Bilans dobowy przypadków Covid-19 w USA po raz drugi z rzędu przekroczył 80 tysięcy. Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore poinformował w niedzielę, że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano w USA 914 ofiar śmiertelnych koronawirusa. Potwierdzono 83 718 nowych przypadków infekcji Covid-19. Dramatyczna sytuacja epidemiczna panuje też w Indiach i Rosji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
W Belgii rośnie liczba infekcji i hospitalizacji z powodu Covid-19
Liczba infekcji i hospitalizacji w Belgii z powodu Covid-19 cały czas rośnie. Między 19 października a 25 października każdego dnia hospitalizowano średnio 468 pacjentów z koronawirusem, co stanowi 85-procentowy wzrost w porównaniu z poprzednim tygodniem - informują belgijskie media.
Obecnie w szpitalach przebywa łącznie 4827 pacjentów z koronawirusem, z których 757 znajduje się na oddziale intensywnej terapii. 384 pacjentów jest podłączonych do respiratorów.
Między 16 a 22 października średnio 42 osoby umierały każdego dnia w wyniku infekcji spowodowanej koronawirusem. To o 12 więcej niż w poprzednim tygodniu (9-15 października, średnio 30 zgonów).
Między 16 a 22 października potwierdzono średnio 12 491 nowych infekcji koronowych dziennie. To wzrost o 44 procent w porównaniu z siedmioma dniami wcześniej (9-15 października, 8 667 infekcji).
Średnio 66 900 testów na koronawirusa wykonywano codziennie między 16 a 22 października, z których 20 proc. dało wynik pozytywny.
Od 21 października testowane są tylko osoby, które miały kontakt wysokiego ryzyka lub które wróciły z czerwonej strefy i wykazują objawy. Jeśli osoba nie ma żadnych objawów, musi przejść 10-dniową kwarantannę.
Kanclerz Austrii nie wyklucza drugiego lockdownu
Kanclerz Austrii Sebastian Kurz oświadczył w poniedziałek, że w razie utrzymania się znacznego wzrostu liczby zakażeń koronawirusem może być konieczny drugi lockdown. Przez ubiegłą dobę wykryto w Austrii 2456 nowych infekcji, czyli ponad dwa razy więcej niż tydzień wcześniej.
Im wyższe są liczby infekcji, tym większa jest potrzeba bardziej restrykcyjnych przedsięwzięć. Ostatecznym przedsięwzięciem jest drugi lockdown
— powiedział Kurz po okolicznościowym posiedzeniu rządu w dniu święta narodowego, upamiętniającego dzień odzyskania przez Austrię suwerenności państwowej w 1955 roku.
Mamy mocno zwiększający się, ekspansywny wzrost. Sytuacja jest, także dla tych, którzy wciąż nie chcą w to wierzyć, bardzo, bardzo poważna”, a „żadne państwo na świecie, w tym Republika Austrii, nie dopuści do tego, by oddziały intensywnej terapii zostały obciążone ponad miarę i nie mogły już leczyć ludzi
— podkreślił szef austriackiego rządu. Jak jednocześnie dodał, nadal obowiązuje zasada, by wprowadzać tak mało ograniczeń, jak to możliwe.
Jak podało austriackie ministerstwo spraw wewnętrznych, w ciągu doby do godz. 9.30 rano w poniedziałek zarejestrowano w Austrii 2456 nowych pozytywnych wyników testów na koronawirusa, co zwiększyło łączną liczbę infekcji do 83 267. Tydzień wcześniej nowych przypadków zakażenia było 1121.
Od początku pandemii zmarły 992 zarażone koronawirusem osoby, w tym 13 w ciągu ubiegłej doby, a 59 036 wyzdrowiało. Spośród 1330 chorych leczonych obecnie w szpitalach, 188 przebywa na oddziałach intensywnej terapii.
Chińskie media: Nowe przypadki koronawirusa to „małe, sporadyczne ognisko”
Nowe bezobjawowe zakażenia koronawirusem, wykryte w prefekturze Kaszgar w Sinciangu, to „małe, sporadyczne ognisko”, które nie wywoła nawrotu pandemii w kraju – ocenił w poniedziałek chiński tabloid „Global Times”, cytując eksperta ds. kontroli chorób.
Służby medyczne zgłosiły w niedzielę 137 bezobjawowych infekcji w Kaszgarze – największy dobowy bilans takich przypadków w Chinach od prawie siedmiu miesięcy. Władze rozpoczęły kampanię masowych testów przesiewowych i poszukiwania kontaktów osób zakażonych. Eksperci nie wykluczają, że wykrytych infekcji będzie więcej.
