE nie wyklucza, że na jednym szczepieniu przeciwko Covid-19 się nie skończy
Komisja Europejska nie wyklucza, że nie skończy się na jednym szczepieniu przeciwko Covid-19. Rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer oświadczył we wtorek na konferencji prasowej w Brukseli, że w przypadku pojawienia się kolejnych wariantów wirusa może zaistnieć konieczność dalszych szczepień.
Sytuacja z wirusem jest rozwojowa i będzie się rozwijać. To ważne, żebyśmy się przygotowali na możliwe pojawienie się nowych wariantów wirusa. Jedne już się pojawiły, inne mogą się pojawić. (Musimy się przygotować) na możliwość, że może wystąpić potrzeba dalszego szczepienia ludzi w pewnym momencie. Żeby nadal wzmacniać ich odporność na wirusa
— powiedział Mamer.
Pytany o sprawę tzw. paszportów szczepień, poinformował, że od „jakiegoś czasu” są już prowadzone wspólnie z WHO badania technicznych możliwości wprowadzenia takich dokumentów. Analizy te mają m.in. na celu sprawdzenie interoperacyjności systemów informatycznych różnych krajów, a także znalezienie sposobu potwierdzania autentyczności certyfikatu.
Ale oprócz tego prowadzona jest też debata na poziomie politycznym. Dotyczy ona praw, które otrzymałaby osoba posiadająca taki certyfikat. (…) Zawsze mówiliśmy, że (…) należy unikać dzielenia ludzi na tych, którzy mieli możliwość się zaszczepić i tych, którzy takiej możliwości nie mieli
— podkreślił rzecznik KE.
Niektóre kraje Unii badają jednak możliwość wprowadzenia certyfikatów szczepień na własną rękę. Na początku lutego najpierw rząd Danii, a następnie Szwecji zapowiedziały wprowadzenie paszportów szczepionkowych, przy czym Dania chce to zrobić jeszcze przed końcem lutego. Podobne deklaracje składa Cypr.
Szef kancelarii premiera Węgier Gergely Gulyas jeszcze pod koniec stycznia informował o planach wprowadzenia w formie plastikowej karty zaświadczenia potwierdzającego odporność na koronawirusa dla osób, które się zaszczepiły lub wyzdrowiały po Covid-19. Osoby takie nie musiałyby przestrzegać np. godziny policyjnej.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/539432-guy-verhofstadt-strategia-szczepien-ue-poniosla-fiasko