Ameryka Łacińska pogrążona jest w najgłębszym od lat kryzysie gospodarczym i społecznym. Jest kolejny przypadek koronawirusa w Białym Domu. W Europie mamy do czynienia z drugą ostrzejszą od pierwszej falą epidemii koronawirusa. Niepokojące dane płyną ze Słowacji, Węgier, Ukrainy, Czech i Ukrainy. Hiszpańscy immunolodzy wątpią w wysoką skuteczność pierwszych szczepionek p. COVID-19 w hamowaniu pandemii.
Hiszpańscy immunolodzy o pierwszych szczepionkach p. COVID-19
Pierwsze dostępne na rynku szczepionki przeciwko COVID-19 nie będą miały wysokiej skuteczności w hamowaniu rozprzestrzeniania się choroby. Mogą jednak chronić grupy wysokiego ryzyka i zmniejszać zagrożenie dla życia zakażonych
—przewidują hiszpańscy immunolodzy.
Pod koniec września spotkali się oni na kongresie w Oveido. W komunikacie opublikowanym na stronie organizatora wydarzenia, Hiszpańskiego Towarzystwa Immunologii, Alergologii oraz Astmy Dziecięcej (SEICAP), wskazano na fakt, że pierwsze szczepionki będą musiały z czasem być ulepszane, gdyż ich skuteczność w hamowaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa będzie na początku niska.
Uczestnicy kongresu wskazali, że pierwsze szczepionki powinny jednak chronić przed ciężkim przebiegiem zachorowania na COVID-19 oraz obniżać prawdopodobieństwo zgonu po zakażeniu SARS-CoV-2.
Wszystko wskazuje na to, że będą to środki chroniące przed ciężkim przebiegiem COVID-19, takim, który wymaga hospitalizacji pacjentów
—powiedział podczas kongresu Otavio Leite Cintra z firmy GSK.
Inny członek SEICAP Juan Carlos Cerda wskazał, że wśród pierwszych grup ryzyka, które powinny zostać poddane szczepieniom są dzieci z astmą. Zaznaczył, że powinny one także jak najszybciej zaszczepić się przed nadejściem w tym roku grypy.
W trakcie kongresu SEICAP poinformowano, że do końca września na całym świecie rozwijanych było 213 projektów badawczych nad szczepionką przeciwko COVID-19.
We wrześniu minister zdrowia Hiszpanii Salvador Illa ogłosił, że pierwsza szczepionka przeciwko COVID-19 powinna pojawić się w tym kraju do grudnia 2020 r. Dodał, że produkt, który będzie masowo rozpowszechniany przez służby medyczne kraju, zostanie wybrany z siedmiu innych szczepionek, nad którymi trwają intensywne prace w Hiszpanii.
Z kolei we wtorek rząd Pedra Sancheza potwierdził, że łącznie na masowe szczepienia przeciwko COVID-19 skierowane zostanie dla wspólnot autonomicznych tego kraju około 2,4 mld euro.
Rekordowa liczba zgonów na Covid-19 w ciągu doby na Węgrzech
24 chorych na Covid-19 zmarło w ciągu ostatniej doby na Węgrzech i jest to największy przyrost dzienny od początku pandemii koronawirusa. Wykryto też 816 nowych zakażeń SARS-CoV-2
—poinformowano w środę na rządowej stronie internetowej poświęconej pandemii.
Do tej pory na Węgrzech stwierdzono ogółem 33 114 zakażeń koronawirusem, 877 chorych na Covid-19 zmarło, a ponad 9100 wyzdrowiało.
Liczba aktywnych infekcji stale rośnie i wynosi obecnie 23 088. Opieki szpitalnej wymaga 656 chorych na Covid-19, przy czym 41 oddycha przy pomocy respiratora.
Na Węgrzech trwa druga, ostrzejsza od pierwszej fala epidemii koronawirusa. W piątek zanotowano najwyższy dzienny przyrost zakażeń od początku pandemii – o 1322.