Były wicedyrektor Chińskiego Centrum Kontroli Chorób (CCDC) Yang Gonghuan ocenił jednak w rozmowie z „Global Timesem”, że sporadyczne wykrywanie nowych skupisk choroby w kraju nie jest zaskoczeniem. „Tego rodzaju ogniska mogą się pojawić w dowolnym momencie, ale Chiny nie przejdą ponownie poważnej epidemii, jak w Wuhanie” – powiedział.
Jeśli Kaszgar zastosuje właściwe środki kwarantanny, tamtejsza epidemia będzie możliwa do opanowania
— twierdzi chiński ekspert. Jego zdaniem nowe ognisko w Sinciangu może być związane z jesiennym ochłodzeniem, jako zimna pogoda może sprzyjać roznoszeniu koronawirusa.
W ramach powszechnych testów w Kaszgarze władze zamierzają do wtorku przebadać łącznie ok. 4,75 mln mieszkańców. Do niedzielnego popołudnia pobrano już próbki od 2,8 mln osób. W Pekinie miejscowe władze kontaktują się z osobami, które były niedawno w Sinciangu i odradzają podróże do tego regionu – podał dziennik „South China Morning Post”.
W Chinach kontynentalnych największa fala zachorowań minęła wiosną, ale od tamtej pory w kraju odnotowano szereg mniejszych, lokalnych ognisk choroby. Jedno z nich wykryto w Sinciangu w połowie lipca.
W innych częściach Chin mieszkańcy stopniowo zapominają o dystansowaniu społecznym, tłumnie odwiedzają parki, kina, bary i restauracje, i coraz rzadziej zakładają maseczki ochronne.
Biznes idzie mniej więcej tak jak przed Covid-19”. Teraz potrzebujemy tylko szczepionki, wtedy wszystko może naprawdę powrócić do normy
— powiedział agencji Reutera pracownik jednego z barów z muzyką na żywo w Pekinie.
47 zgonów na Covid-19 w ciągu doby i 2316 nowych zakażeń na Węgrzech
47 osób chorych na Covid-19 zmarło w ciągu ostatniej doby na Węgrzech i wykryto 2316 nowych zakażeń koronawirusem – poinformowano w poniedziałek na rządowej stronie poświęconej pandemii koronawirusa.
Liczba zakażeń koronawirusem stwierdzonych od początku pandemii wzrosła na Węgrzech do 61 563. Zmarło 1472 chorych na Covid-19, a ponad 16 tys. osób już wyzdrowiało.
W kraju jest obecnie 43 600 aktywnych zakażeń. Opieki szpitalnej wymaga 2602 chorych, przy czym 233 oddycha przy pomocy respiratora.
Na Węgrzech trwa druga fala koronawirusa. W ostatnich dniach zanotowano rekordowy przyrost nowych zakażeń - w niedzielę było ich 3 149, jak również ofiar śmiertelnych – w ubiegłą środę zmarło 48 chorych na Covid-19.
Zgodnie z obowiązującymi od piątku nowymi obostrzeniami mającymi na celu ochronę ludności przed koronawirusem, na imprezach sportowych i uroczystościach na świeżym powietrzu obowiązkowe jest noszenie maseczek ochronnych, przy czym obowiązek ten nie dotyczy sportowców i sędziów. Nie musi też mieć maseczki na twarzy osoba przemawiająca na takim zgromadzeniu.
Władze australijskiego Melbourne znoszą kwarantannę
Od wtorku rozpocznie się znoszenie kwarantanny w australijskiej Wiktorii - zapowiedział premier stanu Daniel Andrews w poniedziałek. W ciągu ostatniej doby nie zarejestrowano tam żadnej nowej infekcji koronawirusem. Region był epicentrum epidemii w Australii.
Udało nam się to opanować, dzień bez (nowych) przypadków, to wspaniałe osiągnięcie
— ogłosił Andrews.
Położona w Wiktorii pięciomilionowa aglomeracja Melbourne, drugie co do wielkości miasto Australii, została objęta surową kwarantanną w czerwcu, gdy liczba nowych zakażeń zaczęła szybko rosnąć. Ogniskiem epidemii były hotele, w których kwarantannę przechodziły osoby powracające z zagranicy.
