Europosłem, który wraz z ponad 20 innymi osobami brał udział w nielegalnym sex party w Brukseli, które przerwała policja, jest deputowany węgierskiego Fideszu Jozsef Szajer - podały we wtorek belgijskie media. Parlamentarzysta przyznał się i przeprosił za swoje zachowanie.
Funkcjonariusze policji w Brukseli przerwali w piątek nielegalne spotkanie towarzyskie, połączone z uprawianiem seksu, które mimo obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa zostało zorganizowane w centrum miasta.
Jak donosi belgijski „Het Nieuwsblad”, impreza odbywała się w piwnicy gejowskiego baru La Detour przy Rue des Pierres w Brukseli w nocy z piątku na sobotę.
Dziennikarka Una Hajdari napisała na Twitterze, że na imprezie byli także Polacy. Prokuratura belgijska temu zaprzeczyła.
Jak ustaliła korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, w imprezie uczestniczyły jeszcze dwie osoby, które powołały się na immunitet dyplomatyczny. Prokuratura podaje, że to osoby o inicjałach (nazwisko, imię): D. O. (ur. 1977) oraz P. B. (ur. 1987). Prokuratura podała też, że jeden z uczestników imprezy uciekł przez okno i zszedł po rynnie.
Mężczyzna miał zakrwawione ręce, być może zranił się podczas ucieczki. W jego plecaku znaleziono narkotyki. Mężczyzn nie mógł przedstawić żadnych dokumentów tożsamości. Został więc odprowadzony do swojego mieszkania, gdzie na podstawie paszportu dyplomatycznego przedstawił się jako S. J. (ur. 1961)
— powiedziała Sarah Durant, rzeczniczka belgijskiej prokuratury.
Europoseł rezygnuje z mandatu
Szajer, jeden z założycieli Fideszu, partii premiera Viktora Orbana, niespodziewanie zrezygnował z mandatu eurodeputowanego w weekend. Początkowo media nie podawały jego nazwiska, informując jedynie o tym, że w imprezie, która odbywała się w barze gejowskim, uczestniczyli głównie mężczyźni.
Według źródeł, na które powołuje się VTM NEWS, na nietypowym przyjęciu obecnych było kilka osób powiązanych z Europejską Partia Ludową oraz poseł do Parlamentu Europejskiego. VTM NEWS i inne media wskazują właśnie na Szajera, czołowego deputowanego węgierskiego Fideszu.
„Przepraszam moją rodzinę, moich kolegów, moich wyborców”
Po tym jak informacje te obiegły media Szajer wydał oświadczenie, w którym przyznał się do uczestnictwa w spotkaniu.
Przepraszam moją rodzinę, moich kolegów, moich wyborców. Proszę, aby ocenili mój błąd na tle 30 lat poświęcenia i ciężkiej pracy. Błąd jest ściśle osobisty, jestem jedynym, który ponosi za niego odpowiedzialność
— zaznaczył.
Polityk od 1990 do 2004 sprawował mandat posła do węgierskiego Zgromadzenia Narodowego. Był m.in. przewodniczącym klubu parlamentarnego Fideszu (1994–2002) i wiceprzewodniczącym parlamentu (2002–2004). Od 1998 do 2002 kierował węgierskim komitetem integracji europejskiej. W 2000 roku wszedł w skład władz Europejskiej Partii Ludowej. W europarlamencie zasiadał nieprzerwanie od 2004 r.
Uzasadniając swoją rezygnację Szajer oświadczył w weekend, że nie ma ona „nic wspólnego z bieżącą, ożywioną debatą polityczną, która toczy się na szczeblu europejskim”. Rezygnacja, która została przekazana przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego Davidowi Sassolemu ma wejść w życie z końcem grudnia.
gah/tkwl/PAP/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/528944-policja-przerwala-orgie-wsrod-uczestnikow-europosel-fideszu