”Ktoś po prostu przekazał KE taką informację i pewnie rzecznik uważa, że to jest w ramach szeroko rozumianej praworządności. Wszystko, cokolwiek w Polsce się dzieje będzie podciągane pod to nieostre podejście” - komentuje oświadczenie rzecznika KE ws. wyboru w Polsce rzecznika praw obywatelskich prof. Genowefa Grabowska, prawnik, wykładowca Uniwersytetu Śląskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Groźba kolejnego grillowania Polski? Rzecznik KE: Uważnie śledzimy wydarzenia dotyczące Rzecznika Praw Obywatelskich w Polsce

-Dziś Trybunał Konstytucyjny zajmie się przepisem o kadencji RPO. Wniosek posłów PiS kontra stanowisko Bodnara

Przy czym to, że śledzi, to równie dobrze teraz opowiada, że śledzi zmiany, które zachodzą w organizacji systemu sądowego w Hiszpanii, więc to nic nie znaczy. Natomiast to jest taki sygnał wysyłany do Polski: „Patrzymy wam na ręce. Patrzymy na was”. Myśmy się do tego przyzwyczaili i to już chyba nie robi wrażenia

— ocenia.

Ważniejsze jest, co stwierdzi polski Trybunał Konstytucyjny w tej sprawie

— zauważa prof. Grabowska.

aw