Rekordowy dzienny przyrost liczby zakażeń koronawirusem w Bułgarii
W ciągu ostatniej doby w Bułgarii odnotowano rekordowe 436 nowych przypadków zakażenia koronawirusem
—poinformował w środę resort zdrowia tego kraju.
Liczba zakażeń przekroczyła od marca 22,3 tys. Do końca roku naukowcy mają przedstawić prototyp bułgarskiej szczepionki.
W ciągu tygodnia, oprócz nowych zakażeń, szybko rosła też liczba hospitalizowanych pacjentów w Bułgarii. Obecnie w szpitalach przebywa 971 osób, w tym 57 na oddziałach intensywnej terapii.
Łącznie na Covid-19 zmarły w kraju 862 osoby, w tym 8 w ciągu minionej doby.
Główny inspektor sanitarny kraju Angeł Kunczew powiedział w wywiadzie radiowym w środę, że jeżeli tempo wzrostu zachorowań utrzyma się tak, jak w ostatnim tygodniu, to zostaną wprowadzone nowe ograniczenia. Według niego sytuacja w Bułgarii, tak samo jak w większości krajów europejskich, świadczy o drugiej fali zakażeń, przed którą przestrzegali eksperci.
Wciąż trudno jest przewidywać, jaka będzie jej intensywność i na ile obciąży system ochrony zdrowia. Dodatkowe środki walki z pandemią nie będą jednak takie same, jak te wprowadzone wiosną podczas pierwszej fali zakażeń
—zastrzegł Kunczew.
Nie będzie zamknięcia miast
—zapewnił.
Jednocześnie dyrektorka Instytutu Mikrobiologii Bułgarskiej Akademii Nauk Penka Petrowa prognozowała w wywiadzie dla telewizji publicznej, że prototyp bułgarskiej szczepionki przeciw koronawirusowi będzie gotowy do końca roku, po czym nastąpi faza klinicznych testów.
Cena szczepionki będzie zależała od stopnia, w jakim państwo zaangażuje się w jej produkcję
—wyjaśniła Petrowa.
Premier Bojko Borisow chce przeznaczyć w przyszłorocznym budżecie 460 mln lewów (230 mln euro) na walkę z koronawirusem.
Ponad 11 tys. zakażeń koronawirusem w Rosji
W Rosji wykryto w ciągu ostatniej doby 11 115 przypadków koronawirusa, zmarły 202 osoby
—podał w środę sztab rządowy.
Dobowy przyrost infekcji drugi dzień z rzędu przekracza 11 tysięcy, ale jest niższy niż we wtorek, gdy sztab informował o 11 615 zakażeniach.
Spadek w dobowym przyroście zachorowań odnotowano po raz pierwszy od 13 września. Później wskaźnik codziennie rósł, osiągając ostatnio poziomy odnotowywane w maju.
Ogólna liczba zachorowań w Rosji wynosi teraz 1 248 619, a liczba zgonów spowodowanych Covid-19 - 21 865.
Wyzdrowiało w ciągu minionej doby 6699 pacjentów, a ogółem od początku pandemii wyleczonych zostało 995 275 osób.
Zakażenia w ciągu minionej doby zarejestrowano w całym kraju. Ponad 27 proc. to przypadki, w których chorzy nie mieli objawów infekcji.
Przeprowadzono w ciągu minionej doby 371 tysięcy testów na obecność koronawirusa. Liczba badań wykonanych od początku pandemii przekroczyła 48,7 mln.
Dobowy rekord zakażeń koronawirusem na Ukrainie
Na Ukrainie we wtorek potwierdzono 4753 zakażenia koronawirusem, a 2569 osób wyzdrowiało - to najwyższe dobowe bilanse od początku epidemii. 77 kolejnych chorych na Covid-19 zmarło, a 730 osób hospitalizowano
—poinformował w środę ukraiński minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow.
W kraju przeprowadzono we wtorek ok. 59 tys. testów, a najwięcej infekcji potwierdzono w obwodzie charkowskim - 685.
