„Przeszliśmy do takiego etapu liberalnej demokracji, która wcale nie stała się końcowym etapem historii, jak pisał o tym w 1989 r. Francis Fukuyama, tylko ona przeszła do swojej wersji bolszewickiej” - mówił w „Salonie Dziennikarskim” na antenie TVP Info Stanisław Janecki, publicysta tygodnika „Sieci”, komentując zablokowanie kont prezydenta Donalda Trumpa w mediach społecznościowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Pytany o odejście prezydenta USA Donalda Trumpa i zablokowanie jego kont w mediach społecznościowych, Stanisław Janecki ocenił:
To jest zdecydowanie gorzej, niż możemy sobie wyobrażać. Trzeba się liczyć z tym, że te giganty technologiczne, pięć największych z nich typu Facebook, Google, Amazon czy Twitter to jest ponad 4,2 bln wartość, to jest wielka potęga, z którymi rządy się muszą liczyć. Miejmy świadomość, że to jest więcej niż PKB Niemiec. Ale ona nie wynika tylko z tego, że te firmy mają taką pozycję. Przeszliśmy do takiego etapu liberalnej demokracji, która wcale nie stała się końcowym etapem historii, jak pisał o tym w 1989 r. Francis Fukuyama, tylko ona przeszła do swojej wersji bolszewickiej.
Liberalna demokracja przez długi czas tolerowała inne poglądy i teraz przestała tolerować. Te koncerny technologiczne nie działają w próżni, ale w mainstreamie liberalnym, który ustala reguły i już wszystko jest temu podporządkowane: państwa, część opozycji, międzynarodowe korporacje, a także NGO-sy, co już jest paranoją, że ten system to jest wersja liberalnemu komunizmu, który nie daje szans innym
— dodał.
Zwrócił uwagę, że przyczyną ataków na Trumpa był fakt, iż rzucił on temu liberalnemu komunizmowi rękawicę.
Mamy do czynienia z totalną kontrolą systemu podejmowania decyzji i komunikowania tych decyzji, co jest niezwykle groźne. To przejście liberalnej demokracji w fazę liberalnego komunizmu jest niezwykle niebezpieczne
— skonstatował publicysta.
„To już nie są media społecznościowe, tylko monopolistyczne media kontrolujące społeczeństwo”
To już nie są media społecznościowe, tylko to są monopolistyczne media kontrolujące społeczeństwo
— zauważył Józef Orzeł, filozof, były poseł, twórca Klubu Ronina.
Ten liberalny bolszewizm dokonuje na naszych oczach pewnej rewolucji przeciwko demokracji. Te media uzurpują sobie prawa państwa i to jest najważniejsze, wchodzą w kompetencje państwa, dlatego że one są monopolistyczne
— zaznaczył.
Monopole powinny być kontrolowane przez państwo, a tak nie jest
— podkreślał.
W jego ocenie „to jest prywatny impeachment, bo te media odebrały Trumpowi władzę, władzę przemawiania do społeczeństwa”.
Te media stały się sądem, dlatego, że odbierają wolność mówienia, odbierają możliwość sprawdzenia, czy to jest prawdą czy nie, czy dokonano przestępstwa czy nie
— kontynuował twórca Klubu Ronina.
To oznacza, że państwo amerykańskie osłabło i rządzi nim mainstream biznesowy. Popatrzmy na to w ten sposób, że to nie Biden będzie prezydentem, prezydentem są te media
— konkludował.
„Bolszewizm wywraca ustrój Stanów Zjednoczonych”
Problem polega na tym, że pojęcie wolności słowa łączyło zarówno Demokratów, jak i Republikanów. W tej chwili mamy bolszewizm, który wywraca ustrój Stanów Zjednoczonych
— zwrócił uwagę Maciej Świrski (Reduta Dobrego Imienia).
W jego ocenie Stanom Zjednoczonym potrzebna jest nowa ustawa antymonopolowa.
Bez tego sądzę, że nastąpi spowolnienie społeczne i gospodarcze
— ostrzegał.
Dwie twarze Georgette Mosbacher
Mosbacher była dość wierną realizatorką polityki Trumpa, ale za tym też stały wielkie koncerny, jak Lockheed Martin
— powiedział Stanisław Janecki pytany o ocenę pracy Georgette Mosbacher w charakterze ambasadora USA w Polsce.
Pozytywną rolę odegrała w kwestii Trójmorza i polityki energetycznej
— przypomniał, zwracając jednak uwagę, iż związana ona jest ze środowiskiem lewicowo-liberalnym.
Są dwie twarze pani ambasador: jedna środowiskowa, a druga biznesowa
— zauważył publicysta.
Z jednej strony próbowała realizować jego polityczne wizje, z drugiej strony była pod ogromnym wpływem liberalnego bolszewizmu
— wtórował mu Józef Orzeł.
Z kolei Maciej Świrski zwrócił uwagę na jej błędy dyplomatyczne oraz dokonywane przez nią ataki na polski etos kulturowy.
aw/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/535112-ciekawa-dyskusja-liberalny-bolszewizm-dokonuje-rewolucji