Ponad 6 tys. nienarodzonych dzieci zabito w zeszłym roku w Irlandii po tym, jak niegdyś katolicki kraj zalegalizował aborcję.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Z danych zgromadzonych przez rząd Irlandii wynika, że 6542 aborcje zostały przeprowadzone we wczesnej fazie ciąży, czyli – zgodnie z obowiązującym w Irlandii prawem – do 12 tygodnia ciąży.
Tylko 24 aborcje zostały przeprowadzone ze względu na ryzyko dla życia i zdrowia matki. Kolejne 100 dzieci zostało zabitych, ponieważ świadczący usługi aborcyjne orzekli, że stan zdrowia tych dzieci nie pozwoli im dożyć do końca ciąży, a jeżeli już się urodzą, to umrą wkrótce po porodzie.
Ta liczba wiele mówi o irlandzkim społeczeństwie
Liam Gibson ze Stowarzyszenia dla Ochrony Nienarodzonych Dzieci (SPUC) ocenił te liczby jako „naprawdę szokujące”.
Ta liczba aborcji obezwładnia i przeraża to, co mówi skala zabijania dzieci o irlandzkim społeczeństwie
— zauważył.
Jednakże nie należy tracić z oczu faktu, że każda z tych 6666 aborcji była rozmyślnym aktem przemocy wymierzonym w całkowicie niewinną i unikalną istotę ludzką
— podkreślał.
Żadne państwo nie może uchylić prawa nadanego przez Boga
Odnosząc się do faktu, że aborcja została zalegalizowana w Irlandii po referendum w maju 2018 roku, w którym zaledwie jedna trzecia głosujących obywateli opowiedziała się przeciwko aborcji, Gibson zaznaczył:
Żaden rząd, żadne państwo, niezależnie od referendum nie może uchylić danego przez Boga prawa do życia każdego członka ludzkiej rodziny.
Aborcja nigdy nie jest usprawiedliwiona, a każde dziecko ma prawo się urodzić, niezależnie od etapu swojego rozwoju, posiadanych wad czy okoliczności poczęcia
— dodał.
aw/LifeSiteNews
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/507408-w-ciagu-roku-ponad-6-tys-dzieci-abortowano-w-irlandii