Od północy z wtorku na środę zostaną zniesione ograniczenia w poruszaniu się mieszkańców, na nowo otworzą się sklepy, restauracje, kawiarnie i bary i hotele.
Od 9 listopada dozwolone będzie podróżowanie wewnątrz stanu na odległości większe niż 25 km, nadal pozostają jednak zamknięte wewnętrzne granice z innymi stanami, a możliwości wjazdu do Australii z zagranicy są bardzo ograniczone.
Już wcześniej zniesiono inne restrykcje, np. godzinę policyjną, otwarto też niektóre punkty usługowe.
Według zestawienia agencji Reutera od początku epidemii wirusem SARS-CoV-2 w Australii zakaziło się 27 520 osób, z których 905 zmarło. 817 spowodowanych koronawirusem zgonów miało miejsce w Wiktorii. Ostatni ofiara Covid-19 zmarła tam 19 października.
Poprzednim dniem bez żadnych nowych infekcji w tym stanie był 9 czerwca. W lipcu średnia liczba nowych przypadków wynosiła 190 dziennie, w sierpniu - 700.
Większość restrykcji w innych częściach Australii została złagodzona już wcześniej. Proces ten ma przyspieszyć wyjście gospodarki z recesji, w którą z powodu pandemii kraj wpadł po raz pierwszy od trzech dekad - pisze Reuters.
Ponad 5 tys. zakażeń koronawirusem na Ukrainie. 73 kolejnych osób zmarło
Na Ukrainie w niedzielę potwierdzono 5426 zakażeń koronawirusem, 73 zainfekowanych zmarło, 1029 pacjentów wyzdrowiało, a 736 osób hospitalizowano - podał w poniedziałek minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow. W kraju jest prawie 200 tys. aktywnych zakażeń.
Dotychczas najwyższą dobową liczbę infekcji odnotowano w czwartek i było to 7517 przypadków.
Najwięcej zakażeń potwierdzono w niedzielę w obwodzie charkowskim (478). Przeprowadzono tego dnia na Ukrainie ok. 34 tys. testów, w tym ok. 29 tys. metodą PCR.
W kraju jest 199 923 aktywnych zakażeń. Ogółem od początku epidemii infekcję potwierdzono na Ukrainie u 348 924 osób, zmarło 6464 chorych, a wyzdrowiało 142 537 pacjentów.
Do końca roku na Ukrainie obowiązuje tzw. kwarantanna adaptacyjna, która polega na dostosowywaniu ograniczeń do sytuacji epidemicznej w danej jednostce administracyjnej. Premier Denys Szmyhal oznajmił w niedzielę, że rząd „nie chce i nie widzi możliwości” wprowadzenia całkowitej kwarantanny.
Dobowy przyrost zakażeń koronawirusem w Rosji znów przekroczył 17 tys.
W Rosji wykryto w ciągu minionej doby 17 347 zakażeń koronawirusem - podał w poniedziałek sztab ds. walki z pandemią. To maksymalny wskaźnik od początku epidemii, o siedem przypadków wyższy niż 23 października, gdy wykryto 17 340 infekcji.
Ogółem liczba zakażonych wynosi teraz 1 531 224. Zmarło w ciągu minionej doby 219 pacjentów i liczba przypadków śmiertelnych od początku pandemii sięgnęła 26 269.
Wyzdrowiało dotąd 1 146 096 zakażonych osób. Spośród nich 77 574 pacjentów zostało wypisanych ze szpitali w ciągu minionej doby.
W całej Rosji przeprowadzono ogółem ponad 57,8 mln testów na obecność koronawirusa.
Przewodniczący niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej, Wiaczesław Wołodin powiedział w poniedziałek, że 91 deputowanych ma za sobą zakażenie koronawirusem lub obecnie jest chorych.
Na spotkaniu z prezydentem Władimirem Putinem, które odbywało się nie zdalnie, a osobiście, Wołodin wyjaśnił, że 38 parlamentarzystów pozostaje w szpitalu, a jeszcze jeden jest w reanimacji.
Koronawirus stał się wcześniej przyczyną śmierci deputowanego Wachy Agajewa, który w Dumie Państwowej reprezentował Komunistyczną Pertię Federacji Rosyjskiej.
Ponad 45 tys. zakażeń SARS-CoV-2 w Indiach. 480 zgonów - najmniej od 4 miesięcy
W ciągu ostatniej doby w Indiach odnotowano 45 148 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, co zwiększyło liczbę infekcji od wybuchu pandemii do 7,91 mln. Według resortu zdrowia w poniedziałek stwierdzono 480 zgonów w związku z Covid-19 - najmniej od 4 miesięcy.
