Niemcy, sprawujące obecnie prezydencję w UE, są zaniepokojone zbyt wolnym tempem negocjacji w sprawie unijnego budżetu i funduszu odbudowy. Jak poinformował ambasador Niemiec przy UE Michael Clauss, trwają też intensywne rozmowy z państwami członkowskimi w kwestii mechanizmu praworządności.
CZYTAJ TAKŻE:
Pilnie potrzebne porozumienie
Clauss podkreślił w przekazanym brukselskim korespondentom stanowisku, że porozumienie w sprawie pakietu składającego się z wieloletnich ram finansowych i funduszu naprawczego jest pilnie potrzebne.
Wieloletnie ramy finansowe i fundusz naprawczy są nierozłączne politycznie i technicznie. Bez szybkiego ogólnego porozumienia między Radą a Parlamentem Europejskim w sprawie wieloletnich ram finansowych grozi nam również opóźnienie funduszu odbudowy. Czas nagli, Europa musi dotrzymać słowa, aby jak najszybciej wspierać ludzi i regiony szczególnie dotknięte kryzysem koronawirusa
— zaznaczył.
Ambasador dodał, że jest bardzo zaniepokojony tym, iż negocjacje postępują obecnie zbyt wolno.
Musimy znacznie przyspieszyć tempo negocjacji. Zaproponowaliśmy Parlamentowi Europejskiemu negocjacje również w weekendy
— poinformował.
Co z praworządnością?
W kwestii mechanizmu praworządności - jak wskazał Clauss - prezydencja niemiecka prowadzi intensywne rozmowy z państwami członkowskimi UE.
Negocjacje są niezwykle skomplikowane. Jednak prezydencja niemiecka w Radzie wkrótce przedstawi propozycję do przyjęcia przez Radę. Nasza propozycja będzie ściśle związana z decyzją Rady Europejskiej. Ale jest również jasne, że mechanizm praworządności w budżecie UE nie może być procedurą, która określa w inny sposób to, co jest w art. 7. Celem jest ochrona budżetu UE i po raz pierwszy ukaranie naruszeń praworządności przy korzystaniu ze środków budżetowych
— wskazał ambasador.
Aby posunąć negocjacje do przodu, już okazaliśmy gotowość do kompromisu. W kwestii nowych zasobów własnych jesteśmy już blisko w negocjacjach. Rada jest w 100 proc. zobowiązana decyzjami Rady Europejskiej i oczekuje odpowiednich propozycji ze strony Komisji Europejskiej. Jednocześnie wszyscy rozumiemy, że nie możemy ograniczać suwerenności budżetowej i fiskalnej parlamentów narodowych
— podsumował Clauss.
Niemiecka prezydencja przedstawi do końca września projekt w sprawie ochrony unijnego budżetu przed różnego typu zagrożeniami, w tym dotyczącymi praworządności - podały wcześniej źródła unijne. Propozycja ma ściśle trzymać się ustaleń szczytu UE, tak by mogły ją poprzeć Polska i Węgry.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/519157-niemcy-beda-forsowac-powiazanie-budzetu-z-praworzadnoscia