We wrześniu 2018 r. w Bratysławie wybuchł skandal, gdy się okazało, że ówczesny przewodniczący parlamentu Andrej Danko obronił w 2000 r. pracę doktorską z prawa, popełniając plagiat. Mimo ujawnienia tej nieuczciwości polityk Słowackiej Partii Narodowej nie podał się do dymisji. Jego osoba stała się symbolem skorumpowanej władzy, która na początku tego roku została przez wyborców odsunięta od rządów. Miejsce starej ekipy zajęła nowa drużyna, która obiecała oczyszczenie państwa z patologii. Na jej czele stanęli Igor Matovič, lider partii Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobistości, oraz Boris Kollár, szef ugrupowania Jesteśmy Rodziną. Pierwszy został premierem, a drugi przewodniczącym parlamentu.
Minęło kilka miesięcy, a z wizerunku uczciwej koalicji pozostało niewiele. Pod koniec czerwca ujawniono,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/511278-plaga-plagiatow