Główny lekarz sanitarny kraju Wiktor Laszko podkreślił w rozmowie z portalem RBK-Ukraina, że w kraju nie są obserwowane fale zakażeń koronawirusem, tak jak na przykład w Niemczech, czy we Francji, natomiast odnotowywany jest stały wzrost liczby infekcji. Zapewnił, że system opieki zdrowotnej radzi sobie z sytuacją.
Źródło RBK-Ukraina w rządzie stwierdziło, że na razie nie jest planowane wprowadzenie ponownej blokady kraju, a władze przygotowują się do dalszego wzrostu zachorowań. Inne źródło twierdzi, że możliwe jest zaostrzenie restrykcji, jednak dopiero po zaplanowanych na 25 października wyborach lokalnych.
W poniedziałek Stepanow ostrzegł, że w przypadku zapełnienia miejsc w szpitalach do poziomu 60 proc. resort będzie opowiadał się za zaostrzeniem ograniczeń w całym kraju. Obecnie, do 31 października, trwa na Ukrainie tzw. kwarantanna adaptacyjna, czyli dostosowywanie restrykcji i wytycznych sanitarnych do skali epidemii w danym regionie.
Ogółem od początku epidemii zakażenie koronawirusem potwierdzono na Ukrainie u 239 337 osób, zmarło 4597 chorych, a wyzdrowiało 105 970 pacjentów. W kraju jest obecnie 128 770 aktywnych przypadków SARS-CoV-2.
Rekordowa liczba nowych zakażeń koronawirusem na Słowacji
Na Słowacji odnotowano we wtorek 877 zakażeń koronawirusem, najwięcej od początku pandemii - poinformował w środę na Facebooku premier Igor Matovicz. To o 55 procent więcej niż w ubiegły wtorek. Przed nami naprawdę ciężkie dni
—przestrzegł szef rządu.
Zdaniem Matovicza rzetelne przestrzeganie zaleconych ograniczeń powinno do weekendu przynieść pozytywne rezultaty.
Jesteśmy silni, gdy działamy ręka w rękę. Dlatego proszę, zróbmy co w naszej mocy
—napisał premier.
Media zwracają uwagę na rosnącą liczbę hospitalizowanych osób na Słowacji, w tym także wśród personelu medycznego. Szpital w Trenczynie, na zachodzie kraju, nie ma już wolnych łóżek na oddziale zakaźnym. W szpitalu w Rużomberku, w środkowej Słowacji, jest jedno łóżko wolne, a w Martinie, też w środkowej części kraju, dwa - informuje portal DennikN.
Według ministerstwa zdrowia Słowacji w szpitalach przebywa 340 pacjentów zakażonych koronawirusem, 16 jest na oddziałach intensywnej terapii, 26 chorych podłączono do respiratorów.
Prawie 4,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem w Czechach
O 4457 nowych przypadków wzrósł we wtorek łączny bilans zakażeń koronawirusem w Czechach - poinformował w środę resort zdrowia tego kraju. Przyrost z wtorku jest o prawie 700 przypadków większy od dotychczasowego dziennego rekordu odnotowanego w piątek.
Od początku pandemii potwierdzono w Czechach ponad 90 tys. infekcji SARS-CoV-2. We wtorek zmarło 13 kolejnych osób, co zwiększyło w tym kraju łączną liczbę ofiar śmiertelnych w związku z Covid-19 do 794.
Gwałtownie rośnie liczba hospitalizacji; według ostatnich danych w ciągu tygodnia zwiększyła się o dwie trzecie. Obecnie w szpitalach przebywa 1387 pacjentów z koronawirusem, w tym 326 w ciężkim stanie. Większość zakażonych jednak łagodnie przechodzi chorobę lub w ogóle nie ma jej objawów.
