Cały świat walczy z pandemią koronawirusa. W UE i na obszarze EOG najgorsza sytuacja epidemiczna panuje w Belgii i Czechach. M.in. rząd Grecji nakazał w czwartek ogólnokrajową kwarantannę na trzy tygodnie, aby powstrzymać wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Na całym świecie potwierdzono już niemal 49 mln zakażeń. Chińskie władze ponownie zamykają granice z powodu zagrożenia Covid-19. Ambasady ChRL m.in. we Francji, Włoszech, Belgii i Wielkiej Brytanii ogłosiły wstrzymanie możliwości przyjazdu z tych państw do Chin dla cudzoziemców z ważnymi wizami i pozwoleniami na pobyt.
CZYTAJ TEŻ:
-Pandemia nasila się nie tylko w Polsce. Litwa wprowadza ogólnonarodową kwarantannę na trzy tygodnie
Ponad 13 tys. nowych zakażeń w Czechach
W czwartek w Czechach wykryto 13 231 nowych infekcji koronawirusem
—poinformowało w piątek ministerstwo zdrowia.
To o ok. 2,5 tys. mniej niż w środę, gdy odnotowano najwyższy dzienny wzrost zakażeń. W Czechach jest obecnie ponad 173 tys. aktywnych infekcji.
Od początku epidemii wirusem SARS-CoV-2 w Czechach zakaziło się blisko 392 tys. osób, z których ponad 214 tys. wyzdrowiało.
Według zestawienia agencji Reutera, liczba nowo zdiagnozowanych infekcji w Czechach zmniejszyła się średnio o 5,9 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia. Liczba zgonów wzrosła zaś średnio o 55,8 proc.
Jak dotąd w tym tygodniu zmarło 726 osób, we wtorek odnotowano 236 zgonów, najwięcej od wybuchu epidemii. W czwartek zmarło 97 chorych, ale dane dotyczące zgonów w tym dniu zostaną zaktualizowane w piątek po południu. Łącznie w Czechach na Covid-19 zmarło 4 330 osób.
Wciąż wysoki jest odsetek pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa. W środę wynosił 34,85 i był najwyższy od początku epidemii.
W czeskich szpitalach na Covid-19 leczonych jest 8 236 pacjentów, z których 1 200 jest w ciężkim stanie. Zaczyna brakować miejsc dla najciężej chorych. Takich pacjentów nie przyjmuje już szpital w położonych na zachodzie kraju Karlowych Warach.
Z trzech szpitali na wschodzie Czech – w Zlinie, Uherskim Hradisztie i Kromieryżu karetki, w asyście policji, mają przetransportować pięcioro pacjentów do jednej z klinik w odległej o 300 km Pradze.
Według ostatnich danych ministerstwa zdrowia zakażonych jest 14 181 pracowników służby zdrowia: 2 468 lekarzy i 6 670 pielęgniarek. Podano także, że w szpitalach i punktach pobrań pracuje około 2 400 studentów i uczniów kierunków medycznych.
W Rosji po raz pierwszy wykryto ponad 20 tys. zakażeń koronawirusem w ciągu doby
W Rosji w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 20 582 nowych przypadków koronawirusa
—poinformował w piątek sztab ds. walki z pandemią.
To najwyższy wskaźnik od początku pandemii. Zmarło w ciągu doby 378 pacjentów z Covid-19.
Ogólna liczba zakażeń wynosi teraz 1 733 440, a liczba zmarłych sięga niemal 30 tys. (29 887 osób).
Wyleczyły się po zakażeniu koronawirusem 1 296 124 osoby. Spośród nich 16 955 pacjentów zostało wypisanych ze szpitali w ciągu ostatniej doby.
W całym kraju od czwartku przeprowadzono 524 tys. testów na obecność koronawirusa. Od początku pandemii wykonano ponad 63,5 mln takich badań.
21,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem w Niemczech
W ciągu ostatniej doby w Niemczech zdiagnozowano 21 506 nowych zakażeń koronawirusem i stwierdzono 166 zgonów zainfekowanych osób
—podał w piątek berliński Instytut im. Roberta Kocha.
To pierwszy raz od początku epidemii, kiedy liczba nowych przypadków koronawirusa przekroczyła 20 tys.
Nowych zakażeń jest o 1,6 tys. więcej niż dzień wcześniej.
Od początku epidemii w Niemczech wykryto 619 089 infekcji koronawirusem, z czego 11 096 zakończyło się śmiercią pacjentów. Ok 205,5 tys. to nadal trwające zakażenia.
