Do 20 listopada odroczono przed sądem w Katanii na Sycylii postępowanie w sprawie lidera Ligi, byłego szefa MSW Matteo Salviniego. Ma on zarzut pozbawienia wolności 116 migrantów, których na jego wniosek przetrzymywano na statku włoskiej Straży Przybrzeżnej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Salvini stanie przed sądem za sprawę nieprzyjęcia imigrantów. Na Sycylii mobilizacja zwolenników byłego szefa MSW
Salviniemu, liderowi prawicowej opozycyjnej partii mającej największe poparcie w kraju, grozi do 15 lat więzienia.
Podczas sobotniego wstępnego posiedzenia sędzia miał podjąć decyzję, czy oczyścić Salviniego z zarzutu, czy też wytoczyć mu proces.
Obrończynią przywódcy Ligi jest senator z jego ugrupowania, jedna z najbardziej znanych adwokatek we Włoszech Giulia Bongiorno, była minister administracji publicznej w poprzednim rządzie.
Sprawa dotyczy wydarzeń z lipca zeszłego roku, gdy Salvini jako minister spraw wewnętrznych nie pozwalał przez cztery dni na to, aby statek Straży Przybrzeżnej „Gregoretti” ze 116 uratowanymi na morzu migrantami wpłynął do sycylijskiego portu Augusta i by zeszli oni z pokładu. Szef MSW zgodził się na wypuszczenie migrantów ze statku dopiero wtedy, gdy pięć krajów UE - Francja, Irlandia, Niemcy, Portugalia i Luksemburg - zgodziło się ich przyjąć.
Były wicepremier w poprzednim rządzie, a obecnie senator tłumaczy swoje postępowanie tym, że chciał w ten sposób zmusić inne państwa Unii do okazania solidarności z Włochami i udzielenia im pomocy w kryzysie migracyjnym. Przed sędzią podczas wstępnego posiedzenia złożył wniosek o wstrzymanie postępowania, gdyż - jak argumentował - nie doszło do żadnego przestępstwa.
Następnie na konferencji prasowej adwokat Giulio Bongiorno powiedziała, że w świetle obowiązujących przepisów nie było obowiązku natychmiastowego sprowadzenia migrantów na ląd. Tak wytłumaczyła decyzję Salviniego o ich przetrzymywaniu na pokładzie.
Sędzia podczas wstępnego posiedzenia zdecydował, że 20 listopada zeznania złoży premier Giuseppe Conte, który stał też na czele poprzedniego rządu, gdy Matteo Salvini kierował MSW. Zeznania mają złożyć też byli ministrowie obrony i infrastruktury w pierwszym rządzie Contego.
Na 4 grudnia zostali wezwani przed sędziego obecny szef dyplomacji Luigi Di Maio i minister spraw wewnętrznych Luciana Lamorgese.
Komentując tę decyzję, lider Ligi oświadczył na konferencji prasowej, że jest nią usatysfakcjonowany. „Ja nie działałem sam, to była część procedury” - stwierdził, odnosząc się do zaostrzonej polityki migracyjnej pierwszego rządu Contego.
Do Katanii przybyli politycy Ligi i jej sympatycy oraz przywódcy sojuszniczych ugrupowań centroprawicy. Manifestacjom poparcia dla Salviniego towarzyszy hasło „Osądźcie także mnie”.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/520422-sad-odroczyl-postepowanie-w-sprawie-salviniego-do-listopada