W Czechach od początku epidemii w marcu w sumie SARS-CoV-2 wykryto u 90 022 osób. W ostatnich tygodniach tempo wzrostu zakażeń szybko rośnie. Granica 10 tys. przypadków została przekroczona po upływie 3,5 miesiąca (15 czerwca), 20 tys. - po kolejnych dwóch miesiącach (17 sierpnia). Na pokonanie kolejnej granicy 30 tys. wystarczyły już tylko trzy tygodnie. Teraz liczba pozytywnych testów rośnie w tempie kilku tysięcy dziennie.
Najwięcej zakażonych przybywa w rejonie miasta Uherske Hradisztie na Morawach. W ciągu siedmiu dni przybyły tam 392 nowe przypadki SARS-CoV-2 na 100 tys. mieszkańców. W powiatach Nachod oraz Liberec przy granicy z Polską jest ponad 300 przypadków na 100 tys. mieszkańców.
Ponad 2,8 tysiąca nowych zakażeń koronawirusem w Niemczech
W ciągu ostatniej doby w Niemczech zarejestrowano 2828 nowych zakażeń koronawirusem i 16 kolejnych zgonów
—poinformował w środę rano berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI).
W sumie od początku pandemii w Niemczech potwierdzono 306 086 przypadków koronawirusa. Zmarło w tym kraju 9562 osób.
Największy wzrost nowych przypadków koronawirusa notowany jest obecnie w Berlinie, Bremie i Hamburgu. Wyższe od średniej liczby zakażeń są także w Nadrenii Północnej-Westfalii, Bawarii i Hesji.
W. Brytania: Zmiana przepisów dotyczących ograniczeń wirusowych
Brytyjski rząd rozważa wprowadzenie trzystopniowego systemu „sygnalizacji świetlnej” do oznaczania lokalnych ograniczeń ogłaszanych z powodu koronawirusa, bo obecne przepisy są zbyt mylące i powodują zmęczenie społeczeństwa
—podał „The Guardian”.
Jak poinformował dziennik, taki system mógłby zostać ogłoszony jeszcze w tym tygodniu. To efekt rozmowy, którą w poniedziałek minister zdrowia Matt Hancock przeprowadził z przedstawicielami władz lokalnych w Anglii na temat sposobów ulepszenia systemu nakładania lokalnych ograniczeń koronawirusowych.
Według „Guardiana”, ministrowie prywatnie przyznają, że obecne przepisy są zbyt mylące i spowodowały zmęczenie wśród społeczeństwa, zatem zgadzają się, że muszą być one jaśniejsze i bardziej spójne.
Hancock w poniedziałek wykluczył zastosowanie prostego progu w postaci liczby zakażeń w stosunku do liczby mieszkańców, którego przekroczenie oznaczałoby wprowadzenie restrykcji. Jak wyjaśnił, lokalne ognisko może być ograniczone do akademików uniwersyteckich lub jednego zakładu pracy, a nie dotyczyć całej społeczności. Obiecał, że przedstawi bardziej uproszczone podejście do działań podejmowanych na poziomie lokalnym.
Według „Guardiana”, trzeci poziom - czerwony - proponowanego nowego systemu oznaczałby zamknięcie sektora hotelarsko-rekreacyjnego, zakaz spotkań towarzyskich z osobami spoza własnego gospodarstwa domowego w jakimkolwiek otoczeniu, ograniczenia w zakresie noclegów poza domem oraz zakaz organizowania rozgrywek sportowych innych niż profesjonalne. Trzeci poziom alarmowy miałby zostać „wprowadzony na obszarach geograficznych lub na poziomie krajowym, jeżeli środki drugiego poziomu alarmowego nie powstrzymają rozprzestrzeniania się wirusa lub jeżeli nastąpi znaczny wzrost jego przenoszenia”.
Ograniczenia w ramach drugiego poziomu alarmowego - żółtego - miałyby obejmować zakaz spotykania się osób spoza gospodarstwa domowego w prywatnych mieszkaniach lub ogrodach, z wyłączeniem „baniek wsparcia”, które mogą tworzyć osoby mieszkające samotnie, a także w pubach, restauracjach lub podobnych miejscach. Natomiast pierwszy poziom alarmowy obejmowałby takie ograniczenia, jakie obowiązują obecnie w całej Anglii, z wyjątkiem tych obszarów, gdzie są zaostrzone.
