Gwiazda rocka John Lydon, znany jako Johnny Rotten, który stał na czele zespołu Sex Pistols w czasie rozkwitu tego kultowego zespołu, oświadczył w czwartek podczas wywiadu dla BBC, że „oczywiście zagłosuję na Donalda Trumpa”. Słowa piosenkarza cytuje portal Washingtontimes.com.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jest indywidualnym myślicielem, dam mu to na początek. Nie jest najbardziej sympatycznym człowiekiem na ziemi Boga, ale nie widzę, by opozycja oferowała mi cokolwiek w ramach rozwiązania
— powiedział Lydon o obecnie urzędującym prezydencie USA.
Tak, oczywiście, zagłosuję na Trumpa
— zapowiedział.
Czy to zła osoba, czy nie. Nie chcę już polityka rządzącego tym światem
— wyjaśnił.
Ikona rocka najwyraźniej pozytywnie ocenia prezydenturę Trumpa
John Lydon najwyraźniej przekonał się do Donalda Trumpa jako prezydenta. Amerykańskie media wypominają mu bowiem, że wcześniej, w 2015 roku na antenie jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych mówił:
Nie ważcie się głosować na Donalda Trumpa.
W 2017 roku powiedział o Trumpie na antenie BBC: „To polityczny Sex Pistol”. W 2018 roku legenda rocka została sfotografowana w koszulce ze sloganem wyborczym Trumpa: „Uczyńcie Amerykę znowu wielką”.
Urodzony w Londynie Lydon w 2013 roku uzyskał amerykańskie obywatelstwo.
aw/Washingtontimes.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/521440-wokalista-sex-pistols-oczywiscie-zaglosuje-na-trumpa