Tym samym liczba ofiar śmiertelnych w związku z Covid-19 wzrosła do 119 014.
Dziennik „Hindustan Times” podaje, że najnowszy dobowy przyrost zakażeń jest najniższy od końca lipca. 20 października w Indiach zgłoszono 46 790 przypadków i był to pierwszy raz od 23 lipca, kiedy liczba zakażeń nie przekroczyła 50 tys.; tego dnia było ich 45 720.
Liczba przypadków aktywnych wciąż spada i w poniedziałek wynosiła 653 717.
Od wybuchu pandemii w Indiach wyzdrowiało 7,13 mln osób, w tym 59 105 w ciągu ostatniej doby; to więcej niż samych zakażeń. Odsetek wyzdrowień wynosi 90 proc.
W niedzielę przybyło w Czechach 7301 zakażonych
W Czechach przybyło w niedzielę 7301 nowych przypadków SARS-CoV-2 – podało ministerstwo zdrowia w poniedziałek. Po raz pierwszy od pięciu dni wzrost zakażeń spadł poniżej 10 tys., ale niedziela jest dniem, w którym wykonuje się najmniej testów.
Był to najwyższy niedzielny wzrost liczby zakażonych od początku pandemii. Dane dotyczące wykonanych w niedzielę testów resort zdrowia przedstawi po południu. W ubiegłym tygodniu wykonywano około 45 tys. dziennie. W sobotę - 36 tys.
Najprawdopodobniej mogą zmienić się także dane dotyczące niedzielnych zgonów, których według aktualnych danych przybyło 71. Łącznie zmarło 2201 osób. W Czechach w statystyce zgonów ujmowani są zmarli, u których testy wykazywały obecność koronawirusa, a nie tylko zgony bezpośrednio wynikające z Covid-19.
Łącznie od 1 marca br., gdy zanotowano pierwszy przypadek zakażenia nowym koronawirusem zainfekowało się w 258 097 osób. Obecnie aktywnych przypadków jest 158 515.
Resort nie zaktualizował jeszcze liczby hospitalizowanych. Dane z godz. 18 w sobotę mówią o 5345 chorych. Liczba pacjentów w ciężkim stanie wzrosła o ponad jedną trzecią w ciągu tygodnia i jest ich 800. Rezerwa łóżek szpitalnych przeznaczonych dla pacjentów z lżejszym przebiegiem Covid-19 zwiększyła się w niedzielę o 500, gdy wojsko zakończyło budowę i montowanie szpitala polowego. W ciągu dziewięciu dni został zamontowany wewnątrz hal wystawowych w Pradze.
Najszybciej SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się w mieście Zlin na Morawach i jego okolicach. W ciągu tygodnia przybyło 1097 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Ten sam wskaźnik przekraczał granicę 1 tys. w rejonie Vsetina na Morawach oraz Hradca Kralove w północnej części Czech. Najlepsza sytuacja jest w Chebie na granicy z Niemcami, gdzie w ciągu tygodnia na 100 tys. mieszkańców przybyło 307 przypadków. W żadnym innym powiecie kraju ten wskaźnik nie spadł poniżej 400.
Na mapie zagrożeń epidemicznych całe Czechy oznaczone są czerwonym kolorem i obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia.
Premier Andrej Babisz opublikował w niedzielę na swoim profilu na Facebooku nagranie, w którym m.in. stwierdził, że jeżeli nie stanie się cud, to rząd będzie musiał wzmocnić obowiązujące w kraju restrykcje. Jednocześnie wezwał mieszkańców, aby przestrzegali zaleceń władz.
Zapowiedział też, że minister zdrowia, epidemiolog Roman Prymula, którego premier chce odwołać za nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów, nadal będzie doradzać rządowi w walce z pandemią. Sam Prymula, który odrzuca zarzuty, powiedział w niedzielę, że zrezygnuje z funkcji, gdy Babisz wskaże kandydata na nowego szefa resortu.
Ponad 8600 nowych zakażeń koronawirusem w Niemczech. 24 kolejne zgony
Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Niemczech wzrosła w ciągu ostatniej doby o 8685 do 437 866 – wynika z danych opublikowanych w poniedziałek przez berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI). 24 kolejnych osób z Covid-19 zmarło.