Kolejny przypadek koronawirusa w Białym Domu
Stephen Miller, doradca prezydenta USA Donalda Trumpa ds. migracji, uzyskał we wtorek pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa - poinformował Biały Dom.
Przez ostatnie pięć dni pracowałem zdalnie i izolowałem się, codziennie do wczoraj miałem negatywne wyniki testów. Dzisiaj otrzymałem pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa i jestem objęty kwarantanną
—napisał Miller w oświadczeniu.
Zastępca sekretarza prasowego administracji prezydenckiej Brian Morgenstern powiedział telewizji CNN we wtorek wieczorem, że obecnie w Białym Domu nie ma żadnych nowych zakażeń koronawirusem poza przypadkiem Millera.
Stephen Miller to pierwsza osoba z najbliższego otoczenia Trumpa, która uzyskała pozytywny wynik po tym, jak prezydent USA ogłosił, że jest zakażony koronawirusem. W poniedziałek Trump powrócił do Białego Domu po trzydniowym pobycie w szpitalu wojskowym w Waszyngtonie.
Żona Stephena Millera - Katie, która jest rzeczniczką wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a, była zakażona koronawirusem w maju.
300 szkół zamkniętych w Nowym Jorku z powodu koronawirusa
W dziewięciu rejonach nowojorskich dzielnic Brooklyn i Queens z największym wskaźnikiem zakażeń koronawirusem zamknięto we wtorek 100 szkół publicznych i 200 prywatnych.
Według burmistrza Billa de Blasio liczba przypadków SARS-CoV-2 jest tam trzykrotnie większa niż w poprzednich miesiącach.
Im szybciej zajmiemy się problemem i społeczność weźmie w tym udział, tym szybciej będziemy mogli ponownie otworzyć szkoły. (…) Miejmy nadzieję, że nie później niż za cztery tygodnie
—mówił de Blasio.
Według „New York Timesa” na objętych restrykcjami obszarach, zamieszkanych przez ok. 500 tys. ludzi, dużą populację stanowią ortodoksyjni Żydzi.
Niechętnie przestrzegają wytycznych dotyczących noszenia masek i dystansu społecznego. Wirus zdewastował niektóre społeczności wiosną i latem, toteż niektórzy ludzie sądzą, zdaniem ekspertów niesłusznie, że rozwinęli odporność stadną
—podkreśla „NYT”.
Wiele osób narzeka na kłopoty jakim towarzyszy zamknięcie szkół, ponieważ nie mają z kim zostawić dzieci. Nie wszyscy doceniają walory edukacji online.
W poniedziałek wieczorem nowojorscy strażacy zamknęli w Borough Park na Brooklynie magazyn, gdzie wcześniej odbyło się przedstawienie z udziałem dzieci. Ponieważ miało charakter religijny policja nie interweniowała. Wiele osób nie miało maseczek.
Gubernator Andrew Cuomo przyznał, że sprawa jest delikatna, a wielu ludzi jest niezadowolonych. „Wiecie, co sprawia, że ludzie są naprawdę nieszczęśliwi? Umieranie sprawia, że ludzie są naprawdę nieszczęśliwi” – przestrzegł. Zapowiadał, że samorządom, które nie egzekwują przepisów w sprawie noszenia masek i dystansu społecznego, grożą grzywny do 10 tys. dolarów dziennie.
Ponad 41 tys. nowych zakażeń i 819 zgonów w ciągu doby w Brazylii
W ciągu ostatniej doby w Brazylii zarejestrowano 41 906 nowych przypadków zakażenia koronawirusem
—poinformowało we wtorek wieczorem czasu lokalnego brazylijskie ministerstwo zdrowia. To najwyższy dobowy przyrost infekcji od 11 września.
Stwierdzono także 819 nowych przypadków śmiertelnych.
