Kraje UE zostały poproszone, by polegać na scentralizowanym systemie zamówień. Rozbudzono oczekiwania mieszkańców mówiąc, że otrzymamy olbrzymią dawkę szczepionek. (..) Okazało się, że tak nie jest. Szczepionki są przywożone później, w mniejszych dawkach, przez co proces szczepień jest wolniejszy
— powiedział w programie „Gość Wiadomości” minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó.
W co gra KE?
Nie rozumiemy, dlaczego kraje, które starają się szukać dodatkowe źródła szczepionek, są atakowane
— dodał.
Szef węgierskiej dyplomacji podał przykład dostaw dla określonych państw, jak np. szczepionki AstraZeneca do Wielkiej Brytanii.
To wymaga wyjaśnień. (…) To powinna wyjaśnić sama KE. My znamy tylko fakty
— zaznaczył.
Wszyscy wiedzą, że jedyną możliwością jest zaszczepienie naszych społeczeństw, co uratuje im życia, a państwom pozwoli odciążyć system opieki społecznej, znieść restrykcje i ożywić gospodarkę. Bez szczepionek nie jest to możliwe
— mówił gość TVP Info.
Producenci grają w jakieś gierki z KE nie dostarczając dawek, które były uzgodnione z Komisją
— podkreślił.
Lockdown na Węgrzech
Szef węgierskiego MSZ odniósł się również do kwestii obostrzeń na Węgrzech.
Wszystko zależy od procesu szczepień. Gdy tylko będziemy mogli przyspieszyć proces szczepienia i zaszczepić wszystkich, których życie może być zagrożone, wtedy będziemy mogli luzować obostrzenia
— powiedział.
Musimy jak najszybciej luzować obostrzenia, ale są potrzebne szczepionki i jeszcze raz szczepionki
— zaznaczył Szijjártó.
Pomoc UE?
Minister zwrócił również uwagę na możliwą pomoc ze strony UE.
UE mogłaby pomóc przy szczepionkach, wtedy byśmy sami sobie z resztą poradzili. KE umożliwiła pomoc firmom (…), ale to kwestia, w której sami możemy sobie poradzić. Ale jeśli chodzi o szczepionki, to przez działania UE jest gorzej. Dlatego jestem tak rozczarowany
— zaznaczył.
KE powinna zdobyć szczepionki, zabezpieczyć kraje członkowskie. W tej jednej sprawie KE zawiodła i jestem tym bardzo rozczarowany
— dodał.
Współpraca w ramach V4
Minister spraw zagranicznych Węgier omówił również współpracę w ramach grupy C4.
Bardzo ważne jest to, że ten region bardzo dobrze się rozwija
— powiedział.
Jeśli spojrzymy na wzrost gospodarczy, to widzimy, że wzrost gospodarczy UE jest nakręcany wzrostem naszej grupy
— podkreślił.
Stosunki polsko - węgierskie
Péter Szijjártó wskazał również na doskonałe stosunki między Polską a Węgrami.
Myślę, że to więcej niż przyjaźń - to braterstwo
— powiedział.
Jeśli patrzymy na całą nasza historię, to widzimy wiele wspólnych punktów, widzimy pomoc w krytycznych momentach, gdy chodziło o ratowanie życia
— przypomniał.
Minister odniósł się do ataków ze strony niektórych środowisk w Brukseli na Polskę i Węgry.
„Praworządność” to nic innego jak atak na rządy ze względów ideologicznych i politycznych. Gdybyśmy się nie wspierali, to nie zrealizowalibyśmy naszych celów
— podkreślił.
Nasza polityka całkowicie sprzeciwia się polityce liberalnej. Robimy to w sposób otwarty i zdecydowany. To przyczyna ataków
— dodał.
Minister podkreślił, że grupa liberałów nie może tego znieść. Zaznaczył, ze Polska i Węgry prezentują coś zupełnie innego niż te środowiska.
Odnosząc się do zarzutów o rzekomą „antyeuropejskość” Węgier, stwierdził:
Te zarzuty są głupie. (…) UE może być silna tylko wtedy, kiedy państwa członkowskie są silne. (..) Koncepcja Stanów Zjednoczonych Europy jest dla nas nie do zaakceptowania.
Co z polityką migracyjną?
Odnosząc się do kwestii polityki migracyjnej, powiedział:
Bruksela bardzo ciężko pracuje nad sprowadzeniem kolejnych migrantów. (…) Pakt migracji i azylu mówi o tym, jak przepchnąć te kwoty redystrybucji.
Jak zaznaczył:
Nasze społeczeństwa i my ochroniliśmy Europę, ale musimy być bardzo czujni w przyszłości.
gah/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/536873-szef-msz-wegier-komisja-europejska-zawiodla-ws-szczepionek