Wiceprezydent USA Mike Pence przekazał w środowym oświadczeniu, iż uważa że nie może jednoosobowo zadecydować o zaakceptowaniu lub odrzuceniu głosów elektorów. Dodał, że „podziela obawy Amerykanów dotyczące uczciwości wyborów”. Prezydent USA Donalda Trump skrytykował w środę swojego zastępcę Mike Pence’a za „brak odwagi” i poprosił o wspieranie straży Kapitolu. Do gmachu wtargnęli jego sympatycy; dochdzi do starć ze służbami bezpieczeństwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trump przed Białym Domem: Nigdy się nie poddamy i nigdy nie ustąpimy. Mam nadzieję, że Mike Pence postąpi dobrze
CZYTAJ TAKŻE: Kongres Stanów Zjednoczonych przerwał obrady! Do środka wtargnęli sympatycy prezydenta Donalda Trumpa. WIDEO i ZDJĘCIA
Pence: nie mogę odrzucić głosów elektorskich
Kongres Stanów Zjednoczonych w środę ma dopełnić formalności uznania Joe Bidena za zwycięzcę wyborów prezydenckich w USA z 3 listopada 2020 roku. Posiedzeniu dotyczącemu głosowania Kolegium Elektorów przewodził wiceprezydent Pence. Elektorzy ze wszystkich stanów oraz Dystryktu Kolumbii wybrali 14 grudnia stosunkiem głosów 306-232 Bidena na 46. prezydenta USA.
Biorąc pod uwagę kontrowersje wokół tych wyborów, niektórzy podchodzą do tegorocznej i co czteroletniej tradycji z wielkim oczekiwaniem, a inni z lekceważącą pogardą. Niektórzy uważają, że jako wiceprezydent powinienem móc jednoosobowo akceptować lub odrzucać głosy elektorów. Inni uważają, że głosy elektorów nigdy nie powinny być kwestionowane podczas wspólnej sesji Kongresu
— napisał w oświadczeniu Pence.
Po dokładnym przestudiowaniu naszej Konstytucji, naszych praw i naszej historii uważam, że żaden z tych poglądów nie jest poprawny
— dodał zastępca prezydenta USA Donalda Trumpa.
Jednocześnie Pence zastrzegł, że „podziela obawy Amerykanów dotyczące uczciwości wyborów”. Zapewnił także, że w Kongresie zostaną wysłuchane zastrzeżenia i „wysłuchane dowody”, a decyzje podejmować będą parlamentarzyści.
Republikańscy parlamentarzyści zgłosili obiekcje wobec zatwierdzenia głosów elektorskich z Arizony, oddanych w listopadowych wyborach prezydenckich na Demokratę Joe Bidena. Izba Reprezentantów i Senat, dwie izby Kongresu Stanów Zjednoczonych, oddzielnie debatują i będą głosować nad tym pakietem; oczekuje się że ostatecznie go zatwierdzą. Część Republikanów zapowiada, że obiekcje będzie wnosić także wobec innych stanów, w tym m.in. Pensylwanii i Georgii.
Przywódca republikańskiej większości w Senacie USA Mitch McConnell w środę w parlamencie krytykował część partyjnych kolegów za próby blokowania głosów elektorskich.
Nie możemy po prostu ogłosić się krajową komisją wyborczą na sterydach
— oświadczył.
Wyborcy, sądy, stany, wszyscy przemówili. Jeśli unieważnimy to, zniszczymy na zawsze naszą republikę
— dodał.
Trump krytykuje Pence’a i prosi o wspieranie straży Kapitolu
Prezydent USA Donalda Trump skrytykował w środę swojego zastępcę Mike Pence’a za „brak odwagi” i poprosił o wspieranie straży Kapitolu. Do gmachu wtargnęli jego sympatycy; dochdzi do starć ze służbami bezpieczeństwa.
Mike Pence nie miał odwagi zrobić tego, co należało zrobić, aby chronić nasz kraj i naszą konstytucję, dając stanom szansę certyfikowania skorygowanego zestawu faktów, a nie tych fałszywych lub niedokładnych, o których poświadczenie poproszono je wcześniej. Stany Zjednoczone domagają się prawdy!
— napisał na Twitterze.
Proszę wspierajcie naszą straż Kapitolu oraz służby bezpieczeństwa. Oni naprawdę są po stronie naszego kraju. Zachowujcie spokój!
— dodał w drugim z tweetów Trump.
Kongres przerwał obrady, wiceprezydent Pence, który przewodniczył posiedzeniu, został zaprowadzony w bezpieczne miejsce.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/533869-wiceprezydent-pence-nie-moge-odrzucic-glosow-elektorskich