Trwa pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, wywołującego groźne dla życia zapalenie płuc Covid-19. Zakażenie koronawirusem stwierdzono dotychczas u ponad 30,5 mln ludzi na świecie, a ponad 952,7 tys. osób zmarło.
CZYTAJ TAKŻE:
Wielka Brytania w „krytycznym punkcie epidemii”
Wielka Brytania znajduje się w punkcie krytycznym w kwestii epidemii koronawirusa i jeśli ludzie nie będą przestrzegać rządowych wytycznych, może zostać wprowadzona kolejna ogólnokrajowa blokada - ostrzegł w niedzielę minister zdrowia Matt Hancock.
Hancock powiedział, że latem nastąpiło rozluźnienie w kwestii przestrzegania zasad, ale teraz jest moment, w którym wszyscy muszą do nich powrócić.
Naród stoi w obliczu punktu krytycznego i mamy wybór. Wybór jest taki, że albo wszyscy będą przestrzegać zasad, albo będziemy musieli podjąć kolejne działania
— powiedział w stacji Sky News.
Z kolei w rozmowie z BBC oświadczył, że nowa blokada jest możliwą opcją.
Nie wykluczam tego, choć nie chcę tego. Jeśli wszyscy będą przestrzegać zasad, będziemy mogli uniknąć kolejnej ogólnokrajowej blokady
— mówił.
Od dwóch tygodni liczba wykrytych zakażeń koronawirusem gwałtownie rośnie - w podanych w piątek i sobotę bilansach po raz pierwszy od 8 maja przekroczyła ona 4000. W piątek brytyjski premier Boris Johnson oświadczył, że druga fala epidemii nieuchronnie nadchodzi i konieczne mogą być nowe restrykcje, choć zastrzegł, że nie chce wprowadzać ogólnokrajowej blokady, podobnej do tej z marca.
W sobotę późnym wieczorem brytyjski rząd ogłosił, że od 28 września samoizolowanie się przez osoby, u których potwierdzono obecność koronawirusa lub które zidentyfikowano jako bliskie kontakty zakażonych, przestanie być zaleceniem, a stanie się prawnym wymogiem. W związku z tym zostaną wprowadzone kary finansowe dla osób, które nie będą tego przestrzegać - od 1000 funtów do nawet 10 tys. w przypadku kolejnych wykroczeń bądź wyjątkowo drastycznych przypadków złamania reguł.
Hancock został też zapytany o wypowiedź burmistrza Londynu Sadiqa Khana, który w piątek wieczorem powiedział, że w stolicy nowe ograniczenia są coraz bardziej prawdopodobne. „W tym tygodniu rozmawiałem z burmistrzem Londynu, a zespoły spotykają się dzisiaj, aby przedyskutować dalsze działania, które mogą być potrzebne” - powiedział minister zdrowia.
Obecna strategia rządu zakłada, by wprowadzać dodatkowe restrykcje nie w całym kraju, lecz w miastach lub regionach, w których zidentyfikowano lokalne ogniska epidemii. Jednak tymi lokalnymi ograniczeniami objęte są już tereny zamieszkałe przez ok. 13,5 mln osób.
2046 zakażeń koronowirusem w Czechach
Ministerstwo zdrowia Czech poinformowało w niedzielę, że w ciągu doby zarejestrowano 2046 przypadków zakażenia koronawirusem. To o 65 mniej zakażeń niż w piątek, ale zarazem jest to rekordowy przyrost w dniu wolnym od pracy, gdy przeprowadza się mniej testów.
Z powodu Covid-19 w ostatnich 24 godzinach zmarły cztery osoby.
Aktualnie w Czechach zakażonych jest 23 579 osób, z których większość ma łagodne objawy. W szpitalach jest 516 osób, z czego 94 to pacjenci w ciężkim stanie. Od 1 marca br. gdy pojawiły się pierwsze przypadki zakażenia Sars-CoV-2 w Czechach zmarło 499 chorych.
Liczba zakażonych i hospitalizowanych znacznie wzrasta w kraju od początku zeszłego tygodnia. We wtorek 8 września, po raz pierwszy dzienny wzrost potwierdzonych przypadków koronawirusa przekroczył 1 tys. W środę 16. września przybyło ponad 2 tys. nowych przypadków, dzień później - 3 tys.
Z danych resortu zdrowia wynika, że laboratoria przeprowadzają więcej testów. W sierpniu dobowa liczba testów tylko raz przekroczyła 10 tys. W kończącym się tygodniu nie spadała zaś poniżej 16 800 testów dziennie. W czwartek przeprowadzono rekordowych 22 tys. badań.
Sars-CoV-2 najbardziej rozpowszechniony jest w Pradze gdzie w ciągu tygodnia w ciągu ostatnich siedmiu dni służby sanitarne potwierdziły 216 przypadków na 100 tys. mieszkańców. W stolicy obowiązuje najwyższy stopień zagrożenie epidemicznego.
