Unijna polityka klimatyczna powinna być kontynuowana mimo kryzysu wywołanego koronawirusem, a fundusze unijne – powiązane z praworządnością – to postulaty niemieckiego polityka Manfreda Webera, przewodniczącego frakcji Europejskiej Partii Ludowej (EPL), jakie wyłożył w wywiadzie udzielonym niemieckiemu dziennikowi „Deutsche Welle”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-NASZ WYWIAD. Saryusz-Wolski: Mechanizm przymusowej relokacji migrantów zostanie wprowadzony, jeżeli uda się nagiąć prawo

-Jasne stanowisko ws. relokacji. Suski: Rząd nie wyrazi zgody. Mamy prawo w swojej ojczyźnie decydować o tym, kogo przyjmujemy

Zapytany przez „Deutsche Welle” czy proponowany przez KE nowy rozdzielnik uchodźców ma szanse na przeforsowanie, Manfred Weber odpowiedział:

Taki pomysł jest już martwy. Obowiązkowa relokacja to już przeszłość, bo po pięciu latach dyskusji wiemy, że to nie zadziała i nie tędy droga.

Zapewniał, że nowy rozdzielnik nie ujrzy światła.

Nowy pakiet migracyjny priorytetem niemieckiej prezydencji w Radzie UE

Nowy pakiet migracyjny, który Komisja Europejska ma przedstawić na przełomie czerwca i lipca, to będzie jeden z priorytetów niemieckiej prezydencji w Radzie UE. Trzeba powiedzieć jasno, że pierwszym elementem musi być nacisk na ochronę granic zewnętrznych Unii.

Drugi element to – w razie nadzwyczajnego przesilenia – solidarna pomoc ze strony całej Unii dla tych krajów, które znalazłyby się na pierwszej linii ewentualnego nowego kryzysu migracyjnego. Każdy kraj Unii powinien w tym solidarnie uczestniczyć.

— oświadczył.

Fidesz dostanie drugą szansę?

Pytany od dalsze losy Fideszu w EPL nie wykluczył, że da partii Viktora Orbana jeszcze jedną szansę. I dodał:

Jako EPL jesteśmy partią wartości wyrosłą z chrześcijańskiej demokracji, która poszanowanie praworządności ma w swym DNA i będzie jej bronić. Dlatego obstajemy przy projekcie monitorowania praworządności w całej UE oraz chcemy powiązania między przestrzeganiem praworządności i funduszami z budżetu UE, w tym Funduszu Odbudowy. Przecież nie możemy poza Europą nauczać o wartościach, jeśli nie będziemy ich respektować wewnątrz Europy. To odnosi się do Węgier, Polski, ale i Czech.

Pieniądze za praworządność

Na uwagę dziennikarza, że zasada „pieniądze za praworządność” to część budżetowego pakietu negocjacyjnego, do którego trzeba jednomyślności krajów UE, Weber przyznał:

Ale Unia ma też dodatkową opcję, do której wcale nie trzeba jednomyślności krajów UE. W ramach postulowanego przez nas monitoringu w całej UE, praworządność oceniałoby grono niezależnych ekspertów, w tym spośród byłych sędziów TSUE oraz krajowych Sądów Najwyższych. Wystarczy, że Komisja Europejska zobowiąże się do niemal automatycznego przekładania zastrzeżeń tych ekspertów na skargi na poszczególne kraje kierowane przez KE do TSUE, który pozostaje naszym najsilniejszym narzędziem.

Weber: Neutralność klimatyczna musi pozostać aktualna

Dopytywany, co z neutralnością klimatyczną w odbudowie i budżecie UE i czy koronarecesja nie powinna oznaczać pauzy w polityce klimatycznej, Weber stwierdził:

Nie możemy zrzucać na przyszłe pokolenia tego ciężaru, więc nasze unijne cele – redukcja emisji CO2 o 50 proc. lub 55 proc. w 2030 oraz neutralność klimatyczna w 2050 r. - muszą pozostać aktualne.

aw/Deutsche Welle