Prezydent Kosowa Hashim Thaci, który ogłosił w czwartek swoją rezygnację z urzędu w związku z ciążącymi na nim zarzutami o zbrodnie wojenne, został przewieziony do aresztu Międzynarodowego Trybunału w Hadze.
Wraz z Thacim do Hagi zostało przewiezionych jeszcze trzech innych dowódców Armii Wyzwolenia Kosowa: Rexhep Selimi - obecnie deputowany do parlamentu Kosowa, Kadri Veseli - przewodniczący Demokratycznej Partii Kosowa, z którą związany jest także prezydent Thaci, a także Jakup Krasniqi - jeden z nestorów kosowskiej opozycji.
Tortury i zabijanie jeńców
Cała czwórka jest oskarżana o nadzorowanie nielegalnych obozów, w których byli przetrzymywani w nieludzkich warunkach przedstawiciele serbskiej mniejszości i albańskiej opozycji. Jeńcy byli torturowani, a niekiedy zabijani.
52-letni Tashi, który w 2008 r. po ogłoszeniu przez Kosowo niepodległości stanął na czele rządu, a w 2016 r. został wybrany na urząd prezydenta, twierdzi, że jest niewinny, a zarzuty są bezpodstawne. Po otrzymaniu z Hagi informacji, że Międzynarodowy Trybunał podtrzymał zarzuty, Thaci ogłosił w czwartek swoją dymisję, aby „w ten sposób chronić integralność państwa” - jak wyjaśnił dziennikarzom.
Obserwatorzy zgodnie oceniają, że dymisja Thaciego może doprowadzić do destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Kosowie.
Reuters podaje, że Hashim Thaci przybył w późnych godzinach popołudniowych na lotnisko w Prisztinie, skąd został przewieziony do Hagi. W stolicy Holandii przejęli go śledczy z izby zajmującej się zbrodniami wojennymi w Kosowie popełnionymi w trakcie wojny trwającej tam w latach 1998-1999. Thaci był w tym okresie jednym z dowódców Armii Wyzwolenia Kosowa i bezpośrednio angażował się w walki z serbskimi milicjami oraz serbską armią, które broniły mniejszości serbskiej w Kosowie.
Izba Sądowa ds. Kosowa została powołana do życia w 2015 r.
Zarzuty wobec dziesięciu osób
Specjalna Izba Sądowa ds. Kosowa (KSC) w Hadze poinformowała o wniesieniu zarzutów wobec Thaciego oraz dziewięciu innych osób w czerwcu. Wszyscy oni zostali oskarżeni o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełnione na Serbach podczas wojny w Kosowie w latach 1998-1999. Thaci był wówczas jednym z przywódców Armii Wyzwolenia Kosowa (UCK). Zdaniem prokuratorów z Hagi, oskarżeni winni są prawie 100 zabójstw Serbów, Romów i przeciwników politycznych.
Oddanie się w ręce sprawiedliwości przez Thaciego zostało odebrane jako pozytywny sygnał przez Komisję Europejską i Parlament Europejski. Prezydent Kosowa jeszcze w lipcu dobrowolnie spotkał się ze śledczymi z Hagi dla przedyskutowania ciążących na nim zarzutów - przypomina Reuters.
Jako „szansę na wyjaśnienie okoliczności zbrodni wojennych popełnionych przez Armię Wyzwolenia Kosowa” zakwalifikował postawienie zarzutów b. kosowskiemu prezydentowi deputowany do parlamentu Serbii Milovan Drecun.
To sygnał, że proces pociągania do odpowiedzialności osób, które popełniły tego rodzaju zbrodnie, jest w istocie nieodwracalny
— ocenił.
Przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze sądzeni byli już dowódcy serbscy oskarżani o zbrodni wojenne, w tym b. serbski prezydent Slobodan Miloszewić, który w 2006 r. zmarł w więzieniu w Hadze.
Informacja o postawieniu zarzutów Hashimowi Thaciemu, który cieszy się wielką estymą w Kosowie została odebrana z wielki niezadowoleniem w Kosowie, czemu dają wyraz kosowscy politycy i kosowska ulica - pisze Reuters.
W czerwcu Specjalna Izba Sądowa ds. Kosowa (KSC) w Hadze poinformowała o wniesieniu zarzutów wobec Thaciego oraz dziewięciu innych osób. Wszyscy oni zostali oskarżeni o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełnione na Serbach podczas wojny w Kosowie w latach 1998-1999. Thaci był wówczas jednym z przywódców Armii Wyzwolenia Kosowa (UCK). Zdaniem prokuratorów z Hagi, oskarżeni winni są prawie 100 zabójstw Serbów, Romów i przeciwników politycznych.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/525438-prezydent-kosowa-w-areszcie-trybunalu-w-hadze