„Rzecznik TSUE uświadomił sobie, że żeby europejski system działał i europejski nakaz aresztowania działał, to nie można wyrzucić poza nawias sądownictwa jednego państwa, bo wtedy to będzie niekompletne i ten mechanizm będzie działał w przestrzeni 26 państw, a nie 27 tak jak jest pomyślany” - mówi portalowi wPolityce.pl prof. Genowefa Grabowska, konstytucjonalista, wykładowca akademicki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Co by się stało, gdyby stanowisko TSUE było inne?
Wtedy hulaj dusza. Skoro przestępcy wiedzą, że nie działa to między Polską a Unią Europejską, to przecież potrafią to wykorzystać – oni, ich adwokaci
— zauważa prof. Grabowska.
„Rzecznik TSUE działał w dobrze pojętym interesie instytucji”
Myślę więc, że rzecznik TSUE w dobrze pojętym interesie instytucji powiedział to, co powiedział
— ocenia.
Opinia rzecznika TSUE „to bardzo silny sygnał
Zapytana, czy w związku z tym należy się spodziewać, że TSUE wyda orzeczenie podobnej treści, prof. Genowefa Grabowska odpowiada:
Zobaczymy. Nie uprzedzajmy. To jest oczywiście bardzo silny sygnał. Ja bym się nie spodziewała, że wyda inne, diametralnie różne orzeczenie, ale poczekajmy, jak to uzasadni, bo tutaj jest to takie wartościowanie mówiące, że nawet duże, nawet małe uchybienia praworządności, a przecież TSUE wie, że nie ma definicji praworządności, że to trzeba opracować trochę dokładniej
W opinii rzecznika TSUE systemowe lub ogólne nieprawidłowości, jakie można było stwierdzić w odniesieniu do niezależności polskich sądów, nie pozbawiają tych sądów charakteru organów sądowych. Jeżeli nawet zatem zagrożenie dla niezależności polskich sądów mogło się zwiększyć, nie można zawieszać, z góry i automatyczne, wszystkich europejskich nakazów aresztowania wydawanych przez owe sądy.
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/526224-prof-grabowska-opinia-rzecznika-tsue-zgodna-z-interesem