Koronawirus wciąż jest poważnym zagrożeniem dla świata. W Brazylii od początku epidemii na COVID-19 zmarło już prawie 60 tys. osób. W USA ostatniej doby było 1199 zgonów.
Rekord zakażeń w Izraelu. 859 nowych przypadków
W Izraelu potwierdzono 859 owych zakażeń koronawirusem, co jest dobowym rekordem od wybuchu pandemii w tym kraju. Według telewizji Keszet 12 ministerstwo zdrowia dąży do ponownego wprowadzenia kwarantanny w kilkudziesięciu miejscowościach.
W ostatniej dobie przeprowadzono także najwięcej testów na obecność wirusa od początku kryzysu - 20 018. Według danych ministerstwa zdrowia, cytowanych przez portal Times of Israel, odsetek pozytywnych wyników wyniósł w środę rano 5,2 proc., w porównaniu z 3,9 proc. we wtorek.
Otwieramy coraz więcej wyspecjalizowanych oddziałów dla pacjentów z koronawirusem
— przekazał dyrektor departamentu ds. szpitali w resorcie zdrowia dr Erez On portalowi Ynet.
Oddziały się zapełniają i obserwujemy trend wzrostu (liczby) ciężko chorych
— podkreślił.
Media izraelskie podają, że ministerstwo nalega na wprowadzenie ścisłej kwarantanny w kilkudziesięciu miejscowościach, by powstrzymać kolejne wybuchy epidemii.
Telewizja Keszet 12 poinformowała we wtorek wieczorem, że zalecane ograniczenia mają być ostrzejsze niż obecne „strefy zamknięte”, z których większość składa się z kilku ulic lub małych dzielnic i w których ludzie mogą swobodnie opuszczać swoje domy.
Obszary, które mogą zostać zamknięte, to m.in. miasta Dimona, Kirjat Gat, Aszdod i Ramla, w których zidentyfikowano skupiska infekcji związane ze ślubami, bar micwami i innymi uroczystościami.
Keszet 12 zacytowała również takich urzędników ministerstwa zdrowia, którzy nazywają proponowaną kwarantannę drakońskim i ekstremalnym krokiem, który nie jest konieczny, ponieważ obecnie istnieją „skuteczne metody leczenia” Covid-19 i „nie jest jasne, gdzie jest katastrofa”.
We wtorek rząd nałożył nowe ograniczenia na zgromadzenia publiczne, by powstrzymać rosnący wskaźnik infekcji, jednak muszą one zostać zatwierdzone przez komisję Knesetu.
Od początku pandemii w Izraelu odnotowano ponad 25 tys. infekcji, z czego 7,8 tys. jest obecnie aktywnych, oraz 320 zgonów.
176 zgonów na koronawirusa w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby
„O 176 wzrosła w ciągu ostatniej doby liczba zgonów z powodu Covid-19 w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łącznie od początku epidemii w tym kraju zmarło już 43 906 osób” - poinformowało w środę po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia.
Bilans obejmuje wszystkie nowo zarejestrowane zgony w ciągu 24 godzin między godz. 17 w poniedziałek a godz. 17 we wtorek, w przypadku których testy potwierdziły obecność koronawirusa.
176 nowych zgonów to 21 więcej niż w bilansie podanym we wtorek, co jest niepokojącym sygnałem, bo wtorkowe bilanse - które uzupełniają nieuwzględnione wcześniej zgony z weekendu - są zwykle najwyższe w tygodniu.
Pod względem liczby zgonów na Covid-19 Wielka Brytania zajmuje trzecie miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi i Brazylią.
Ministerstwo zdrowia podało również, że w ciągu ostatniej doby wykryto 829 nowych zakażeń, co również jest zauważalnym wzrostem w stosunku do wtorku, gdy po raz drugi od 22 marca było ich mniej niż 700. Łącznie od początku epidemii w Wielkiej Brytanii potwierdzono już 313 483 przypadków koronawirusa. Pod tym względem wyprzedzają ją tylko cztery państwa świata: Stany Zjednoczone, Brazylia, Rosja i Indie.
W ciągu ostatniej doby wykonano prawie 226,4 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, a od początku epidemii już ponad 9,66 mln. Bilans nowych testów i zakażeń obejmuje 24 godziny między godz. 9 rano we wtorek a godz. 9 rano w środę.
Pierwszy przypadek koronawirusa w Wielkiej Brytanii wykryto 31 stycznia, pierwszy zgon z powodu Covid-19 miał miejsce 5 marca.
Bilanse podawane przez brytyjskie ministerstwo zdrowia obejmują jedynie te zgony, w których obecność koronawirusa została potwierdzona testami. Podawane raz na tydzień dane urzędu statystycznego ONS uwzględniają wszystkie przypadki śmierci, w których Covid-19 został wpisany do aktu zgonu jako główna lub kluczowa przyczyna, nawet jeśli nie zostały przeprowadzone testy. Według przekazanych we wtorek danych, obejmujących okres do 19 czerwca włącznie, takich przypadków było 53 858.
Nakaz noszenia maseczek w Czechach już tylko lokalnie
Na większości terytorium Czech od środy nie ma obowiązku noszenia maseczek, z wyjątkiem szpitali, metra w Pradze, zamkniętych pomieszczeń na Śląsku i obszaru lokalnych ognisk zakażeń koronawirusem. Po dwóch tygodniach epidemiolodzy ocenią skutki odejścia od ograniczeń.
