Wczorajsze przemówienie wygłoszone przez Donalda Trumpa z okazji Dnia Niepodległości pod górą Mount Rushmore definiuje nową oś podziału przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. Amerykański przywódca postanowił narzucić nową narrację, która – ma taką nadzieję – przyniesie mu triumf podczas najbliższej elekcji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mocne przemówienie Trumpa: Zagraża nam skrajnie lewicowy faszyzm. Jeśli nie podążasz za nimi, to jesteś oskarżany i karany
Biden osiągnął przewagę nad Trumpem
Jeszcze na początku roku Trump wydawał się zdecydowanym faworytem w wyścigu do Białego Domu. Na jego korzyść przemawiały przede wszystkim sukcesy gospodarcze, jakich nie notowano w Ameryce od dziesięcioleci. Epidemia koronawirusa i powszechna kwarantanna spowodowały jednak odwrócenie sytuacji. Nagły kryzys ekonomiczny sprawił, że w sondażach kandydat Partii Demokratycznej – Joe Biden osiągnął nad obecnym lokatorem Białego Domu znaczną przewagę.
Protesty BLM
Później Stany Zjednoczone ogarnięte zostały przez antyrasistowskie protesty, które w wielu miejscach, za sprawą lewackich bojówkarzy, doprowadziły do gwałtów, rozbojów i rabunków. Dochodziło przy tym do częstych ataków na obiekty będące symbolami amerykańskiej tradycji narodowej. Uczestnicy akcji nie ukrywali też, że jednym z ich głównych wrogów pozostaje Donald Trump.
Sam prezydent wydawał się w tych dniach nieco wycofany. Część komentatorów sugerowała nawet, że jest przytłoczony całą sytuacją. Wydaje się jednak, że zachowując pewną pasywność chciał dać przeciwnikom możliwość w miarę swobodnego działania, a tym samym pokazania, do czego są zdolni. Fanatyzm i furia współczesnych hunwejbinów sprawiły, że wielu Amerykanów poczuło się poważnie zaniepokojonych ich agresją i nienawiścią do własnej tradycji, kultury i historii.
Kontrofensywa prezydenta
W tej sytuacji Trump przeszedł do kontrofensywy, przestrzegając przed rewolucją kulturową wymierzoną w amerykańską tożsamość narodową. Obserwatorzy zadają sobie jednak pytanie, czy to wystarczy do zwycięstwa. Ilu Amerykanów uzna, że jest to naprawdę poważne zagrożenie, któremu należy się przeciwstawić? W obozie republikańskim panuje przekonanie, że od odpowiedzi na to pytanie w dużej mierze zależy przyszły kształt cywilizacyjny Stanów Zjednoczonych.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/507730-trump-przechodzi-do-ofensywy-i-narzuca-nowa-narracje