Białoruś powinna opracować wlasną szczepionkę przeciwko koronawirusowi, kraj ma odpowiednich specjalistówi - oświadczył we wtorek Alaksandr Łukaszenka. Oszacował, że koszt opracowania preparatu stanowić będzie około 5 mln rubli białoruskich (1,97 mln USD). Tymczasem, według nieoficjalnych informacji, w środę ambasadorowie przy UE przyjmą kolejne sankcje wobec Białorusi.
CZYTAJ TEŻ:
— Łukaszenka zamyka granice i chce sprowokować falę emigracyjną. Czy jesteśmy na to przygotowani?
Szczepionka na koronawirusa
Łukaszenka powiedział, że Białoruś w najbliższym czasie kupi już istniejącą szczepionkę, by skorzystały z niej osoby należące do grup ryzyka. Ponadto w kraju uruchomiona zostanie produkcja szczepionki rosyjskiej.
Jednakże, ponieważ koronawirus nie zniknie, Białoruś będzie potrzebować także własnej szczepionki.
Trzeba się za to zabrać i nie bać się
— oznajmił Łukaszenka. Wyraził zadowolenie, że naukowcy białoruscy podjęli się tego zadania.
Łukaszenka zapowiedział, że wkrótce przeprowadzi naradę na temat produkcji krajowej szczepionki.
Kolejne sankcje
Ambasadorowie państw Unii Europejskiej w środę przyjmą kolejną, trzecią transzę unijnych sankcji wobec Białorusi, która obejmie 29 osób i siedem podmiotów - poinformowało PAP źródło unijne.
Jak dodał rozmówca PAP, decyzja ma zostać formalnie zatwierdzona jeszcze w tym tygodniu.
W listopadzie ministrowie spraw zagranicznych państw UE podczas wideokonferencji dali zielone światło dla prac nad trzecią transzą sankcji wobec przedstawicieli władz Białorusi za stosowanie przemocy wobec pokojowo protestujących demonstrantów. Prace nad nową listą restrykcji będą toczyły się na posiedzeniach grup roboczych.
Przygotowywanie kolejnej rundy retorsji przyspieszyły informacje o pobiciu 31-letniego Ramana Bandarenki, który zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Do śmiertelnego w skutkach pobicia doszło w Mińsku, gdzie zamaskowani mężczyźni zaczęli zdejmować biało-czerwono-białe flagi, wywieszane przez środowiska opozycyjne. Kiedy Bandarenka zwrócił mężczyznom uwagę, został pobity przez dwóch z nich. Zawieziono go na komisariat, skąd karetka pogotowia zabrała go do szpitala. Mimo operacji jego stan się nie poprawił i Bandarenka zmarł.
6 listopada weszła w życie druga transza unijnych sankcji wobec przedstawicieli władz Białorusi, w tym Alaksandra Łukaszenki, za sfałszowanie wyborów prezydenckich i przemoc wobec protestujących.
Nowa lista osób objętych zakazem wjazdu do UE
Nowa lista obejmuje 15 przedstawicieli władz białoruskich. Osoby te są objęte zakazem wjazdu do UE i zamrożeniem aktywów.
Oprócz Łukaszenki na liście znaleźli się m.in. jego syn Wiktar, który jest doradcą prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego i członkiem Rady Bezpieczeństwa, szef sztabu prezydenckiej administracji Ihar Sierhiajenka, szef KGB Iwan Tertel, dowódca jednostki ALFA Siarhiej Zubkow, przewodniczący Sądu Konstytucyjnego Piotr Mikłaszewicz oraz przedstawiciele kilku resortów.
Sankcje to reakcja UE na dalsze tłumienie pokojowych protestów na Białorusi i brak odpowiedzi ze strony władz w Mińsku na propozycję dialogu.
Na przyjętej przez UE pierwszej liście objętych sankcjami przedstawicieli władz Białorusi odpowiedzialnych za fałszowanie wyborów i represje wobec protestujących znaleźli się m.in. szefowa Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Lidzija Jarmoszyna, jej zastępca oraz 10 innych członków tej instytucji, a także szef MSW Juryj Karajeu i jego zastępcy oraz dowódcy jednostek specjalnych, w tym OMON-u. W sumie lista zawiera 40 nazwisk.
Na Białorusi od wyborów prezydenckich 9 sierpnia trwają protesty, których uczestnicy domagają się ustąpienia Łukaszenki.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/531000-lukaszenka-snuje-plany-dot-szczepionki-ue-naklada-sankcje