„Europa powinna obudzić się z hipokryzji i zacząć mówić o realnych problemach: antysemityzmie, morderstwach i atakach terrorystycznych w Europie Zachodniej” - powiedziała w wywiadzie dla „Financial Times” węgierska minister sprawiedliwości Judit Varga.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Varga powiedziała na dwa dni przed trilogiem – porozumieniem trzech instytucji europejskich: KE, Rady UE i PE - że jest „nie w porządku” ze strony europejskich liderów, aby „ukrywać się za korytarzami Komisji” zamiast wyrazić swój krytycyzm twarzą w twarz. Tym samym odniosła się do planów Unii Europejskiej omówienia ograniczenia funduszy dla krajów członkowskich postrzeganych jako gwałcące wartości i prawa. Zaznaczyła, iż jest to ruch, któremu Węgry „zdecydowanie się sprzeciwiają”.
Nowy mechanizm może być wprowadzony jedynie w drodze konsensusu
Podkreślała, że „praworządność” jest chroniona traktatem o UE i jakikolwiek nowy mechanizm mógłby zostać wprowadzony jedynie w drodze poprawki, na którą musiałyby wyrazić zgodę wszystkie kraje członkowskie
Węgierska minister sprawiedliwości zapewniła, że rząd Orbana jest gotowy do zawarcia kompromisu w sprawie siedmioletniego budżetu i wsparcia planu odbudowy po koronawirusie mimo „filozoficznych problemów” Węgier z zaciąganiem tak dużej pożyczki
Praworządność to tylko wymówka
Varga oskarżyła tzw. czwórkę skąpców (Austria, Dania, Szwecja i Holandia) o wykorzystywanie praworządności jako wymówki w celu ukrycia faktu, że „nigdy nie chciały dać żadnych funduszy”. Jej zdaniem zarzucanie braku praworządności to przykrywka dla wywierania na Węgry ideologicznej presji „tylko dlatego, że nie zgodziliśmy się na przyjęcie imigrantów, ani na multikulturalizm, ponieważ mamy inne spojrzenie na rolę rodziny w społeczeństwie”.
Minister broniła też ostatniej decyzji o mianowaniu Zsolta Andrasa Vargi na przewodniczącego węgierskiego Sądu Najwyższego. Został on powołany mimo odrzucenia jego kandydatury przez Krajową Radę Sądowniczą (OBT) ze względu na brak doświadczenia na stanowisku sędziego.
Varga powiedziała, że jest hipokryzją ze strony Brukseli zachęcanie Węgier i Polski do powołania własnych instytutów „praworządności”, ponieważ „musi być alternatywa dla tego, co mają do powiedzenia konserwatywni badacze”.
aw/hungarytoday.hu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/525271-min-sprawiedliwosci-wegier-punktuje-ue-ws-praworzadnosci