Premier Węgier Wiktor Orban w mocnym eseju opublikowanym na łamach dziennika „Magyar Nemzet” skrytykował Zachód za odejście od wartości. Jego zdaniem „z punktu widzenia Europy Środkowej stracił on na swojej atrakcyjności”. Orban zadeklarował również wsparcie w kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wybory prezydenckie w USA: Kogo wspiera Viktor Orban? „Kibicujemy zwycięstwu Donalda Trumpa”

Krytyka Zachodu

Orban odnosząc się do wyborów parlamentarnych, które odbędą się za dwa lata na Węgrzech, powiedział, że to głosowanie będzie decydujące, ponieważ międzynarodowa elita liberalna jest gotowa zniszczyć chrześcijańskich konserwatystów w Europie.

Przygotowują się do decydującej bitwy w 2022 roku, wspierani przez międzynarodowe media, brukselskich biurokratów i organizacje pozarządowe przebrane za organizacje obywatelskie

—stwierdził Orban.

Nadszedł czas, abyśmy także ustawili się w szeregu

—dodał.

Premier napisał, że Węgry i inne kraje Europy Środkowej przedkładają efektywność gospodarczą nad takie strategie Unii Europejskiej, jak „cele klimatyczne wyniesione do absurdu, Europa socjalna, wspólny kodeks podatkowy i wielokulturowe społeczeństwo”.

Model życia liberalnego, kosmopolitycznego Zachodu i chrześcijańsko-konserwatywnego Wschodu są nie do pogodzenia. Zbliżenie polityczne obu obozów, jak na przykład w Austrii czy w Niemczech między chadekami i Zielonymi, jest zdaniem węgierskiego premiera „perwersją”

—czytamy na portalu dw.com, który omówił esej Orbana.

Oskarżenia pod adresem Sorosa

W swoim eseju Orban skrytykował m.in. politykę oświatową Zachodu, która jego zdaniem jest nie do pogodzenia z wartościami reprezentowanymi przez państwa chrześcijańsko-konserwatywne:

Nasze kształcenie dąży do tego, by nasze dzieci mogły wyrosnąć na patriotów, przekazujących dalej nasze sprawdzone tradycje.

Szkoły powinny ponadto potwierdzać tożsamość seksualną dzieci, „w którą wyposażył ich Stwórca w chwili urodzin” i chronić małoletnich przed „ideologią gender” i „propagandą LGBT”

—napisał Orban w eseju, który szczegółowo omówił portal dw.com.

Ponadto premier Węgier zarzucił europejskim instytucjom, że „służą Georgowi Sorosowi i jego ludziom”, który w jego opinii pracuje nad zniszczeniem państw narodowych i chrześcijańsko-konserwatywnych rządów.

kk/PAP/DW