Ponad 200 tys. zgonów w USA
O 774 wzrósł w sobotę bilans ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Od wybuchu epidemii liczba wykrytych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w USA przekroczyła 6,7 mln.
Zgodnie z zestawieniami telewizji NBC liczba zgonów na Covid-19 w USA jest już większa niż 200 tys. Dane Uniwersytetu Hopkinsa mówią o 199 258 ofiar śmiertelnych.
Najnowsze prognozy Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle przewidują, że do końca roku z powodu koronawirusa umrze ponad 370 tys. Amerykanów. Model ten zakłada, że nie dojdzie ani do znacznego poluzowania obostrzeń, ani do ich zaostrzenia.
W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców najwięcej ofiar śmiertelnych odnotowano w USA w ciągu minionych siedmiu dni w Arkansas (wskaźnik 7,3), Missisipi (4,1) i na Florydzie (3,4).
Najwięcej nowych przypadków SARS-CoV-2 w ciągu ostatniego tygodnia wykryto natomiast w Teksasie, Kalifornii i na Florydzie. Ogólnie w USA liczba potwierdzonych infekcji przekroczyła 6,7 mln.
Ponad 6 tys. zakażeń w Rosji
Drugi dzień z rzędu liczba zakażeń koronawirusem przekracza 6 tysięcy Liczba zakażeń koronawirusem w Rosji wzrosła o 6148 w ciągu minionej doby - podał w niedzielę sztab ds. walki z epidemią. Drugi dzień z rzędu liczba nowych infekcji przekracza 6 tysięcy. Zmarło 79 osób. Od początku epidemii odnotowano 19 418 zgonów.
Dobowy przyrost zakażeń rośnie w Rosji kolejny dzień z rzędu i wrócił obecnie do poziomu sprzed dwóch miesięcy. Łączna liczba osób, u których potwierdzono obecność koronawirusa, wynosi teraz 1 103 399.
Naczelny lekarz zakaźny w ministerstwie zdrowia Władimir Czułanow powiedział w sobotę, że we wrześniu i październiku nastąpi w Rosji nieduży wzrost zakażeń. Jesienny wzrost Czułanow wiąże z rozpoczęciem roku szkolnego i powrotem z urlopów.
Prowadzi to do bliższych kontaktów społecznych, a więc do pewnego wzrostu zachorowań
— ocenił.
Zdaniem lekarza w Rosji wciąż obserwowany jest powolny spadek infekcji po pierwszej fali epidemii, dlatego nie należy mówić o drugiej fali.
Również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ocenia, że w Rosji nie ma obecnie nasilenia epidemii
Ponad 73 tys. zgonów na Covid-19 w Meksyku
Ministerstwo zdrowia odnotowało w sobotnim raporcie 5 167 nowych infekcji i 455 zgonów na Covid-19.
Meksyk od początku pandemii ma 694 121 potwierdzonych przypadków koronawirusa i 73 258 zgonów spowodowanych przez Covid-19.
W sobotnim bilansie dziennym pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 są procentowe wzrosty 0,74 proc. w przypadkach nowych infekcji i 0,62% w przypadku zgonów w porównaniu z dniem poprzednim.
Od czasu ogłoszenia pandemii w lutym zeszłego roku w Meksyku wykonano 1 580 377 testów u pacjentów, którzy zgłosili się do lekarza z oznakami i objawami COVID-19. W około 43 proc. tych testów wynik był pozytywny.
Rozpatrując przypadki i zgony potwierdzone przez Covid-19 oraz odsetek pacjentów, którzy mają pozytywny wynik testu, ministerstwo zdrowia szacuje, że w kraju może być faktycznie 726 944 przypadków infekcji i 74 951 zgonów.
Covid-19 jest już czwartą przyczyną zgonów w Meksyku, przed nim są choroby serca, cukrzyca i rak. Meksyk jest siódmym krajem z największą liczbą infekcji i czwartym z największą liczbą zgonów, za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią i Indiami.
Ponad 33 tys. zakażeń w Brazylii
Brazylia odnotowała w ciągu ostatnich 24 godzin 33 057 nowych przypadków koronawirusa i kolejnych 739 zgonów na Covid-19.
Jak poinformowało w sobotę ministerstwo zdrowia Brazylia odnotowała w ciągu ostatnich 24 godzin 33057 nowych przypadków koronawirusa i kolejnych 739 zgonów na Covid-19.
Według danych rządowych w największym kraju Ameryki Południowej, z populacją około 210 milionów ludzi, od początku pandemii odnotowano ponad 4,5 miliona przypadków zakażenia koronawirusem i ponad 136 000 zgonów z tym związanych.
Pod względem liczby infekcji Brazylia jest trzecim najbardziej dotkniętym koronawirusem na świecie po Stanach Zjednoczonych i Indiach. Jednak pod względem liczby zgonów zajmuje drugie miejsce po USA.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/518403-raport-ze-swiata-wielka-brytania-nie-wyklucza-lockdownu