Jak podał Instytut im. Roberta Kocha, w ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba osób na oddziałach intensywnej terapii w Niemczech podwoiła się i wynosi ponad 2,6 tys. Jak zauważyli eksperci, coraz częściej infekcja atakuje ludzi starszych.
4709 nowych infekcji koronawirusem na Węgrzech
W ciągu ostatniej doby na Węgrzech zmarły 103 osoby zakażone koronawirusem i stwierdzono 4709 nowych infekcji
—wynika z danych opublikowanych w piątek na rządowej stronie poświęconej pandemii.
To najwyższe liczby infekcji i zgonów od początku pandemii na Węgrzech.
Liczba wszystkich zakażeń koronawirusem, wykrytych od początku pandemii, wzrosła już do prawie 100 tys. Liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 podniosła się zaś do 2250. Ponad 23 tys. osób już wyzdrowiało.
Stale rośnie liczba aktywnych zakażeń, których jest obecnie ponad 74 tys. Opieki szpitalnej wymaga prawie 5500 chorych na Covid-19, przy czym 391 oddycha przy pomocy respiratora.
W celu powstrzymania rozwoju pandemii rząd Węgier wprowadził od środy stan zagrożenia z powodu koronawirusa. Od czwartku wszyscy muszą przebywać w domu lub w hotelu między północą a 5 rano. W tych godzinach można wychodzić tylko w celu wykonywania pracy oraz w razie sytuacji zagrażającej zdrowiu lub życiu. Zdecydowano też o zamknięciu lokali rozrywkowych.
Orban: może być konieczne przełożenie niektórych operacji w szpitalach
Węgry będą się starały uniknąć zamykania szkół tak długo, jak się da, ale może być konieczne przekładanie niektórych operacji w szpitalach
—oświadczył w piątek premier Viktor Orban w Radiu Kossuth.
Orban powiedział, że według szacunków ekspertów Węgry będą za dwa tygodnie potrzebować 2240 łóżek szpitalnych, umożliwiających intensywną opiekę medyczną - a więc z respiratorami, opieką pielęgniarską i lekarską - a do 10 grudnia już 4480.
Mniej więcej taka jest nasza granica wydolności
—powiedział Orban, dodając, że szacuje się, iż 10 grudnia w szpitalach będzie przebywać 30-32 tys. pacjentów chorych na Covid-19.
Podjęliśmy decyzję, że jeśli epidemia przekroczy tę granicę, powinny być wyznaczone miejsca, gdzie będziemy mogli udzielić odpowiedniej pomocy lekarskiej, jeśli trzeba – także poza szpitalami
—zaznaczył.
Dodał, że „w ciągu kilku dni, a nawet godzin” może zapaść decyzja o przesunięciu terminów operacji, które nie są pilne, aby zwolnić łóżka dla pacjentów z koronawirusem.
Premier Włoch nakłada nowe restrykcje
Nie wymierzamy nikomu policzka
—tak premier Włoch Giuseppe Conte odniósł się w piątek do słów krytyki pod adresem rządu, który ogłosił cztery regiony kraju tzw. czerwoną strefą najwyższego ryzyka zakażeń i wprowadził tam częściowy lockdown.
„Policzkiem” nazwał tę decyzję rządu gubernator Lombardii Attilio Fontana. Region ten został uznany za czerwoną strefę razem z Piemontem, Doliną Aosty i Kalabrią. Obowiązuje tam szereg restrykcji, w tym zakaz przemieszczania się bez uzasadnionego powodu. Niezadowolenie z tej decyzji wyrażają także szefowie pozostałych regionów, domagając się wyjaśnień i przestrzegając przed ekonomicznymi skutkami zamknięcia.
W wystąpieniu na forum, zorganizowanym przez redakcję dziennika „Corriere della Sera”, premier zapewnił, że rząd nie chce nikogo „ukarać”.
W nawiązaniu do wejścia w życie nowego dekretu i zamknięcia czterech regionów stwierdził:
To nie jest szczęśliwy dzień dla wielu obszarów. Wprowadzono kroki, które grożą pogrążeniem wielu podmiotów.
Zastrzegł zarazem, że bez wprowadzenia obostrzeń straty gospodarcze byłyby jeszcze większe.
Wirus to pociąg, który pędzi, dzisiaj dalej trzeba zmniejszać jego prędkość, bo inaczej wpadnie na nas
—oświadczył Conte.
