„Druga runda głosowania, zaplanowana na 12 lipca, będzie sporem o przyszły kierunek Polski i to, czy radykalne reformy popierane przez PiS będą kontynuowane” - czytamy w Politico.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Wybory prezydenckie 2020. Znamy wyniki EXIT POLL: Andrzej Duda zwycięzcą I tury! Do II tury wchodzi też Rafał Trzaskowski
Zaskakująca opinia w Politico
Rezultat pierwszej tury niedzielnych wyborów prezydenckich jest rozczarowujący dla urzędującej głowy państwa Andrzeja Dudy, bo jeszcze kilka miesięcy temu miał w zasięgu wygraną w pierwszej turze - pisze brukselski portal Politico.
Autorka materiału Zofia Wanat podkreśla, że kandydat PO Rafał Trzaskowski odwrócił losy swojej partii, która „bardzo źle sobie radziła” w czasie gdy kandydatką na urząd prezydenta Była Małgorzata Kidawa-Błońska.
Druga tura głosowania, zaplanowana na 12 lipca, będzie sporem o przyszły kierunek Polski i to, czy radykalne reformy popierane przez PiS będą kontynuowane
— czytamy w Politico.
Portal przypomina, że pierwotny termin wyborów prezydenckich w Polsce został przełożony z powodu pandemii koronawirusa. Wanat odnotowuje ponadto, że niedzielna elekcja zmobilizowała Polaków. Frekwencja była drugą najwyższą w historii wyborów prezydenckich - w głosowaniu wzięło udział 62,9 proc. uprawnionych.
Z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat wynika, że Andrzej Duda uzyskał 41,8 proc. głosów, Rafał Trzaskowski - 30,4 proc., a Szymon Hołownia - 13,3 proc. Na dalszych miejscach ulokowali się odpowiednio: Krzysztof Bosak, Robert Biedroń, Władysław Kosiniak-Kamysz, Marek Jakubiak, Paweł Tanajno, Stanisław Żółtek, Waldemar Witkowski i Mirosław Piotrowski.
„Corriere della Sera” zwraca uwagę na frekwencję
„Pojedynek, który fascynuje kraj”, konflikt między różnymi wizjami przyszłości - tak o pierwszej turze wyborów prezydenckich w Polsce pisze w niedzielę włoski dziennik „Corriere della Sera”. Podkreśla , że od „powrotu demokracji” nie było tak wysokiej frekwencji wyborczej.
„Suwereniści prowadzą”, ale siły „proeuropejskie” uzyskały dobry rezultat - podsumowuje największy włoski dziennik. Zaznacza, że w drugiej turze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który zajął drugie miejsce po prezydencie Andrzeju Dudzie, „może przewrócić ten wynik do góry nogami”.
Gazeta zwraca uwagę na to, że Polacy zrozumieli, jak kluczowe znaczenie mają te wybory i „mimo, że koronawirus sięga szczytu, stali w kolejkach do lokali wyborczych w maseczkach”.
Głosowanie to, oceniono w relacji, to „wybór między dobrobytem obiecanym rodzinom i emerytom przez Andrzeja Dudę” a „zbliżeniem się do prawniczych i moralnych parametrów Europy, głoszonych przez Rafała Trzaskowskiego”.
Dziennik zwracając uwagę na pogorszenie się sytuacji gospodarczej Polski i perspektywę pierwszej recesji od 1991 roku, zaznacza, że prezydent Duda „jest w oczach swych wyborców gwarantem stabilności na burzliwych wodach, a także orędownikiem wartości rodzinnych i tradycyjnych”.
Ale wewnętrzny i zewnętrzny alarm, zwłaszcza ze strony Komisji Europejskiej, podniesiony w sprawie autorytarnego dryfowania rządu Mateusza Morawieckiego, reform osłabiających niezależność wymiaru sprawiedliwości, wrogości wobec par gejowskich, przekonało sporą część Polaków do opowiedzenia się po stronie centrowych liberałów z Platformy Obywatelskiej i Trzaskowskiego
— podkreśliło „Corriere della Sera”.
Według autorki tekstu Unia Europejska z „drżeniem” obserwuje „wewnętrzny konflikt między dwiema różnymi wizjami przyszłości”. Jak stwierdza, Polska - szósta potęga gospodarcza Unii, okazała się „głucha albo przynajmniej obojętna wobec apeli i czterech procedur naruszeniowych, wszczętych wobec niej bezskutecznie w 2017 roku”.
Na łamach gazety zaznaczono, że prezydent Duda „pokazał, że nie uważa Brukseli za niezbędnego rozmówcę i niedawno odwiedził za Oceanem Donalda Trumpa, który mu schlebia wskazując go jako partnera ideologicznego i idealnego przyjaciela Białego Domu”.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/506852-zagraniczne-media-komentuja-wybory-w-polsce