Słynny piosenkarz australijskiego pochodzenia Nick Cave mocno skrytykował „kulturę unieważniania” i stwierdził, że poprawność polityczna staje się „najsmutniejszą religią naszych czasu”.
Zdaniem muzyka „szlachetne intencje” poprawności politycznej, która zdominowała kulturę zachodu, a jej konsekwencją jest cenzura i ataki na wolność słowa, to przeszłość.
Poprawność polityczna „próbowała przedefiniować nasze społeczeństwo, aby było bardziej sprawiedliwe. Teraz odzwierciedla wszystkie najgorsze cechy religii (bez piękna, które jest jej częścią) - moralistyczne bezpieczeństwo i zadufanie, które niszczy nawet możliwość odkupienia. Stała się dosłownie złą religią poza jakąkolwiek kontrolą”, pisze.
Taki wpis pojawił się na stronie internetowej Nicka Cave’a. Już od dłuższego czasu muzyk odpowiada tam na pytania swoich fanów, a swoje odpowiedzi nazywa „Red Hand Files”. Ostatni wpis to odpowiedź na dwa pytania: czym dla niego jest miłosierdzie i co myśli na temat „kultury unieważniania”.
Cave zdefiniował miłosierdzie jako „wartość, która powinna być obecna w sercu każdego zdrowego i tolerancyjnego społeczeństwa”, dodając, że kultura unieważniania jest zaprzeczeniem miłosierdzia.
Jej odmowa zmierzenia się z niewygodnymi ideami ma niszczący wpływ na twórczą duszę społeczeństwa… Kreatywność jest czynem miłości, która może mieć wpływ na nasze najgłębsze przekonania, a przy tym dać ludziom niczym niezmącony sposób patrzenia na świat. W tym leży cel i piękno sztuki i idei. Poprawność polityczna to siła, która znajduje sens istnienia w unieważnianiu tych kompleksowych idei, niszczy ducha kreacji
— napisał Cave dodając, że „nie wie, czy być może nie zmierzamy w kierunku społeczeństwa równoprawności”.
Ale, jakie fundamentalne wartości zgubimy w tym procesie?
— pyta Cave.
Muzyk jest jedną z wielu znanych osób, intelektualistów i artystów na Zachodzie, którzy ostrzegają przed „kulturą unieważniania”.
CZYTAJ TAKŻE: Chomsky: Lewica tłumi każdy dialog, to będzie dla nas zgubne. „To jest początek narodzin totalitarnej nowomowy”
„Cancel culture” okazuje się terrorem poprawności politycznej, z powodu którego każdy, kto wypowiada się poza oficjalnie przyjętymi lewicowo-liberalnymi ramami myślenia, jest „unieważniany” i wyrzucany poza margines społeczny.
CZYTAJ TAKŻE: Przykład Nowego Świata mówi nam, o co się gra w wojnie kulturowej. O naszą wolność, zdrowy rozsądek, tożsamość… O wszystko
To, co się niedawno stało w Radiu Nowy Świat, kiedy jego prezes Piotr Jedliński został wyrzucony, ponieważ w duchu nowej mowy nie chciał korzystać z zaimka żeńskoosobowego w stosunku do mężczyzny, jest tego przykładem.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/513410-cave-o-poprawnosci-politycznej-to-zla-religia-poza-kontrola