Tym samym od wybuchu pandemii liczba ofiar śmiertelnych w związku z tą chorobą wzrosła do 10 056.
Około 4500 zakażonych wyzdrowiało, co oznacza, że łączna liczba osób w RFN, które wyszły z Covid-19, wzrosła do ok. 321 600 - informuje RKI.
Z kolei z najnowszego zestawienia amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa wynika, że od wybuchu epidemii w RFN stwierdzono 443 189 przypadków zakażenia SARS-CoV-2, a 10 062 osoby zmarły na Covid-19. Ogółem od początku pandemii na świecie zdiagnozowano ponad 43 mln zakażeń i ponad 1,15 mln zgonów.
Z danych RKI wynika, że do zakażeń dochodzi obecnie przede wszystkim przy kontaktach w sferze prywatnej oraz w domach opieki nad seniorami. Instytut odnotował też, że coraz częściej infekcjom ulegają osoby starsze.
4 360 nowych przypadków koronawirusa w Meksyku. 181 kolejnych zgonów
Meksykańskie ministerstwo zdrowia poinformowało w niedzielę o 4 360 nowych przypadkach koronawirusa i o 181 kolejnych zgonach. Łączna liczba zakażonych od początku pandemii wzrosła do 891 160 a ofiar śmiertelnych do 88 924. Sa to tylko przypadki ofiacjalnie potwierdzone.
Resort rutynowo zastrzega, że rzeczywista liczba zakażonych i zmarłych jest najprawdopodobniej znacznie wyższa. Nie wszyscy chorzy zgłaszają się bowiem do przychodni i szpitali, a w kraju przeprowadza się niewiele testów w porównaniu z innymi państwami.
Pod względem liczby ofiar śmiertelnych Covid-19 Meksyk jest czwartym najbardziej dotkniętym krajem świata, po USA, Brazylii i Indiach.
Bilans dobowy przypadków Covid-19 w USA po raz drugi z rzędu przekroczył 80 tys.
Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore poinformował w niedzielę, że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano w USA 914 ofiar śmiertelnych koronawirusa. Potwierdzono 83 718 nowych przypadków infekcji Covid-19. W poprzednich 24 godzinach było ich 88 973.
Amerykańska uczelnia szacuje, że od wybuchu pandemii w USA zdiagnozowano łącznie 8 mln 631 158 przypadków zakażenia wirusem. Liczba ofiar śmiertelnych sięga obecnie 225 211.
Szef personelu Białego Domu, Mark Meadows powiedział w niedzielę w telewizji CNN, że Stany Zjednoczone „nie będą kontrolować” pandemii koronawirusa, ponieważ liczba przypadków w całym kraju rośnie.
Nie zamierzamy kontrolować pandemii. Będziemy kontrolować otrzymywanie szczepionek, środków leczniczych i innych metod łagodzenia skutków
— powiedział Meadows w programie CNN „State of the Union.”
Pytany, dlaczego władze nie zamierzają opanować pandemii, Meadows odparł: „Ponieważ jest to zaraźliwy wirus, tak jak grypa”. Dodał, że administracja Trumpa „stara się to powstrzymać”.
Musimy upewnić się, że mamy odpowiednie czynniki łagodzące, czy to terapie, czy szczepionki, czy leczenie, aby upewnić się, że ludzie nie umrą z tego powodu
— wyjaśnił Meadows.
CNN powołując się na swoje źródła zwraca uwagę, że sam Biały Dom stoi w obliczu potencjalnej drugiej fali epidemii Covid-19 po tym, jak co najmniej pięć osób z otoczenia wiceprezydenta Mike Pence’a uzyskało w ostatnich dniach w testach wynik pozytywny testów na obecność wirusa.
Tymczasem nowa ankieta Pew Research Center przeprowadzona w dniach od 6 do 12 października wykazała wyraźną różnicę między Republikanami, a Demokratami w tym jaką wagę nadają pandemii koronawirusa.
Tylko 24 proc. zarejestrowanych wyborców, którzy popierają republikańskiego prezydenta Donalda Trumpa postrzega pandemię jako „bardzo ważną”. Natomiast takie przekonanie wyraża 82 proc. zwolenników Demokraty Joe Bidena.
84 proc. elektoratu Trumpa najbardziej niepokoi stan gospodarki. Zgadza się z tym 66 proc. sympatyków Bidena.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/523734-koronawirus-szaleje-w-usa-austria-rozwaza-lockdown-raport