Kiedy niektórzy myśleli, że śmieszniej być nie może, poprawność polityczna znów nas zaskoczyła. Zdecydowano, że Annę Boleyn, żonę króla Henryka VIII zagra… czarnoskóra aktorka.
Od kilku lat w świecie filmu obecny jest postulat, by walczyć z faktem, że bohaterowie filmowi są w większości biali. W ten sposób doprowadzono m.in. do sytuacji, w której w jednym z filmów Achillesa zagrał czarnoskóry mężczyzna. Ostatnio pojawiły się też kontrowersje wokół filmu o Kleopatrze. Lewicy nie spodobał się fakt, że ma ją zagrać izraelska aktorka Gal Gadot.
Szalejąca poprawność polityczna
Tym razem wojownicy poprawności politycznej wzięli się za historię Anglii. W filmie „Anna Boleyn” tytułową bohaterkę - drugą żonę króla Henryka VIII - zagra Jodie Turner-Smith, czarnoskóra aktorka.
W serialu opisującym rzeczywistość szesnastowiecznej Anglii pojawi się więcej aktorów o ciemnej skórze. Znalazło się też miejsce dla gwiazd o latynoskich korzeniach.
mly/dailymail.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/524710-zone-henryka-viii-zagra-czarnoskora-aktorka