Rząd USA zamówił kolejne 100 milionów dawek szczepionki przeciw koronawirusowi firmy Pfizer - poinformował w środę ten koncern. Do końca lipca firma ta w Stanach Zjednoczonych powinna zapewnić łącznie 200 milionów dawek preparatu.
Dzięki tym 100 milionom dodatkowych dawek Stany Zjednoczone będą w stanie ochronić więcej osób i, miejmy nadzieję, szybciej zakończyć destrukcyjną pandemię
— przekazał w oświadczeniu prezes i dyrektor generalny firmy Pfizer Albert Bourla.
Minister zdrowia USA Alex Azar ocenił, że nowy federalny zakup „może dać Amerykanom jeszcze większą pewność”, że do czerwca 2021 roku zaszczepiony zostanie każdy, kto tego będzie chciał.
Szczepionka Pfizera była pierwszą, która uzyskała w USA zgodę na awaryjne użycie od Agencji ds. Żywności i Leków (FDA). Proces szczepień w Stanach Zjednoczonych ruszył 14 grudnia, „zielone światło” uzyskał 18 grudnia także preparat koncernu biotechnologicznego Moderna. W fazie badań klinicznych są w USA szczepionki innych firm.
Zgodnie z danymi Centrum ds. Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w Stanach Zjednoczonych rozdysponowano już ponad 4,6 milionów dawek szczepionki przeciw koronawirusowi; zastrzyk otrzymało ponad 600 tysięcy osób. Liczba ta ma szybko wzrastać - amerykańscy urzędnicy mówią nawet o 40 milionach zaszczepionych do końca pierwszego tygodnia stycznia.
Szczepienia - najpierw pracowników służby zdrowia i mieszkańców domów spokojnej starości - ruszyły w USA w szczególnie tragicznym okresie, gdy w niektóre grudniowe dni na Covid-19 umiera nawet ponad 3 tysiące osób. W wielu miejscach kraju ponownie wprowadzono surowe obostrzenia, w Tennessee stan nadzwyczajny przedłużono do końca lutego.
Sytuacja pod koniec roku gwałtownie pogarsza się w Kalifornii, gdzie wolnych jest już jedynie 2 procent łóżek na oddziałach intensywnej terapii. W poniedziałek w stanie tym wykryto ponad 62 tysiące przypadki koronawirusa, odsetek badań z rezultatem pozytywnym przewyższa 13 procent. Z powodu Covid-19 hospitalizowanych jest ponad 18 tysięcy Kalifornijczyków, dwa razy więcej niż na początku grudnia.
Eksperci od zdrowia publicznego wiążą obecną falę epidemii w Kalifornii z brakiem utrzymywania dystansu i podróżowaniem w trakcie przypadającego na koniec listopada Święta Dziękczynienia. Obawiają się, że w niektórych stanach sytuacja może potoczyć się w podobnym kierunku po Bożym Narodzeniu i apelują do Amerykanów o rozsądek i wytrwałość w trakcie nadchodzących świąt.
Kanada dopuściła szczepionkę
Resort zdrowia Kanady poinformował w środę o zatwierdzeniu do użytku szczepionki przeciw Covid-19 firmy Moderna. Pierwsze dawki preparatu zostaną dostarczone w najbliższych dniach – poinformował premier Justin Trudeau.
Pierwsze dawki z gwarantowanych 40 mln zostaną dostarczone w ciągu najbliższych dni
— powiedział Trudeau podczas konferencji prasowej. Dodał, że jeszcze w środę będzie rozmawiać na temat dostaw z przedstawicielem Moderny.
Trudeau poinformował, że do końca stycznia przyszłego roku Kanada powinna otrzymać łącznie 1,2 mln dawek szczepionki Moderny i dopuszczonej 9 grudnia do użytku szczepionki Pfizer-BioNTech.
Według wcześniejszych informacji do końca grudnia Moderna ma dostarczyć do 168 tys. dawek szczepionki.
Amerykańska firma złożyła w Kanadzie dokumentację 12 października. „Po dokładnym i niezależnym przeglądzie dostarczonych materiałów uznano, że szczepionka Moderny spełnia surowe wymogi bezpieczeństwa, skuteczności i jakości” - podkreślono w komunikacie kanadyjskiego ministerstwa zdrowia (Health Canada). Szczepionka może być w Kanadzie stosowana dla osób powyżej 18. roku życia, a producent ma obowiązek stałego przekazywania władzom kanadyjskim nowych informacji na temat działania szczepionki i jej skuteczności.
Dzisiejsze zezwolenie jest krytycznym krokiem ku zapewnieniu, by dodatkowe szczepionki na Covid-19 były dostępne dla Kanadyjczyków w całym kraju. Inne wymogi dotyczące przechowywania i dystrybucji szczepionki Moderny oznaczają, że może być ona dostarczona do odległych społeczności
— podkreślono w komunikacie.
9 grudnia federalny resort zdrowia dopuścił do stosowania w Kanadzie szczepionkę Pfizer-BioNTech i szczepienia z jej użyciem rozpoczęły się pięć dni później. Szczepionka Pfizer-BioNTech wymagała zorganizowania bezpiecznego przechowywania w temperaturze minus 70 st. Celsjusza i władze terytoriów, na których nie istnieje sieć szpitali znajdujących się blisko mieszkających na odległych terenach społeczności, od początku podkreślały, że muszą poczekać na szczepionkę łatwiejszą w obsłudze.
94 proc. skuteczności
Moderna informowała 30 listopada, że dane kliniczne wskazują na 94-proc. skuteczność ochrony przed Covid-19. To podobna skuteczność do szczepionki Pfizer-BioNTech, który po trzeciej fazie testów klinicznych swojej szczepionki informował 18 listopada o 95-procentowej skuteczności. Obie szczepionki podawane są w dwóch dawkach, przy czym druga dawka szczepionki Moderny podawana jest po 28 dniach, a Pfizer-BioNTech po 21 dniach.
Rząd Kanady zamówił ponad 400 mln dawek u siedmiu producentów, poza Pfizerem i Moderną na razie dokumentację do federalnego resortu zdrowia przekazały jeszcze Janssen i AstraZeneca.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/532203-rzad-usa-zamowil-kolejne-100-milionow-dawek-szczepionki