Według oficjalnych danych od początku pandemii w Brazylii potwierdzono 4 969 141 przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu Covid-19 zmarły w tym kraju już 147 494 osoby.
Szczególnie dramatyczna sytuacja panuje w trudno dostępnych rejonach rozległego kraju, takich jak Amazonia, w których pomoc medyczna jest często niedostępna.
Pod względem liczby zgonów Brazylia zajmuje drugie miejsce na świecie - po Stanach Zjednoczonych. Natomiast pod względem liczby zakażeń jest trzecim najbardziej dotkniętym koronawirusem krajem na świecie, po Stanach Zjednoczonych i Indiach.
Ponad 4 tys. kolejnych przypadków zakażeń w Meksyku
W ciągu ostatniej doby w Meksyku potwierdzono obecność koronawirusa u 4828 osób; z powodu Covid-19 zmarło kolejnych 471 osób
—poinformowało we wtorek wieczorem czasu lokalnego ministerstwo zdrowia tego kraju.
Całkowita liczba potwierdzonych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 wzrosła tym samym do 794 608, a bilans zgonów wywołanych Covid-19 wzrósł do 82 348.
Ministerstwo zdrowia zastrzega, że rzeczywista liczba zakażonych i zmarłych może być wyższa. Nie wszyscy chorzy zgłaszają się bowiem do placówek medycznych. Ponadto Meksyk jest krajem, gdzie przeprowadza się niewiele testów w porównaniu z innymi krajami.
Pod względem liczby ofiar śmiertelnych Covid-19 Meksyk jest czwartym najbardziej dotkniętym krajem świata, po USA (ponad 210 tys.), Brazylii (ponad 146 tys.) i Indiach (ponad 102 tys.).
Przez koronawirusa Ameryka Łacińska w najgłębszym od lat kryzysie gospodarczym i społecznym
Ogłoszony we wtorek przez Komisję Gospodarczą NZ ds. Ameryki Łacińskiej (ECLAC) raport w sprawie ekonomicznych i społecznych następstw pandemii koronawirusa w tym regionie mówi, iż nastąpił tam najgłębszy od kilku dziesięcioleci kryzys ekonomiczny i społeczny.
W Ameryce Łacińskiej PKB na mieszkańca zmaleje w tym roku prawdopodobnie o 9,9 proc, zmniejszając się do poziomu z końca poprzedniej dekady, a wskaźnik ubóstwa jest już obecnie taki, jak w 2006 r.
—czytamy w raporcie Komisji.
Pod koniec roku w ubóstwie znajdzie się 37,7 proc. ludności regionu, a bezrobocie wrośnie do 13,5 proc. - wylicza dalej raport.
Może to w konsekwencji doprowadzić do sytuacji, w której Ameryka Łacińska stanie się regionem świata o największych nierównościach materialnych i społecznych
—formułują swe obawy eksperci ECLAC.
Wśród czynników, które pogłębiają kryzys w tej części świata, dokument wymienia niewydolne i dla wielu niedostępne systemy opieki zdrowotnej, wysoki udział nieformalnego zatrudnieni oraz słabość systemów opieki społecznej.
Pandemia i wprowadzone by z nią walczyć ograniczenia najbardziej dotknęły gospodarkę Peru, którego PKB zmniejszyło się o 13 proc. Gospodarka Argentyny skurczyła się o 10,5 proc., Brazylii o 9,2 proc., Ekwadoru o 9 proc., Meksyku i całej Ameryki Środkowej o 8,4 proc., Kuby o 8 proc., a Chile o 7,9 proc.
PKB Wenezueli zmniejszyło się o 25 proc., co było związane nie tylko z pandemią, ale i z głębokim kryzysem ekonomicznym i politycznym w tym państwie.
Ekonomiści z ECLAC sugerują rządom krajów regionu, aby nie szukały wyjścia z kryzysu głównie w politykach cięć i oszczędności, k
aes/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/520916-swiat-walczy-z-koronawirusem-niepokojace-dane