Szczerze mówiąc to wygraliśmy te wybory - powiedział w Białym Domu w noc wyborczą prezydent USA Donald Trump. Mówił także o wyborczym oszustwie i zapowiadał, że zwróci się do Sądu Najwyższego. Oficjalnie trwa jeszcze liczenie głosów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
To chyba jedna z najważniejszych konferencji prasowych, jakie miałem
— zaczął Donald Trump, dziękując Amerykanom za wsparcie jego kandydatury, pierwszej damie, swojej rodzinie i wiceprezydentowi Mike’owi Pence’owi.
Bardzo smutno, grupa osób stara się zdyskredytować większość. Na pewno nie będziemy tego popierać
— mówił.
Szykujemy się do wspaniałego świętowania. Wygrywamy wszystko i wszędzie. Dzisiejsze wyniki są fenomenalne
— podkreślał ubiegający się o reelekcję prezydent USA.
Byliśmy gotowi, żeby wgrać i jesteśmy gotowi, żeby świętować coś, co był wspaniałe
— mówił o głosowaniu.
Frekwencja była naprawdę rekordowa. To ogromne wsparcie dla naszego ruchu
— powiedział.
Wygraliśmy tam, gdzie mieliśmy nie wygrać, np. we Florydzie. (…) Wygraliśmy w Ohio i Teksasie
— wyliczał Trump kolejne „zdobyte” stany.
Wszystkie stany, gdzie wygraliśmy. (…) Mamy znaczącą przewagę. I zastanawiają się, skąd ta ogromna różnica głosów? Wiedzieli, że nie wygrają, dlatego od razu powiedzieli, że pójdą do sądu. Czy nie nie przewidziałem tego? Jeśli nie wygrają, pójdą z nami do sądu
— stwierdził prezydent.
Tak szczerze, to wygraliśmy te wybory
— oświadczył.
Wygramy to, O ile wiem, już tak się stało
— dodał.
Naszym celem jest zapewnienie integralności dla dobra tego kraju. Może dojść do ogromnego oszustwa. Chcemy, aby prawo było stosowane w sposób właściwy. Zwróciliśmy się do Sądu Najwyższego, chcemy aby głosowane było zaprzestane, aby nagle o 4 rano nie były znajdywane dodatkowe karty do glosowania
— tłumaczył Donald Trump.
Wygramy na pewno! Jeśli o mnie chodzi, już wygraliśmy
— zakończył kandydat Republikanów.
kpc/TVP Info/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/525017-trump-pewny-zwyciestwa-szykujemy-sie-do-swietowania