Odnosząc się do zamknięcia barów i restauracji w czterech regionach oraz ograniczeń dla gastronomii w całym kraju, szef rządu pytał: „Czy kiedy ten pociąg pędzi, możemy dalej mieć otwarte lokale, które stymulują powstawanie skupisk?”.
Musimy stworzyć pas bezpieczeństwa ze strony państwa, by stawić czoła najbliższym tygodniom. Rozumiem, że to nie złagodzi cierpień, trudności, także psychologicznych
—zaznaczył.
Ufamy, że dzięki wprowadzonym krokom obowiązywanie restrykcji będzie ograniczone do kilku tygodni. Jeśli zdołamy ograniczyć zakażenia, możemy z marginesem spokoju spędzić czas, który jest przed nami
—dodał.
Conte ogłosił, że rząd pracuje nad następnym dekretem w sprawie rekompensat dla sektorów poszkodowanych w pandemii. Zapowiedział zawieszenie pobierania gminnego podatku od nieruchomości.
Poinformował, że pomoc dla niektórych sektorów wzrośnie. Jak powiedział, „mała restauracja, która w czasie poprzedniego lockdownu otrzymała 2600 euro, dostanie 5200”.
Zdaniem Contego ważne jest, by przed Bożym Narodzeniem ruszyła konsumpcja. Jak ocenił, ma to większe znaczenie niż huczne obchody świąt.
101 831 zakażeń i 1097 zgonów w USA
Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore poinformował w czwartek w nocy, że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano w USA 1097 ofiar śmiertelnych Covid-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u 102 831 nowych osób.
Amerykańska placówka naukowa szacuje, że od wybuchu epidemii w USA potwierdzono łącznie 9 mln 606 369 przypadków zakażenia wirusem. Liczba ofiar śmiertelnych sięga obecnie 234 911.
Reuters powołując się na swoje źródła, poinformował w czwartek o nawet większej liczbie zakażeń w ciągu doby. Agencja podała, że w USA drugi dzień z rzędu pada kolejny rekord wynoszący co najmniej 109 658 nowych przypadków koronawirusa zarejestrowanych w czwartek.
Reuters zastrzegł przy tym, że po dodaniu danych z Kalifornii (z trzygodzinną różnicą czasu w stosunku do Nowego Jorku) liczba infekcji się jeszcze prawdopodobnie zwiększy.
Według agencji w trzech z ostatnich siedmiu dni przybywało po ponad 100 000 zakażeń dziennie. Zaalarmowało to szpitale w kilku stanach i zmusiło amerykańskie rodziny do zrewidowania planów związanych z długim weekendem Święta Dziękczynienia, które przypada na 26 listopada.
Epidemia rozprzestrzenia się w każdym regionie, a w czwartek 19 z 50 stanów zgłosiło rekordowy jednodniowy przyrost nowych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 - pisze agencja Reutera.
Na tym tle sytuacja w Nowym Jorku nie jest najgorsza. Gubernator Andrew Cuomo powiadomił w czwartek, że w ciągu ostatniej doby wskaźnik zakażeń w całym stanie zwiększył się o 1,86 proc. Na 161 019 testów na obecność koronawirusa 2997 dało wynik pozytywny. Zmarły 24 osoby.
Cuomo podkreślił, że statystyki w całym stanie zawyżają enklawy o szczególnie dużym odsetku zakażeń. Zaliczają się do nich m.in. hrabstwa Chemung (6,64 proc.) i Rockland (3,81 proc.) oraz część Brooklynu 3,06 proc.)
Mamy naszą strategię dla mikro-rejonów i wykonujemy dodatkowe testy. Dlatego mamy trzeci najniższy wskaźnik testów z wynikiem pozytywnym w kraju. (…) Pojawiają się jednak poważne sygnały ostrzegawcze w zachodniej części stanu Nowy Jork, Finger Lakes i innych społecznościach, dlatego ważniejsze niż kiedykolwiek jest zachowanie czujności
—mówił w czwartek gubernator.
22 294 zakażenia i 630 zgonów w Brazylii
W ciągu ostatnich 24 godzin w Brazylii odnotowano 22 294 nowe zakażenia koronawirusem. Z powodu Covid-19 zmarło tam w ciagu 24 godzin 630 osób
—poinformowało w czwartek wieczorem brazylijskie ministerstwo zdrowia.
Tym samym liczba wszystkich zakażeń zarejestrowanych w Brazylii od początku epidemii w Brazylii wzrosła do 5,6 mln., a liczba wszystkich przypadków śmiertelnych wynosi obecnie 161 736.
