Na akcjach protestu odbywających się w niedzielę na Białorusi zatrzymanych zostało ponad 70 osób - podało Centrum praw człowieka Wiasna. Milicja zatrzymywała uczestników demonstracji odbywających się w Mińsku, Brześciu, Grodnie, Witebsku i Mohylewie.

W jednym z mniejszych miast - Bobrujsku - milicja zatrzymała praktycznie wszystkie osoby, które wzięły udział w pochodzie na rzecz uwolnienia więźniów politycznych. Również w innym mniejszym ośrodku, Żodzinie w obwodzie mińskim, doszło do zatrzymań.

Dramatyczny przebieg protestów w Mińsku

W centrum Mińska uczestnicy wielotysięcznej demonstracji, która odbywa się bez zezwolenia władz, doszli do aresztu przy ul. Akreścina. Niektórzy z protestujących podeszli pod bramę aresztu skandując hasła z żądaniami zwolnienia wszystkich zatrzymanych podczas wcześniejszych demonstracji.

Wcześniej agencja Interfax-Zapad poinformowała o zatrzymaniu co najmniej 10 osób w centrum Mińska i użyciu przez milicję armatki wodnej. W innym miejscu stolicy demonstrujący unieruchomili armatkę wodną wylewając płyn barwiący ze zbiorników.

W Mińsku i regionach Białorusi odbywały się w niedzielę opozycyjne pochody z żądaniami uwolnienia więźniów politycznych. Akcje protestu trwają w tym kraju od 9 sierpnia, kiedy odbyły się sfałszowane - zdaniem opozycji - wybory prezydenckie, w których według oficjalnych wyników zwyciężył Alaksandr Łukaszenka.

gah/PAP