Obowiązek noszenia maseczek lub innych form zasłaniania nosa i ust obowiązywał od trzech i pół miesiąca. W środę ustała powinność noszenia maseczek, ale z pewnymi wyjątkami, które związane są z lokalnie istniejącymi ogniskami zakażeń nowym koronawirusem. Najpoważniejsza sytuacja epidemiczna jest w powiatach karwińskim i frydecko-misteckim na Zaolziu. Tam też obowiązują najdalej idące ograniczenia, zgodnie z którymi maseczki nadal trzeba nosić w pomieszczeniach zamkniętych.
Kolejnym wyjątkiem w ogólnokrajowych decyzjach jest Praga, gdzie od środy maseczki lub inna ochrona nosa i ust obwiązują tylko w metrze. W innych środkach komunikacji miejskiej maseczki nie są konieczne, ale władze miasta apelują, by z nich nie rezygnować. Takie apele i instrukcje, jak przestrzegać zaleceń, obecne są na lotnisku im. Vaclava Havla w Pradze.
W galeriach handlowych maseczki także nie są obowiązujące. Przy wejściu do takich obiektów, nie widać już plakatów informujących o konieczności zakładania maseczek i zachowywania odstępów, ale nadal są dozowniki z płynami do dezynfekcji rąk. Zniknęli specjalnie wyznaczeni pracownicy ochrony, którzy dotąd zwracali uwagę klientom na obowiązek noszenia maseczek. Część mieszkańców Pragi i osób odwiedzających stolicę mimo wycofania bowiązku zasłaniania ust i nosa nadal zakładało maseczki. Robili to w większości starsi, ale nie brakowało także osób młodych.
Środa jest także pierwszym dniem, w którym zniesiono obowiązek zamykania lokali gastronomicznych o godz. 23. Tym samym 1 lipca zwykłą działalność wznawiają dyskoteki i kluby nocne. Liberalizacja nie dotyczy Śląska.
Ministerstwo zdrowia przygotowało mapę obrazującą poszczególne regiony kraju i istniejące tam zagrożenie epidemiczne. Skala od 1 do 10 kończy się na najwyższym zagrożeniu, na które m.in. mają wskazywać rosnące przypadki hospitalizacji. Część kraju (województwa) morawsko-śląskiego ma aktualnie poziom 7, który określono mianem „ryzyka zakażeń wewnątrz społeczności”.
We wtorek przybyło 149 zakażonych nowym koronawirusem. Na Śląsku 37. Łącznie w Czechach od początku pandemii zanotowano 11 960 przypadków zakażenia SARS-CoV-2. Zmarło 349 osób. W szpitalach jest 130 osób.
1199 zgonów na koronawirusa w USA ostatniej doby
W ciągu ostatniej doby na Covid-19 zmarło w Stanach Zjednoczonych 1199 osób - podał we wtorek Uniwersytet Johnsa Hopkinsa. Po raz pierwszy od 10 czerwca dobowa liczba przypadków śmiertelnych w USA przekroczyła 1000.
W sumie, od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarły w USA 127 322 osoby. W ciągu ostatnich 24 godzin liczba zakażonych wzrosła o 42 528. Łącznie stwierdzono w tym kraju już ponad 2,6 mln przypadków koronawirusa.
Stany Zjednoczone są krajem najbardziej dotkniętym na świecie przez pandemię, biorąc pod uwagę liczbę zakażonych i liczbę ofiar śmiertelnych.
W ostatnich tygodniach w USA nastąpił gwałtowny wzrost liczby zakażonych, głównie w na południu i zachodzie kraju.
Władze Teksasu poinformowały we wtorek, że w tym stanie odnotowano rekordową dobową liczbę nowych infekcji - 6975.
Stany Zjednoczone „idą w złym kierunku” - ocenił we wtorek główny epidemiolog kraju Anthony Fauci, mówiąc o rozwoju epidemii koronawirusa. Ostrzegł, że niedługo w USA może dojść do wykrywania nawet po 100 tys. zakażeń dziennie.
Wyraził również zaniepokojenie tym, że w ostatnich dniach wielu Amerykanów przestało unikać zgromadzeń, często nie zabierając z domu maseczek ochronnych.
Będziemy mieli przez to dużo problemów
— ocenił.
Do jesieni - jak przewiduje model Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle - liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 może w USA wzrosnąć do 175 tys.
Prawie 60 tys. zgonów na COVID-19 w Brazylii
„Od początku epidemii w Brazylii na Covid-19 zmarły już 59 594 osoby, w tym 1280 w ciągu ostatniej doby” - poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia tego kraju.
Po kilku dniach spadków liczba zgonów w Brazylii ponownie wzrosła i we wtorek była niemal dwukrotnie wyższa niż dzień wcześniej.
Według raportu ministerstwa w ostatnich 24 godzinach w Brazylii zarejestrowano 33 846 nowych infekcji. Łącznie od początku epidemii stwierdzono w tym kraju 1 402 041 przypadków zakażenia koronawirusem.
Brazylia jest drugim po USA krajem na świecie pod względem liczby zakażonych i liczby przypadków śmiertelnych. Według wielu ekspertów rzeczywista liczba infekcji w tym kraju jest znacznie wyższa.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/507324-raport-ze-swiata-prawie-60-tys-ofiar-covid-19-w-brazylii