Tak wysoka liczba zgonów sprawia, że Brazylia plasuje się na drugim miejscu po Stanach Zjednoczonych, jeśli chodzi o liczbę zmarłych z powodu Covid-19. Jeśli natomiast chodzi o liczbę zakażeń, to kraj ten jest trzecim najbardziej dotkniętym państwem na świecie - po Stanach Zjednoczonych i Indiach.
5567 nowych zakażeń koronawirusem w Meksyku
Ministerstwo zdrowia Meksyku poinformowało w czwartek o 5567 nowych zakażeniach koronawirusem i 544 zgonach spowodowanych powikłaniami pod Covid-19. Łączna liczba zakażonych od początku epidemii wzrosła do 949 197, a liczba zgonów do 93 772 przypadków.
Jak zastrzegają władze, rzeczywista liczba zakażonych i zmarłych może być w znacznie wyższa, bo nie wszyscy chorzy zgłaszają się do przychodni i szpitali, a w kraju przeprowadza się niewiele testów w porównaniu z innymi państwami.
Pod względem liczby ofiar śmiertelnych Covid-19 Meksyk jest czwartym najbardziej dotkniętym krajem świata. Listę otwierają USA; na drugiej i trzeciej pozycji są Brazylia oraz Indie.
36 nowych przypadków Covid-19 i 33 nowe infekcje bezobjawowe w Chinach
W Chinach kontynentalnych zgłoszono poprzedniej doby 36 nowych zachorowań na Covid-19, w tym sześć przypadków lokalnych w regionie Sinciang, a także 33 nowe bezobjawowe zakażenia koronawirusem
—podała w piątek państwowa komisja zdrowia.
W prefekturze Kaszgar w Sinciangu trwa czwarta runda powszechnych testów przesiewowych. Zarządzono je pod koniec października, gdy w prefekturze po wielu tygodniach bez lokalnych zakażeń wykryto nowe ognisko epidemii.
30 nowych potwierdzonych przypadków Covid-19 zdiagnozowano natomiast wśród osób powracających lub przybywających do Chin z zagranicy – wynika z dobowego sprawozdania komisji zdrowia.
Odnotowano także 33 nowe infekcje bezobjawowe, które nie są w Chinach zaliczane do „potwierdzonych przypadków Covid-19”. 18 z nich komisja określiła jako przywleczone z zagranicy.
Od początku pandemii w Chinach kontynentalnych zgłoszono łącznie 86 151 zachorowań na Covid-19. Oficjalny bilans zgonów nie zmienia się od wielu miesięcy i wynosi 4634.
Powyższe dane nie obejmują Hongkongu, gdzie służby medyczne odnotowały w piątek sześć nowych zakażeń wśród osób, które przybyły niedawno z zagranicy. Łączny bilans infekcji wykrytych w Hongkongu wzrósł do 5361, a 107 pacjentów zmarło.
Premier Japonii ostrzega przed kolejną falą pandemii Covid-19
Premier Japonii Yoshihide Suga ostrzegł w piątek, że istnieje ryzyko kolejnego wzrostu liczby zachorowań na Covid-19. Po raz pierwszy od sierpnia w kraju tym wykryto jednego dnia ponad 1000 nowych zakażeń koronawirusem, a eksperci wiążą to z ochłodzeniem pogody.
Musimy obserwować sytuację z większą ostrożnością, niż dotychczas
—powiedział w parlamencie Suga, cytowany przez japońską agencję prasową Kyodo.
Służby medyczne Japonii zgłosiły w czwartek 1050 nowych infekcji, co podniosło ogólny bilans zakażeń, wykrytych w tym kraju do 105 688. Od początku pandemii zmarło 1821 zakażonych pacjentów.
W praktyce nadeszła trzecia fala
—powiedział gubernator prefektury Aichi, Hideaki Omura, odnosząc się do wzrostu liczby zakażeń, wykrywanych na tym obszarze w ostatnim tygodniu.
269 nowych infekcji zgłoszono w Tokio, które z łączną liczbą 31 893 zakażeń pozostaje najbardziej dotkniętą pandemią spośród 47 japońskich prefektur. W 154 nowych przypadkach w Tokio nie udało się ustalić drogi zakażenia.
Liczby wykrywanych infekcji rosną szczególnie na północnych obszarach kraju. Eksperci ostrzegają, że jesienne chłody mogą zwiększać ryzyko transmisji wirusa, ponieważ zmuszają wielu mieszkańców do pozostawania w zamkniętych pomieszczeniach bez dobrej wentylacji.
aes/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/525386-rekordy-zakazen-w-rosji-niemczech-i-na-wegrzech