Wielka Brytania wypowiada wojnę rosyjskim szpiegom. Planowane zmiany w prawie mają uniemożliwić prowadzenie operacji

Wielka Brytania rozważa zaostrzenie ustawy o bezpieczeństwie po raporcie członków parlamentu, którzy stwierdzili, że rząd „mocno niedoszacował” niebezpieczeństwa ze strony działań rosyjskich w Wielkiej Brytanii i mieszania się Rosji w brytyjskie sprawy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Sofia ma problemy z Moskwą. Marek Budzisz w nowym „Sieci”: Bułgaria pod presją rosyjskich szpiegów

-Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych ostrzega: Polska na celowniku dezinformacji ze strony Federacji Rosyjskiej

Minister transportu Grant Shapps powiedział, że oczekuje się, iż nowe prawo będzie wymagało od zagranicznych agentów, aby rejestrowali się w Wielkiej Brytanii. Jednakże, jak podkreśla dziennikarz BBC Chris Manson „nie ma obecnie żadnych solidnych propozycji”.

Laburzyści skrytykowali „porażki systemowe”, to, w jaki sposób Wielka Brytania radziła sobie z Rosją i innymi „wrogimi państwami”.

Prawo antyszpiegowskie ma być ostrzejsze niż w USA i Australii

Shapps powiedział w porannym programie BBC:

Możemy potrzebować uczynić więcej jako kraj i dlatego szukamy dodatkowych sił.

Przyznał, że w tym zawiera się oczekiwanie „twardszego” prawodawstwa, które „może być ukształtowane zdecydowanie bardziej ostro niż to w USA czy Australii odnośnie do aktywności zagranicznych agentów poprzez wprowadzenie wymogu rejestracji”.

Rząd, który będzie musiał jeszcze odpowiedzieć na pytania Izby Gmin w tej sprawie, wzywa do podjęcia daleko bardziej posuniętych działań, aby przeciwstawić się szpiegostwu rosyjskiemu oraz działaniom wywrotowym po tym, jak parlamentarna Komisja ds. Wywiadu i Bezpieczeństwa (ISC) powiedziała, że Wielka Brytania jest głównym po Stanach Zjednoczonych i NATO celem.

Wielka Brytania na celowniku Rosji

W 50-stronicowym raporcie komisja stwierdziła, że Wielka Brytania jest „wyraźnie celem” kampanii dezinformacyjnych w okresie wyborów, ale ta kwestia była opisywana jako „gorący kartofel”, którego żadna z organizacji nie chciała podjąć, aby sobie z nim poradzić.

Zasiadający w ISC Kevan Jones powiedział w porannym programie BBC, iż ma nadzieję, że zapowiedzi rządu odnośnie do nowej legislacji – będące wypełnieniem zawartych w raporcie rekomendacji – nie jest „jedynie zwrotem” i zdecydowanie przełoży się na działania.

Rozważane nowe prawo mogłoby odzwierciedlić nowy „Espionage Act”, sugerowany przez komisję, który uczyniłby jednoznacznie nielegalnym bycie szpiegiem w Wielkiej Brytanii – informuje korespondent BBC Chris Mason.

Taki Akt zmusiłby tych, którzy reprezentują interesy obcych potęg, aby rejestrowali się wjeżdżając do Wielkiej Brytanii. Ci, którzy by tego nie uczynili – a przez to prowadzili potajemne operacje – łamaliby prawo.

aw/BBC